Raj utracony

Norwegowie są zaszokowani tą masakrą, ale w pewnym sensie… nie są nią zaskoczeni – mówi „Gościowi” jeden z nich. Czy potworna zbrodnia norweskiego neonazisty odkrywa realne problemy kraju uznawanego dotąd za raj na ziemi?

Kraina mlekiem i miodem płynąca. A dokładnie ropą i gazem. Poziom życia wykraczający daleko poza marzenia nawet mieszkańców bogatych krajów zachodniej Europy. I poczucie bezpieczeństwa, które pozwala zamykać posterunki policyjne już o godzinie 15. Bajeczne pejzaże z dostojnymi fiordami dopełniają popularnego obrazu Norwegii. Tym większy jest szok, że w raju mogło dojść do tak bestialskiego mordu. Autorem jest 32-letni Norweg Anders Breivik. Twierdzi, że działał sam. Wypowiedział wojnę norweskiemu rządowi i polityce wielokulturowości, która, jego zdaniem, doprowadziła do zalewu Norwegii i całej Europy przez muzułmanów. A ponieważ określił samego siebie mianem „chrześcijanina kulturowego”, lewicowym mediom wystarczyło, by mordercę nazwać „chrześcijańskim fundamentalistą”. I taki przekaz poszedł w świat.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

«« | « | 1 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie