~anetka_: jaką...?
~expres: ks - jaką?
E_la: ?
~mbm: jaką, ks?? mi się pewnie przyda
ksiadz_na_czacie6:
zgadnijscie, co chcę Wam zaproponować~Zmurcek:
Co?~teresa:
adoracja Najśw. Sakramentu codziennie??~teresa:
stawanie w obecności Bożej?~kaptah:
tereska, zadziwiasz mnie!ksiadz_na_czacie6:
a może tak w obecności Pana codzienne modlitewne czytanie Pisam Św.~teresa:
czy to jest tzw. lectio divina???ksiadz_na_czacie6:
Teresa, zaiste~teresa:
lubię to slowo 'zaiste' - nie wiem, czemu tak mi się podoba~_Kato:
Tak, Ks, modlitwa w obecności Pana codzienna z Brewiarzaksiadz_na_czacie6:
teżksiadz_na_czacie6:
ale uzupełniam jeszcze właśnie lectio divinaksiadz_na_czacie6:
widzę, jak mi jest to potrzebne, jak koryguje moje postępowanie~teresa:
jakby ktoś chciał więcej o lectio divina, to zapraszam na karmel.pl do 'szkoly modlitwy' :-)~expres: ks - możesz wyjaśnic bliżej wypowiedź "w obecności Pana" - wszystko, co robimy, robimy w Jego obecności przecież
~Zmurcek:
Pan jest zawsze obeny.~Zmurcek:
Mieszka w naszym sercu.~kaptah:
expres, Pan zamyka oczy, jak ja zaczynam robić~expres: kaptah - nie rozumiem
ksiadz_na_czacie6:
zatem myślę, że Słowo jest skutecze jak miecz obosieczny, przenika w serca i sumieniaksiadz_na_czacie6:
dlatego zaproponowałem też dzisiejszy temat, aby dojść do tego modlitewnego czytania Słowa i tak bardziej pozbawać prawdę o sobieksiadz_na_czacie6:
tylko trzeba postawić tutaj jedno dodatkowe pytanie: czy chcemy ją poznać, bo to wysiłek?~Jeremi: prawdę o sobie czy prawdę o Bogu ?
ksiadz_na_czacie6:
Jeremi, i prawdę o Bogu, a Jego Słowo pozwala nam poznać prawdę o sobie~Zmurcek:
Dziś wysiłek nie w modzie. Lepiej gierki komputerowe i telewizja.~bozena:
jeśli robi się coś dla Jezusa, to żaden wysiłek nie jest ciężaremOtisana:
bozena, dla Jezusa, a nie dla siebie?~bozena:
ale z myślą o Jezusie, wtedy jest łatwiejOtisana:
bozeno, tak z Nim jest łatwiej, ale czasami są takie dni, że tracisz siły~teresa:
ale ten wysiłek jest do czasu, potem już się leci jak na skrzydłach do Nieba :-)~bozena:
zgadzam się, TeresaOtisana:
dokładnie, ksieze, czasami wydaje mi się, że już jestem blisko i nagle zaczynam się gubić~_Kato:
właśnie, Ks i powinno być na pierwszum miejscu, razem ze Najśw. Sakramentem i Tabernakulum~pietrek: ksiadz, ciekawiej jest otworzyć Biblię na chybił trafił i się zastanawiać
~expres: czym się różni czytanie modlitewne Pisma Św. od czytania Pisma Św. w ogóle?
E_la: Jak ksiadz wybiera teksty do czytania?
~teresa:
expres, chodzi o to, żeby o tym pamiętać cały czas, zdawać sobie sprawę, nie zapominać o tej Obecności Bożej :-)~pietrek: expres, bo pierwsze czytają ludzie pobożni, szukający nauki moralnej
~pietrek: a drugie osły, szukające haka na Kościół
E_la: Pietrek, bo to zależy, czy czytają Księgę Życia czy historię
~pietrek: Ela, albo podręcznik mechaniki kwantowej
~expres: pietrek - jesteś pewien, że takie jest wyjaśnienie?
~anetka_: często ludzie czytają Biblię i jej nie rozumieją, chociaż bardzo chcą...
~pietrek: expres, no proste: nie znajdziesz w Biblii wyjaśnienia o ewolucji itd.
~pietrek: musisz czytać, żeby szukać wskazówek, jak postępować
~pietrek: jaki sens ma stworzenie itd.
~expres: pietrek - daj spokój - nie dziel tak prosto ludzi - anetka ma rację
~pietrek: anetka, nie rozumieją - to dobrze, wtedy wiedzą: o, tego nie rozumiem, czyli jest jakaś tajemnica
~anetka_: no więc dla mnie w Piśmie Świętym jest baaaardzo wiele tajemnic...
~pietrek: anetka, dla mnei też
~anetka_: tak właśnie, i co? mam dalej czytać i dalej zagłębiać się w niewiedzy i niezrozumieniu...?
~kaptah:
co warta martwa litera bez Objawienia?ksiadz_na_czacie6:
kap, to nie jest martwa litera, to Bóg mówi do Ciebie~Jeremi: na razie ta prawda mówi mi, że nie zasługuję na to, co mam, a mam szczęście
Otisana:
ksieże, ale często nie słyszy się Pana Boga, istnieje w człowieku jakiś lęk, przed prawdąksiadz_na_czacie6:
Słowo Boże jest niestety jeżeli trzeba coś przestawić w naszym życiu,
to będziemy to zagłuszać retorycznym pytaniem: kto wygra, kto przegra?E_la: W pytaniu na słowo "jak" zabrakło chyba też odniesienia do tego, że samodzielnie poznawać prawdę, nawet w oparciu o Słowo Boże, jest trudno, a nawet niebezpiecznie. Lepsza droga ponoć i prostsza, to odzieranie tych masek we wspólnocie
ksiadz_na_czacie6:
E_la, dlatego potrzeba nam kierowników duchowychksiadz_na_czacie6:
trzymania się Magisterium Kościołaksiadz_na_czacie6:
potrzeba sakramentów św. i życia nimi na co dzieńE_la: Dla wszystkich nie wystarczy kierowników
~teresa:
Ela, owszem, wystarczy :-)~teresa:
dla wszystkich, którzy poszukają~bozena:
Ela, każdy znajdzie, jak chceksiadz_na_czacie6:
sumujemy szybciutkoksiadz_na_czacie6:
co to znaczy stanąć w obecnośći Bożej?~anetka_: to znaczy wiedzieć, że Bóg zawsze nas kocha i dążyć do świętości z Nim :)
ksiadz_na_czacie6:
dobra, jaka jest rola Słowa Bożego w odkrywaniu prawdy o sobie i do czego prowadzi?~teresa:
pomaga poznać siebie i obdziera z masek~Jeremi: czy my-ludzie poznamy siebie do końca?
Otisana:
do ciągłych zmian, to zastanawiając, jak człowiek poprzez różne cierpienia potrafi nadal odnajdywać Boga, choć często tak daleko odchodzi od Niego~expres: Słowo Boże bardziej odkrywa dla mnie prawdę o tym, jaki jest Bóg i co robić, aby być zbawionym - a w minimalnym stopniu mówi mi o mnie
ksiadz_na_czacie6:
posłuchajcie pustyni...ksiadz_na_czacie6:
Pewien brat odwiedził abba Serapiona. I starzec zaprosił go, żeby przewodniczył modlitwie, ale on się nie zgodził, twierdząc, że jest grzeszny i niegodny...ksiadz_na_czacie6:
Chciał mu też starzec umyć nogi, ale on tymi samymi słowami się wymówił.ksiadz_na_czacie6:
Starzec napominał go: „Dziecko, jeżeli chcesz robić postępy, wytrwaj cierpliwie w swojej celi, i tam zajmuj się swoją duszą i swoją pracą, bo wychodzenie z celi nie przyniesie ci tyle pożytku, co trwanie”ksiadz_na_czacie6:
Ale on na takie słowa tak się rozłościł, że się to aż odbiło na jego twarzy...ksiadz_na_czacie6:
wtedy powiedział abba Serapion:ksiadz_na_czacie6:
„Poprzednio mówiłeś: Grzeszny jestem, sam siebie oskarżam i nawet żyć nie jestem godzien – a kiedy z miłością Ciebie upomniałem tak się oburzasz?ksiadz_na_czacie6:
Jeżeli chcesz być pokorny, naucz się znosić wielkodusznie zarzuty cudze, a nie chwytaj się pustych słów”ksiadz_na_czacie6:
Brat, kiedy to usłyszał, padł na twarz przed starcem i odszedł, odniósłszy wielką korzyść.ksiadz_na_czacie6:
I na tym polega wielkość człowieka, jeżeli umie słuchać i nie przerywać
Stanąć w Bożej obecności, czyli jak odkryć prawdę o sobie samym?