Rodzina Pawła Szpakowicza szczęśliwie przeżyła wywózkę na Syberię 80 lat temu. Towarzyszyła im książeczka do nabożeństwa z 1876 roku, którą pan Paweł czci do dziś jak relikwię.
Rodzina Pawła Szpakowicza szczęśliwie przeżyła wywózkę na Syberię 80 lat temu. Towarzyszyła im książeczka do nabożeństwa z 1876 roku, którą pan Paweł czci do dziś jak relikwię.
zdjęcia agata puścikowska /foto gość

Gdy tata rozmrażał ubranie

Brak komentarzy: 0

Agata Puścikowska

GN 06/2020

publikacja 06.02.2020 00:00

Na nieludzkiej ziemi mieli nadludzkie szczęście: wszyscy przeżyli.

Inni nie mieli takiego fartu albo nie dany był im cud. Dziś Paweł Szpakowicz z Białowieży wspomina tamtą zimę 80 lat temu. Miał pięć lat, ale pamięta wszystko, bo strach, ból, zimno wryły się głęboko w pamięć, rozum i serce.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona strona 1 z 2 Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..