publikacja 02.06.2022 00:00
Nie wszyscy wiedzą, że w Górach Sowich znajduje się jedna z największych górskich twierdz na świecie.
Po kwadransie marszu z parkingu pod górę spośród drzew wyłaniają się kamienne mury, częściowo porośnięte trawą i samosiejkami. Ale jakie mury! Mocarne, wysokie, wyrastające jakby z każdej strony. Wydaje się, że nie ma tu właściwie nic innego, jak tylko te groźnie wyglądające ściany, ustawione wobec siebie pod różnymi kątami i piętrzące się jedne nad drugimi. Nie trzeba być znawcą fortyfikacji, żeby się zorientować, że ta imponująca budowla została wzniesiona wyłącznie po to, żeby odpierać ataki, a tych, którzy ośmielą się je przypuścić, śmiertelnie kąsać. Średniowieczne zamki przy tym to zabawki. Ta twierdza miała wytrzymać każdą kanonadę artyleryjską i przetrwać nawet półroczne oblężenie, zapewniając utrzymanie dla liczącego ponad 3 tysiące żołnierzy garnizonu.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Górski gigant