Z męskich zakonów wiem, ze Bracia z Tazie też noszą i jeszcze chyba Towarzystwo Maryi... a same dłonie cóż... jakiś szczególnych cech damskich czy męskich nie widzę:)
Czy wszyscy uważają że ewangeliczny sens słów w utworze tłumaczy urządzanie dyskoteki w czasie liturgii w kościołach?!To jest do zaakceptowania w czasie pielgrzymki ,spotkań neokatechumenalnych ale nie w czasie mszy św.Niestety mogę powtórzyć za mędrcem Koheletem -marność ....,a także za liturgistami -plaga! (myśląc o zespołach gitarowo-perkusyjnych uczestniczących w eucharystii, a raczej zakłócających ją.O komunii przyjmowanej na stojąco czy jak kto woli,w procesji (na chodząco)już nie wspomnę.Drugie pytanie :czy są jeszcze katolicy którzy znają/pamiętają jak wygląda prawdziwa celebracja liturgii o której mowa w dokumentach Vaticanum II (komunia na klęcząco,śpiew liturgiczny z naciskiem na chorał gregoriański i łacinę{język własny kościoła katolickiego},pozycja klęcząca będąca wyrazem najwyższego uszanowania dla Najśw.Sakramentu w kilku innych momentach we mszy).Jak można przyjmować pozycję obojętności lub wręcz wesołości charakteryzującej oprawców Chrystusa na golgocie, podczas gdy jako katolicy mamy potrzebę i obowiązek przyjęcia postawy Matki Boskiej,Marii Magdaleny i ap.Jana w czasie mszy która jest pamiątką tej właśnie chwili-ufiary Chrystusa na krzyżu.Jeśli ktoś tego nie rozumie niech szuka kościołow(zborów) protestanckich.