Pan Bóg daje nam narzędzia przy pomocy których możemy zbliżać się do Boga to: modlitwa, sakramenty święte i Słowo Boże
Tysiące ludzi angażuje się codziennie w pomoc narodowi ukraińskiemu. Bez wątpienia to ogromne wyzwanie, ale jednocześnie niezwykły obraz jak dobrzy są ludzie.
Ciepły sweter, czapka, herbata z cukrem – niewiele potrzeba, żeby ci, którzy przychodzą po pomoc do punktu zbiórki darów, poczuli, że życie ma sens.
Jeśli obok ciebie mieszka staruszka: zapukaj do niej, zapytaj, jak się czuje, czy nie potrzebuje pomocy. Czasami jedna wizyta może uratować komuś życie.
30 temu lubelskie koło Towarzystwa Pomocy, którego jednym z założycieli był ks. Jan Mazur, przekształciło się w Bractwo Miłosierdzia im. św. brata Alberta.
W tragicznych warunkach przyszło spędzać Boże Narodzenie ofiarom tajfunu, który przed tygodniem spustoszył filipińską wyspę Mindanao. Arcybiskup Cagayan de Oro prosi Polaków o pomoc.
Franciszkanie z wrocławskich Karłowic zapraszają wszystkich chętnych do pomocy w budowie olbrzymiej szopki, która zawsze znajduje się w ołtarzu głównym kościoła pw. św. Antoniego.
- Chcę, żeby inni zobaczyli konkretnych ludzi którzy potrzebują pomocy - mówi Monika Czajka. W lipcu rozpoczyna wolontariat w obozie dla uchodźców na greckiej wyspie Lesbos.
O pomoc apeluje Natalia Suprun - kardiolog z Lwowa, obecnie działająca w lwowskim batalionie medycznym. Może ktoś wyruszający do Lwowa z transportem humanitarnym może pomóc?
O odcieniach bezdomności, nauce życia od podstaw i dziedziczeniu oczekiwań z Marią Demidowicz, prezesem zabrzańskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, rozmawia Klaudia Cwołek.