Sokrates w gąszczu cisów, jaśminowiec przypominający białą chustę Weroniki, wirydarz zakonny pachnący miętą i melisą. Mnożą się "zielone pomysły" przybliżania świata wiary, filozofii i historii.
Zielony zakątek u sióstr Szkolnych de Notre Dame na wrocławskim Ostrowie Tumskim - tu katedralne wieże wyrastają z krzaków kwitnących róż.Zdjęcia: Agata Combik /Foto Gość
W pokarmelitańskim kompleksie klasztornym w Głębowicach k. Wołowa, w parafii pw. NMP z Góry Karmel, odtworzony został dawny zakonny wirydarz.Zdjęcia: Agata Combik /Foto Gość
W zabytkowym parku przy seminarium salwatorianów w Bagnie odwiedzić możesz "Ogród filozofów" a Drogę Krzyżową odprawić przy stacjach z symbolicznymi roślinami - każda z nich wyraża jakiś aspekt Męki Chrystusa.Zdjęcia: Agata Combik /Foto Gość
Letnia oferta regionu.Zdjęcia: ks. Tomasz Lis /Foto Gość
Rudy, maj 2016. W pocysterskim Starym Opactwie warto zajść do wirydarza. Ucieszyć się ciszą tego miejsca oraz bogactwem różnych kwiatów i ziół.Zdjęcia: Mira Fiutak /Foto Gość
Ułańska rekonstrukcja w Sandomierzu.Zdjęcia: ks. Tomasz Lis /Foto Gość
Co roku w czasie oktawy Bożego Ciała Lajkonik odwiedza krakowskie sklepy, tańczy i dotyka przechodniów buławą - na szczęście! Towarzyszy mu wesoły orszak włóczków i kapela Mlaskotów.Zdjęcia: Dominika Cicha /Foto Gość
Znamy ich przynajmniej kilka. Najbardziej w pamięć zapadły nam te zasłyszane w dzieciństwie lub wyczytane z pierwszych książek. Jak się okazuje, przywiązanie do baśniowej rzeczywistości nie przemija z wiekiem.
Jak spór o formę upamiętnienia ofiar jednej z największych bitew w historii świata zamienił się w bitwę o ocalenie elementarnej przyzwoitości.