Polska to zagłębie rzeźni, w których bydło zabijane jest według zasad uboju rytualnego – bez ogłuszenia, co wzbudza protesty.
„Panie, przenikasz i znasz mnie, Ty wiesz, kiedy siadam i wstaję Z daleka przenikasz moje zamysły […].” Psalm 139
Czy w państwie istniejącym tylko teoretycznie możliwe jest pojednanie? Mozambik, „kraina nigdzie”, próbuje podnieść się po wojennej zawierusze.
– Mogę dawać ogłoszenia, że będę odsiadywać wyroki za kogoś – mówi Joanna, mama Pawełka. – Mam w tym wprawę. Ale to nie wyrok.
Z porozsypywanych paciorków powstają nowe, piękne różańce. Z rozsypanego życia powstaną nowi ludzie?
Jan Poskart ma za domem w Dobrakowie 1,5 ha pszenżyta. Jego łany uginają się na wietrze jak fale na morzu. – Jak byłem dzieckiem, nie słyszałem tego szumu – mówi. – Musiałem do tego dorosnąć.
Nie przywiozła go tu zaczarowana dorożka. Przypłynął łódką. W Praniu wiersze Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego nie spłowiały, lecz nabrały barw.
Gdyby Józef oddalił Maryję, naraziłby Ją nawet na ukamienowanie. Jak sobie radzicie z tym fragmentem?
Po siedemnastu dniach głodówki nie mam ochoty ani na sadzone, ani na pierś w panierce.