„Daj Boże, aby to były ostatnie tak smutne imieniny” – pisała z sowieckiego łagru córka do matki. Życzenia napisała na kawałku brzozowej kory. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek dotarły.
Choć wyprawa Nocnych Wilków szlakiem Armii Czerwonej nie doszła do skutku, to i tak narobiła sporych szkód.
Powstanie warszawskie nie pachnie. – Pamiętam tylko chlor, który uderzał w nozdrza, gdy wchodziliśmy do kanałów – mówi Barbara Kurkowiak, ps. „Kuczarawa” i „Basia”. Ten chlor wyżarł większość wspomnień.
Czytania IV Niedzieli Wielkanocnej rok A http://liturgia.wiara.pl/?grupa=6&cr;=4&kolej;=1&art;=1081361898&dzi;=1115668255
Czytania V Niedzieli Wielkanocnej