Okres Wielkanocny w komentarzach homiletycznych Jana Pawła II
Jezus mówi: „Byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie”. Skoro tak, to stał się więźniem każdego typu. Kiedy rozmawiam z mordercą czy złodziejem – rozmawiam z Jezusem Chrystusem.
W piątek po godz. 9 Sejm wznowił posiedzenie. Posłowie zajmą się m.in. sześcioma projektami regulującymi kwestię metody zapłodnienia pozaustrojowego in vitro.
Poleszak powiesił się, Kurzawa zaćpał na śmierć, tak samo jak Pilca, ten Cyganek, Dżizus-Pietranis też nie żyje, a Wiśniewski zachlał się w trupa – dosłownie. Milo wspomina swoich kolegów.
– Z kardynałem Wyszyńskim spotykałem się jako kleryk podczas jego odwiedzin w seminarium. A już tak bardziej osobiście po moim wyjściu z więzienia w 1966 r. – mówi ks. infułat Stanisław Bogdanowicz.
Co mają do powiedzenia kandydaci do Parlamentu z największych polskich partii?
Lazurowe wody wokół małej włoskiej wyspy kryją dziś największy podmorski cmentarz naszego kontynentu.
Są przygotowani na oburzenie widzów, obelgi i ogryzki spadające na scenę. – Ja może jednak zabiorę nitroglicerynę – uśmiecha się lekarz Jarosław Ptaszkowski. A już serio wszyscy aktorzy mówią: – Jeśli są emocje, łatwiej otwierają się serca.
Istota zła moralnego techniki in vitro nie wypływa przede wszystkim z tego, że z racji zabijania embrionów nadliczbowych sprzeciwia się piątemu przykazaniu Bożemu. In vitro łamie nade wszystkim przykazanie pierwsze: „Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną” – mówi ks. dr hab. Antoni Bartoszek, teolog moralista.