Ksiądz Andrzej Cieszkowski pracuje w miejscu, w którym krokodyle podsłuchują ludzi. Zaczyna tam brakować jednego pokolenia i dziadkowie stają się rodzicami, a w Święta Bożego Narodzenia nie ma wieczerzy wigilijnej.
Jest dobrze: Polki się kształcą, znajdują dobrą pracę, awansują na wyższe stanowiska. Ale też coraz dłużej pracują, coraz później wychodzą za mąż, coraz mniej mają dzieci. Tak im dobrze, że dobrze im tak?
Dziś niewielu myśli na co dzień o śmierci. Raz w roku, na początku listopada, przynosimy na groby kwiaty, zapalamy znicze. Później znowu powraca tam cmentarna cisza.
– W czasach kawalerskich nocowałem w skansenie. Kładłem się na sieciach, a przykrywałem żaglami z łodzi „Sanctus Adalbertus” – wspomina Roman Drzeżdżon, kustosz skansenu w Nadolu.
W nowym sezonie piłkarskim Portugalia jest bardzo dobrze reprezentowana na świecie przez swoich trenerów. Ponad 30 szkoleniowców z tego kraju prowadzi pierwszoligowe drużyny, a 11 pracuje na stanowiskach selekcjonerów reprezentacji na czterech kontynentach.
Tajemnice wyplatania przekazywane są w rodzinnych domach, gdzie koszykarstwo jest dodatkowym źródłem dochodu. Dla miasta wiklina to produkt sztandarowy i marka na miarę światową.
– W podstawówce ktoś pożyczył mi kasety z takimi nagraniami. Tak mi się spodobały, że nauczyłem się na pamięć Litanii Loretańskiej – wspomina ze śmiechem Łukasz Czartowski, członek Zarządu Stowarzyszenia Studiów Śpiewu Gregoriańskiego AISCGre sekcja polska.
Ich właściciele mówią, że te auta mają duszę. Choć domagają się stałej troski, są kapryśne i kosztowne w utrzymaniu, nie zamieniliby ich na żaden nowszy model.