Poleszak powiesił się, Kurzawa zaćpał na śmierć, tak samo jak Pilca, ten Cyganek, Dżizus-Pietranis też nie żyje, a Wiśniewski zachlał się w trupa – dosłownie. Milo wspomina swoich kolegów.
Zostawili domy, samochody, pracowicie budowaną świetlaną przyszłość, która okazała się ułudą. Wygoniły ich bomby. Teraz, nad polskim jeziorem, jest cisza. Trzeba w spokoju pozbierać myśli i zaczynać od początku. Całe życie…
W Czarnobylu stracili zdrowie. Do akcji weszli zaraz po katastrofie. Spędzili tam kilka miesięcy. Dziś są inwalidami. Mówią, że gdyby było trzeba, wróciliby tam nawet bez rozkazu.
Aleksander Siemionow wsiada na skuter i rozwozi egzemplarze „Gościa Niedzielnego”, przesyłane mu przez naszych czytelników z Polski. Dostarcza je do pięciu parafii w Lidzie. – Cieszę się jak dziecko, gdy go czytają – mówi Rosjanin z urodzenia, a patriota polski z wyboru.
Ostatnie lata życia spędził w klasztorze. „Olejem napędowym w mojej firmie jest miłosierdzie. Bez tego każdy silnik wysiada” – mówił szef jednej z największych firm produkujących opony na świecie. François Michelin zmarł 5 maja.
Ujawniona przez europejską prasę wielka afera masowych „ucieczek podatkowych” organizowanych przez bank HSBC to tylko czubek góry lodowej.
O ochronie nieletnich przed pornografią, abonamencie i pretensjach do TV Trwam z Janem Dworakiem, przewodniczącym Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Prawdopodobnie aż 80 osób było w 2014 roku nielegalnie inwigilowanych w związku z aferą taśmową. Akcję prowadziła „policja w policji”.