Przebili się samochodami do Workuty na północno--wschodnim krańcu Europy, choć nie prowadzi tam żadna droga. – Przed nami na kołach dotarła do Workuty tylko grupa rosyjska. My jesteśmy pierwsi spoza Rosji – mówi prof. Marek Grześ.
Nic jej nie zapowiadało. Cisza była i sobotni spokój. A potem trąba zaczęła taneczną ruletkę.
Żeby spełnić marzenia, potrzebowali motyki, wideł i grabi. No i tłustego mleka z wieczornego oraz porannego udoju.
Życiową misją Wiesława Chrzanowskiego było wypełnienie testamentu tych, którzy wolnej Polski nie dożyli.
Pierwsza konferencja rekolekcyjna z cyklu "Sztuka czytania Biblii"
Jakie poglądy ma nowa marszałek Sejmu? To bez znaczenia. „Nasze przekonania (...) zostawiamy w przedpokoju urzędu, który obejmujemy” – deklarowała dwa lata temu.
Gdzie jest granica ryzyka, której dziennikarz nie powinien przekraczać?
– Czasem myślę, że mam 110 lat, a przecież i tak to życie jest chwilą – uśmiecha się 28-letnia Magda Kulus. – Z przerwami na mówienie Panu Bogu: „Poluzuj trochę, poluzuj”.