Jeżeli nie uda się znaleźć wystarczającej liczby chętnych, w tym wyjątkowo trudnym roku tysiące rodzin i dzieci mogą zostać bez pomocy.
Listy zazwyczaj sprawiają radość. A już na pewno te wysłane do chorych dzieci. Dla nich są jak posłańcy nadziei.
Grafficiarze z Żywca z zainteresowaniem patrzą, co malują dzieci na murze poczty na osiedlu 700-lecia. – Jest respekt!
W domu weselnym w Łyczanej 19 marca spotkały się ukraińskie babcie, mamy i dzieci, które znalazły schronienie w parafii Korzenna.
W ramach akcji Pola Nadziei wolontariusze z Zespołu Szkół Ekonomicznych w Opolu zbierają pieniądze na rzecz Domowego Hospicjum dla Dzieci.
Czy w okresie pandemii można dobrze przygotować trzecioklasistów i ich rodziców do przyjęcia przez dzieci po raz pierwszy Pana Jezusa?
Jeżdżąc z komunikatem dotyczącym epidemii koronawirusa, postanowili umilić czas najmłodszym mieszkańcom miasta.
Tak było w zeszłym roku.
– Nam się wydaje, że to są oczywiste rzeczy, a dla naszych dzieci i wnuków są to już historyczne zaświaty – mówi Iwona Łazicka-Pawlak.
Dzieci utracone podczas ciąży były tu tylko przez mgnienie. Ich życie jak mydlana bańka albo balonik odleciało do góry.