W wielu domach oraz ośrodkach uchodźcy z Ukrainy przeżywali Wigilię.
W tym roku wakacje mają charakter międzynarodowy - uczestniczą w nich dzieci z Polski i Ukrainy.
- Gdy przyjeżdżałam, miałam wrażenie, że jadę do domu i mojej drugiej rodziny - mówi Agata Kuriata.
- W tym roku wielu osobom czas wakacji został odebrany przez nawałnice. Nie możemy być obojętni wobec tych ludzkich dramatów - mówi ks. Michał Tunkiewcz.
- Chrystus zmartwychwstał i jest większy od każdej epidemii. Ten czas może być dla nas też pewną nauką pokory, posłuszeństwa, cierpliwości i przede wszystkim wiary - mówi Piotr Patejuk.
- Najgorszą tragedią chorego jest bycie kompletnie samotnym człowiekiem, bez wiary w to, że jest obok niego On, który daje nadzieję na coś więcej poza tym światem - mówi dr n. med. Małgorzata Wojciechowska.
Dociera do nas światło z miejsca, gdzie zrodził się Jezus - życie świata.