Nie chodzi o użyteczność, lecz obecność
- Ja nigdy nie daję po równo. Komunizm mnie tego oduczył. Nie wszystkim należy się to samo. Stosuje metodę, by dawać według potrzeb. A potem widzę wspaniałe efekty, gdy ktoś umie dostrzec potrzeby innych, nie tylko najbliższych - mówiła we Wrocławiu dr Helena Pyz.