Parafialne Koło Caritas w Jeninie oraz Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży OHP w Gorzowie Wlkp. zorganizowały dla dzieci ferie.
Łatwiej tu przyjść, niż się z tym miejscem pożegnać. Wszystko za sprawą michalitki s. Magdaleny Rojek, sprawującej tu nad wszystkim pieczę od 10 lat.
Potężne mury romańskiej kolegiaty dumnie wznoszą się na opatowskim wzgórzu. Przez wieki pisana była przy niej historia nie tylko regionu, ale i wydarzeń o znaczeniu narodowym. Dziś to perła turystyczna.
Około 200 pielgrzymów przeszło w środę oznakowanym szlakiem pątniczym, prowadzącym z pocysterskiego opactwa w Koprzywnicy do Sanktuarium Maryjnego w Sulisławicach (Świętokrzyskie). Zagospodarowanie trasy było możliwe dzięki środkom unijnym.
Walczyli o nią, bo uważali, że również tak powinna się wyrażać miłość. Po dziesięciu latach wiedzą, że mieli rację.
Do tej miejscowości mało kto zagląda. Z jednej strony szkoda, bo to jeden z najbardziej urokliwych zakątków Dolnego Śląska. Z drugiej strony dobrze, bo dzięki temu wciąż taki pozostaje.
Rita Ciupke nie chce marnować czasu podarowanego jej przez Boga, dlatego zawsze towarzyszy jej rower.
Największą atrakcją jest tam brak jakichkolwiek sztucznych atrakcji.
Wprawdzie w Pacanowie kóz już nie kują, ale dzięki Koziołkowi Matołkowi gmina rozwija się jak nigdy dotąd, a Europejskie Centrum Bajki przyciąga swoim czarem już prawie 100 tysięcy zwiedzających rocznie.
Warto wybrać się tam, gdzie spotykają się pasma Radziejowej i Jaworzyny Krynickiej, a Poprad płynie wąskim gardłem między zboczami.