– Nie jeżdżę już w ogóle taksówkami, tylko Uberem – zwierzył mi się ostatnio znajomy z Warszawy. Powód? Zwykle jest po prostu taniej. Ale czy uczciwie? Część taksówkarzy mocno to kwestionuje.
Jeśli chcesz się wybrać na drugi koniec świata, przez internet możesz znaleźć kierowcę, który jedzie tam, gdzie ty, i dołączyć do niego. A na miejscu... przespać się u nieznajomej osoby jak u dobrego kumpla.