W świecie dziadka do orzechów można się znaleźć w Kołobrzegu za sprawą kolekcji Jana i Mateusza Łomnickich.
„Śląsk żąda dostępu do morza” – takie pełne tęsknoty graffiti widuje się na familokach. W Gliwicach to od dawna nieaktualne. Cała naprzód! Zapraszamy na rejs!
Flisacy nadawali tratwie kierunek specjalnymi wiosłami, zwanymi drygawkami, oraz wbijając w dno rzeki drewniane pale, zwane szrekami. W czasie flisu na tratwie gotowano posiłki, a dzień zaczynano i kończono modlitwą.
Najstarsze liczą po 100 lat, najmłodsze – niewiele ponad 30. Marian Sołodobowski chce nie tylko ocalić najstarsze pocztówki, ale także zwyczaj ich pisania, skutecznie rugowany za sprawą natychmiastowych wiadomości SMS i e-maili.
- Jeżeli zapytamy kogoś o Boże Narodzenie pewnie powie nam: choinka, kolędy, dobre jedzenie i rodzina przy stole. W tym roku, w czasie pandemii ten schemat zostaje zaburzony. Warto jednak poszukać w tym pozytywów i przeżyć święta po swojemu - mówi psycholog z Uniwersytetu Śląskiego.
Mimo że większość Polaków rodzinę wymienia jako najważniejszą życiową wartość, coraz więcej małżeństw rozpada się. Małżonkowie decydują się na rozwód często bez prób wzajemnego zrozumienia czy podjęcia jakiegokolwiek dialogu. Czy rozwód jest jedynym wyjściem z kryzysu?
„Gdzie Bóg jest dzisiaj?” - to hasło XVI edycji popularnego festiwalu "Bądź jak Jezus", który co roku w Boże Ciało gromadzi w Mysłowicach tysiące ludzi. Przyjeżdżają całe rodziny, a pod sceną widać cały przekrój wiekowy. To dlatego, że ten ekumeniczny koncert jest imprezą rodzinną.
Kiedy rodzina Armine Ożgi przyjechała do Polski 20 lat temu, Polacy mówili na nich „ruskie”. Nie pomagało tłumaczenie, że są z Armenii. Dziś sytuacja wygląda zupełnie inaczej. Otwartość na cudzoziemców i ich postrzeganie bardzo się zmieniło, choć wciąż jest wiele do zrobienia.
O chrześcijańskich korzeniach Europy, wspieraniu rodziny na kontynencie, o problemach imigracji i polityce zagranicznej Unii Europejskiej mówił włoskiej katolickiej agencji prasowej SIR przewodniczący Parlamentu Europejskiego, Jerzy Buzek. 28 lutego przyjmie go na audiencji w Watykanie Benedykt XVI.
Każdy z nich ma swoją opowieść. Dla ks. Krzysztofa rozpoczęła się pewnego zimowego dnia, gdy wyruszył po kolędzie. Jedna z rodzin namówiła go, by wybrał się do szkółki jazdy konnej. Potem pojawił się pomysł z Licheniem i... zaczęło się.