700 zawodników stanęło na starcie IX Biegu Podhalańskiego im. Jana Pawła II w Nowym Targu.
W kilkudziesięciometrowych biedaszybach pracują dorośli i dzieci. Kiedy przysypie ich ziemia, nawet nie wiadomo dokładnie, ilu zginęło.
Wśród sosnowych lasów nad malowniczym jeziorem leży niewielka osada, która w wakacje zmienia się w prawdziwą metropolię.
Walczyli o nią, bo uważali, że również tak powinna się wyrażać miłość. Po dziesięciu latach wiedzą, że mieli rację.
Co sprawia, że już po raz dwunasty do tego miejsca pielgrzymowali młodzi ludzie z dekanatów nadwiślańskich?
– Nie konkurujemy z Podhalem. Chcemy przyciągnąć tych, którzy cenią sobie folklor, tradycję i ciszę, bo Spisz jest takim zacisznym zakątkiem Polski – mówi Krystyna Mileniak.
Wzniesienia i szczyty, szachownice pól i łąk, spokojne drogi na spacery i rowerowe eskapady, a do tego można to wszystko zobaczyć… z lotu ptaka. Tak jest w gminie Korzenna.
Czat odwiedził o. Leszek Gęsia, jezuita, doktor nauk humanistycznych, redaktor naczelny miesięcznika katolickiego Posłaniec
Młodzi wyrastają i dorastają w świecie, w którym porządek moralny przemieszany został w każdym nieomal obszarze życia.
"Adoratorium Osieckie, czyli rozmowy z Barankiem" to niecodzienna propozycja kulturalna, pozwalająca uciec z nadmorskiego zgiełku i wejść w przestrzeń tajemnicy. 11 sierpnia w Iwięcinie odbył się pierwszy z trzech zaplanowanych koncertów.