Władysław, Kinga, Andrzej, idąc załatwiać sprawy urzędowe, wiedzą, że zawsze padnie tam pytanie, które ich zaboli. Będzie dotyczyło adresu.
Wiecie, o czym szemrze srebrny Dunajec parę kilometrów przed tym, nim wrzuci swe wody w toń królowej polskich rzek, Wisły? Posłuchajcie.
Troszcząc się zbytnio o siebie sprzeniewierzamy się Bogu i bliźnim...
Zapis czata z 22 września 2010 r.
Co mają do powiedzenia kandydaci do Parlamentu z największych polskich partii?