Pozostał po nich cmentarz, kilka zrekonstruowanych budynków i strzępy opowieści. W mieście nadal czuć ich obecność: z głośników sączy się muzyka klezmerska, a na Małym Rynku można kupić portret Żyda z pieniążkiem. Na szczęście.
Najmniejsze miasto w Polsce liczy zaledwie 503 mieszkańców, za to zabytkami mogłoby obdzielić niejedną metropolię.
Jak tu nie wpaść w depresję? – pyta ks. dr Wojciech Skibicki, wicerektor elbląskiego seminarium. – Niektóre sale naszego budynku położone są poniżej poziomu morza.
Jedzie Mojszele furką Mojszele. Dzisiaj w mieście jest wielki targ. Wietrzyk w górze gra, dróżka w dole gna. Do cielaczka on mówi tak: „Biednym figa z makiem, a bogatym świat. Kto ci kazał być cielakiem? Teraz marsz na targ...” – tak śpiewały dzieci z Markiem Ravskim.
Maciej Malik ma 21 lat, a jak „mądry starzec z gór”, mówi, że trzeba uczyć młodych patriotyzmu, historii, odpowiedzialnego myślenia. I sam to robi.
Nysa na Opolszczyźnie należy do piękniejszych miast regionu. Jest wiele powodów, aby ją odwiedzić.
Przez wieki nie mogli jej zdobyć Rzymianie, Arabowie i Normanowie. Omijali ją polscy podróżnicy, wiele przy tym tracąc.
Badania trwały długo, powstał kilkusetstronicowy dokument, eksperci UNESCO dziwili się, że o wpis stara się niewielkie stowarzyszenie reprezentujące miasto.
Na drugi weekend maja br. samorządy Częstochowy oraz woj. śląskiego, a także paulini z Jasnej Góry, zapowiadają wspólne wydarzenie: Jasnogórski Zlot Rowerowy - Czewa Bike Fest. Organizatorzy chcą, by było to ogólnopolskie rozpoczęcie sezonu rowerowego.
Z kim na wakacje? Z komandorem ks. Królem. Gdzie? Na Mazury, w góry i nad morze. Po co? By budować zamki z piasku, przeżyć sztorm na jeziorze i spowiedź na górskim szlaku.