Przychodzą głównie młodzi ludzie, którzy nie zaglądają za często do kościoła – mówi ks. Jan Kleszcz.
Czyli diabelskie pokusy, grzechy o które się potykamy, jałmużna i obowiązkowa spowiedź.
Skoro mam przyjmować Krew, by ciągle odpuszczała moje grzechy, po co jeszcze spowiedź?