Ruszyła rejestracja na Festiwal Życia, czyli tygodniowe wydarzenie dla młodzieży, zaplanowane na dni od 3 do 9 lipca. Od kilku lat odbywa się ono w Oblackim Centrum "Niniwa" w Lublińcu-Kokotku.
Potężne mury romańskiej kolegiaty dumnie wznoszą się na opatowskim wzgórzu. Przez wieki pisana była przy niej historia nie tylko regionu, ale i wydarzeń o znaczeniu narodowym. Dziś to perła turystyczna.
To wydarzenie jest jednym z najważniejszych preewangelizacyjnych spotkań - tak mówi o święcie młodzieży, które każdego roku odbywa się na Ślęży ks. Piotr Rozpędowski, diecezjalny duszpasterz młodzieży. Co to oznacza?
O modlitwie nie tylko odklepanej, Eucharystii nie tylko odstanej oraz o Kościele dla odrzuconych mówić będą uczestnicy wydarzenia, które odbędzie się w Krakowie 24-26 września. Jego organizatorem jest zakon pijarów.
Twórcy w wieku przynajmniej 60 lat pokażą swoje prace w ramach siódmej edycji Festiwalu Niezależnej Twórczości Filmowej i Fotograficznej Osób Dojrzałych "Wyścig Jaszczurów". Wydarzenie odbędzie się w Poznaniu na początku grudnia.
Drugi tom „Dziejów Polski” prof. Andrzeja Nowaka to opasłe tomisko. Czy w dobie internetu, kiedy każdy fakt i wydarzenie można w ciągu kilku sekund „wygooglować”, warto tracić czas na lekturę syntezy?
„Nie potrafię wymienić żadnego innego wydarzenia w historii ludzkości poza grzechem pierworodnym, które miałoby większy wpływ na ludzkie istoty jak pigułka antykoncepcyjna” – pisze Mary Eberstadt w książce „Adam i Ewa po pigułce”.
- Poprzez Dzień Dobra chcemy pokazać, że wolontariat i dobro, które w ten sposób przekazujemy drugiemu człowiekowi jest czymś wyjątkowym - mówił ks. Łukasz Stawarz, dyrektor Caritas Archidiecezji Katowickiej, w czasie konferencji zapowiadającej wydarzenie.
Niektórzy twierdzą, że historia pieniądza jest jedną z tych historii, które nie mogły się nie wydarzyć. Dlaczego? Ponieważ bez pieniędzy niemożliwa jest wymiana handlowa. A tę ludzie prowadzili od najdawniejszych czasów.
Pamięć o tym, co wydarzyło się na Wołyniu, przetrwała nie dzięki instytucjom i państwu, ale dlatego, że Wołyniacy pamiętali o swoich pomordowanych. Nie dopuścili, aby niepamięć zabiła ich po raz drugi.