Przeczytaj dzisiejszą Ewangelię Łk 21,1-4. Zajrzyj też Dn 1,1-6.8-20
Wszystkie dzieci są nasze - to takie znane powiedzenie. W Rodzinnym Domu Dziecka prowadzonym od kilkunastu lat przez Urszulę i Jana Wawrzeczków zyskuje głębszy wymiar i sens. Tu przestaje być banalną formułką.
Od trzech lat trwa proces intensywnego „cywilizowania” kas oszczędnościowo- -kredytowych. Oby nie skończył się jak w znanym porzekadle: operacja się udała, pacjent nie żyje.
O godzinie szóstej rano kończy się szabat. Niebawem stanie się on „dniem Pańskim", symbolem wszystkich dopełnień.
Firma Fakro Ryszarda Florka skutecznie konkuruje na światowych rynkach. Marzeniem jej założyciela jest, by cała Polska wygrywała w gospodarczych mistrzostwach świata.
Kiedy uciekała z Chin, miała 16 lat. Bez obywatelstwa, bez prawa do legalnego życia. Za to z nadzieją, że w Europie czeka ją lepsza przyszłość.
Ks. Jacek zamieszkał w domu, który trzy lata temu rybacy wybudowali przy jednej z kaplic z nadzieją, że kiedyś przyjdzie tu kapłan i będzie posługiwał w ich wioskach.
Od początku tego roku padło już ponad 1300 małych piekarń. Choć to jeszcze nie kryzys, najmniejsi przedsiębiorcy pierwsi i najbardziej dotkliwie odczuwają rynkowe zawirowania.