Kilkudziesięciu młodych wilczków przeżyło swój pierwszy wakacyjny obóz nazwany Wielkimi Łowami.
Po raz kolejny środowisko dolnośląskie Zawiszaków zorganizowało bal karnawałowy z przebraniami. Tym razem motywem przewodnim była gala oscarowa.
Wielkie Łowy w Dziwiszowie Stowarzyszenia Harcerstwa Katolickiego "Zawisza" FSE zakończyły się m.in. obrzędem odznaczenia oraz przyjęcia obietnicy nowych wilczków do gromady.
Pośród wielu wakacyjnych rozrywek i atrakcji, jakie oferuje współczesny świat, te nastolatki wybrały dwa tygodnie w lesie. W obozie zbudowanym własnymi rękami. Bez prądu, internetu i bieżącej wody.
Jest ich około 50. Codziennie rozpoczynają dzień modlitwą, a kończą ciszą.
– Jaki powinien być mężczyzna? – pytam wilczka, czwartoklasistę Dominika Sikorę. – Dzielny i samodzielny – odpowiada. – Dzielność jest wtedy, gdy tak jak ja, zaciąłeś się scyzorykiem, ale nie płaczesz.
Harcerki z 2. i 10. Drużyny Wrocławskiej Skautów Europy przechodzą swój dwutygodniowy obóz w lesie. To zwieńczenie roku harcerskiego, a jednocześnie pewien sprawdzian umiejętności.
Harcerze przekazali zapaloną świecę biskupowi legnickiemu Andrzejowi Siemieniewskiemu.
Polskie i ukraińskie rodziny, goszczone przez członków wspólnoty Hallelu Jah, spotkały się w niedzielę w auli Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu. - Chcemy się poznać, pobyć ze sobą w większym gronie - mówią organizatorzy.