I znów niezdobyty. Gdyby król Polski Władysław Jagiełło miał do dyspozycji współczesnych dzielnych rycerzy-rekonstruktorów, w 1410 r. zająłby zamek niechybnie.
W tym tygodniu m.in. do Płocka i Dobrzynia nad Wisłą zawita Flis św. Jakuba, który płynie z Krakowa do Gdańska, z figurą - kapliczką apostoła.