Granice wątpliwości

[21:54] ksiadz_na_czacie2: To od razu spotkasz się z zarzutem, że w trzymaniu się jednego systemu wartości nie ma miejsca na szukanie i wątpliwość :)
[21:55] ksiadz_na_czacie2: nie odrzucam wschodu, odrzucam mieszanie wszystkiego w puszce Pandory
[21:55] barcelonka: ależ nie podejrzewałabym, pytam tylko o termin
[21:55] Kris_yul: tzn. przyjmujemy to, co nie godzi w zasady moralne, wynikające z wiary
[21:55] Kris_yul: moim zdaniem
[21:55] ksiadz_na_czacie2: Aha, czyli nie rozumiem, ale autorytet Boga uznaję :)
[21:56] Daw0: no to chyba lepsze od nie rozumiem, więc nie uznaję
[21:56] ksiadz_na_czacie2: Daw0 :)
[21:56] Palolina: ks., może i tak, ale ja bym jeszcze dodała, że proszę Boga o światło
[21:56] AIDG: nie muszę błądzić, żeby wiedzieć, że idę prosto
[21:56] AIDG: a co z Ojcami Kościoła - i ich LOGOS SPERMATIKOS - naszonami Słowa (Jezusa) rozsianymi po świecie?
[21:56] Lars: AIDG, myślę, że jednak istnieje taki związek - który negujesz
[21:56] Lars: inaczej bezsensem byłoby zło - które jest odróżnieniem od dobra
[21:57] AIDG: lars - ??
[21:57] Lars: AIDG - zło i dobro = kontrast
[21:57] Kris_yul: tzn. nie bać się poszukiwać i przyjmować niektórych rzeczy i trzeba być świadomym różnych zagrożeń chyba
[21:57] ksiadz_na_czacie2: Teraz to ja przestaję rozumieć
[21:58] ksiadz_na_czacie2: Zbyt dużo skrótów myślowych, jak na tak poważny temat
[21:58] Lars: czasami trzeba zabłądzić i to dość daleko odejść, by zatęsknić - AIDG - jak syn marnotrawny - to miałem na myśli...
[21:58] AIDG: Gdy wiem, że jest zło, czy muszę za nim iść? Czy widząc ognisko, muszę w nie wejść?
[21:58] Lars: a jak inaczej dokonać wyboru - jak się nie ma dobra i zła, AIDG?
[21:58] Kris_yul: ale mówimy o otwartości ogólnie? nie tylko np. na drugiego człowieka?
[21:58] Palolina: Uznaję, że Bóg, Kościół jest mądrzejszy ode mnie, ale nie rozumiejąc, proszę Boga o oświecenie mnie i odpowiedzi szukam w Kościele
[21:59] Palolina: Uznać, że Boga racje są lepsze niż moje racje
[21:59] Gabi_K: Palolina, ciekawe, jak rozpoznajesz, która racja jest która? ;)
[21:59] Palolina: Gabi - mam do tego Kościół - jeśli mija się z Jego nauką, to jest moja racja
[21:59] Palolina: a w Kościele mam jeszcze spowiednika :P
[21:59] Palolina: no i mam jeszcze wspólnotę :P
[21:59] Palolina: która mnie ustawia jak trzeba
[21:59] Gabi_K: ok, znaczy całkowite zaufanie do Kościoła
[21:59] ksiadz_na_czacie2: Czyli jednak otwartość, ale równocześnie zasada ograniczonego zaufania, będąca świadomością niebezpieczeństw
[21:59] AIDG: Co innego wiedza o czymś, a co innego przyjęcie wartości za własne. Dla mnie przyjęcie Ewangelii za własne zmieniło moje życie, Jezusowi uwierzyłem
[21:59] AIDG: ks - chyba tak
[21:59] AIDG: Palolina - super myśl
[21:59] Lars: to się nazywa roztropność, ks2:)
[21:59] Gabi_K: ...no i zwykły zdrowy rozsądek:)
[21:59] ksiadz_na_czacie2: Ha, doszliście do tego, co wydawało mi się być wnioskiem z rozmowy
[22:00] ksiadz_na_czacie2: Granicą wątpliwości jest moment, w którym chcę być sam dla siebie Bogiem
[22:00] barcelonka: chwała Panu, jak zauważa się tę granicę
[22:01] barcelonka: obawiam się, że raczej nikły procent daje sobie radę z taką autopercepcją
[22:02] Lars: może być inna granica wątpliwości – wtedy, kiedy jestem sam na sam z Bogiem :))
[22:02] Lars: wtedy wątpliwości znikają :)
[22:02] ksiadz_na_czacie2: Lars, wtedy to ja nie mam już żadnych wątpliwości :D:D:D
[22:02] ksiadz_na_czacie2: No to ja się wyłączam, a Wy drążcie dalej

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie