„Przebacz”. Łatwo powiedzieć. Ale jak? Wystarczy raz, a dobrze? Czy powtarzanie każdego dnia słowa „przebaczam” ma jakiś sens? A co, jeśli nie czuję przy tym żadnej ulgi i wcale nie mam ochoty rzucić się krzywdzicielowi na szyję?
Między lękiem a nadzieją
Tego, który się mści, spotka zemsta od Pana: On grzechy jego dokładnie zachowa w pamięci.
O. Christian de Chergé, był przełożonym klasztoru trapistów w Tibhirine - Algieria