Cnota z listkiem laurowym

– Biorąc pod uwagę, jakie kultury kształtowały dzisiejszą Europę, chciałbym się z państwem przywitać trzema słowami, które oznaczają pokój: pax, szalom i salam – rozpoczął swoje przemówienie Adam Szostkiewicz, wieloletni dziennikarz „Polityki”.

Rozmowa czy wojna?

Na rolę pamięci drugiego dnia debaty zwrócił również uwagę Basil Kerski, obecny dyrektor Europejskiego Centrum Solidarności. Nie tylko przywołał słowa byłego prezydenta Niemiec Richarda von Waitzekera, który mówił, że „kto nie ma pamięci, nie ma orientacji w przyszłości”, ale i ponownie zacytował ks. Józefa Tischnera. Ten podczas I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” w 1981 r. powiedział: „Na czym polega pluralizm? Polega nie tylko na tym, że wielu ludzi jedzie na jednym wozie i każdy siedzi na swoim miejscu. Pluralizm to jakby wymiana spojrzeń. Idzie o to, że nikt z nas nie znałby pełnej prawdy o sobie, gdyby jej nie wyczytał z oczu drugiego człowieka. Potrzebujemy nawzajem siebie, abyśmy mogli znać prawdę o sobie. Wierzący potrzebuje oczu niewierzącego, a niewierzący spojrzenia wierzącego. Chrześcijanin czyta prawdę o sobie nie tylko z siebie samego i ze słów innego chrześcijanina, ale również ze spojrzenia poganina, Greka czy Żyda. W dziedzinie prawdy obowiązuje wzajemność spojrzeń. Prawdę o polskiej kulturze czyta się nie tylko z kultury polskiej, ale również z kultury rosyjskiej, niemieckiej czy francuskiej. Nie osiągnie się prawdy w samotności. W samotności łatwo o iluzje”. Umiejętność wsłuchania się w drugiego człowieka była także cechą innego uczestnika wcześniejszych areopagowych debat, śp. Ryszarda Kapuścińskiego. Ten dziennikarz i reportażysta wielokrotnie podkreślał, że jedyną alternatywą dla wojny jest dialog.

Nieco optymizmu do ostatniej debaty wniósł Robin Barnett, ambasador Wielkiej Brytanii w naszym kraju. – Po raz pierwszy byłem w Polsce w 1982 r. Od tamtej pory w sferze debaty publicznej dokonał się wielki postęp. Moim zdaniem, Europa nie staje się dzisiaj polem bitwy, no, może za wyjątkiem Euro 2012…– zażartował. Według niego, przypadki Kosowa i Bośni nie pozwalają nam odczuwać zbytniego samozadowolenia. Fundamentem bezpiecznej przyszłości UE jest dobrobyt. Z opinią Burnetta nie zgodził się prof. Marek Safjan, były prezes Trybunału Konstytucyjnego oraz sędzia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości. – Patrząc na Europę, uważam, że nie jest tak, iż to, co osiągnęliśmy, jest nam dane raz i na zawsze – podkreślił.

Moim zdaniem

Przez ponad 10 lat areopagowych dyskusji padło wiele ważnych słów. Spisane są zresztą w ogólnie dostępnych publikacjach. Pamiętne były słowa wspominanego wcześniej Ryszarda Kapuścińskiego, który podczas debaty o prawdzie powiedział, że politycy boją się jej prawie zawsze. Posługują się bowiem manipulacją, po to, żeby zdobyć i utrzymać władzę, a to do prawdy ma się nijak.

Ważnym dziedzictwem kończących się właśnie gdańskich spotkań jest też sama świadomość przemijania, tego, że coś przechodzi do historii. Niektórych spośród  tych, którzy zasiadali na charakterystycznych krzesłach, już wśród nas nie ma. Warto też, ku pamięci, zajrzeć na stronę internetową Gdańskiego Areopagu i poczytać, co przed laty mówili ci, którzy są dzisiaj u szczytu władzy.

Ogłoszony w 2000 r. tekst Karty Powinności Człowieka, inspirowany Powszechną Deklaracją Praw Człowieka, a także 21 postulatami z gdańskiego Sierpnia ’80, został przekazany Europejskiemu Centrum Solidarności. Stał się nowym aktem erekcyjnym, a to dlatego, że pierwszy po prostu… zaginął. Czy zatem budowana siedziba ECS stanie się miejscem debaty i promocji wartości, o których mówiono przez ponad dekadę? Okaże się już wkrótce.

«« | « | 1 | 2 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie