Bez końca o końcu ...

[21:21] <homo_homini_canis_est>: i to jest nasz problem

[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: pewniactwo trzeba weryfikować

[21:21] <renata155>: że Pan z całą pewnością wyzwoli?..to akurat jest pewne ;).Obrzydlistwem w jego oczach jest grzech ;)..wiec tym większe Jego pragnienie by nas z niego wyciągnąć
[21:21] <porozmawiam>: Dla mnie np wszystko jest smutne
[21:21] <renata155>: zaufać Bogu jest trudno
[21:21] <wladek>: poro... i stąd właśnie nasza obawa przed końcem naszego pielgrzymowania
[21:22] <homo_homini_canis_est>: ludziom bardzo brakuje pokory a to cnota ktora z cala pewnoscia prowadzi do Nieba
[21:22] <~Zgorzchniały_Próchniak>: Z tym drżeniem to bym nie przesadzał
[21:22] <porozmawiam>: e tam ja nie myślę tylko o sobie wladek
[21:22] <homo_homini_canis_est>: zamiast pokory przejawiamy względem bliźnich jakieś tromtadractwo pełne pychy
[21:22] <ona29ona>: homo a skad pewnosc ze to niebo jest

[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: powiedz to Prochniaku św. Pawłowi :))

[21:22] <~Zgorzchniały_Próchniak>: bo katolicyzm to nie nieustanne cierpienie i takie tam
[21:22] <homo_homini_canis_est>: ufam Jezusowi który o Niebie wielokrotnie mówił
[21:23] <renata155>: homo--tu masz racje/..ale nie pisz tak oskarżajacym innych tonem..to dotyczy i ciebie
[21:23] <ona29ona>: homo mówił
[21:23] <~Zgorzchniały_Próchniak>: i jakieś fazy ze straszeniem
[21:23] <~Zgorzchniały_Próchniak>: kurcze
[21:23] <ona29ona>: każdy mówi rożne rzeczy
[21:23] <homo_homini_canis_est>: renata zajmij się belką we własnym oku :P
[21:23] <~Zgorzchniały_Próchniak>: jak to jest, że albo się straszmy albo mówimy TYLKO o miłości Bożej ?
[21:23] <ona29ona>: ale czy każdemu wierzymy?
[21:23] <porozmawiam>: W Starym Testamencie np Bóg nie wybacza a w Nowym testamencie jest miłosierny?
[21:23] <renata155>: homo--więc ty też,...i nie pisz o innych
[21:23] <~Zgorzchniały_Próchniak>: zawsze jakieś muszą być skrajności
[21:23] <porozmawiam>: Bo tak ludki chcą
[21:24] <homo_homini_canis_est>: temat jest ogólny i piszemy w kontekście społecznym, nie tylko indywidualnym

[21:24] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie Prochniaku, brakuje zrównoważenia, spokojnego i prawego życia według nakazów Pańskich

[21:24] <Trylon>: pitu pitu
[21:24] <Pani_N>: Próchniak, ja jestem katoliczką i wierz mi - nie cierpię :)
[21:24] <renata155>: brak mi Bożej bojaźni..to zauważyłam w sobie...i że bardzo trudno jest pomagać innym rzeczywistą pomocą..i to jest smutne
[21:24] <ona29ona>: trylon no właśnie pitu pitu
[21:24] <Pani_N>: za to zastanawia mnie jedno, już jakiś czas

[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: pity zostawcie na kwiecień, albo na priv....

[21:25] <homo_homini_canis_est>: a jak mowa o indywidualnym podejściu, to owszem, spodziewam się końca świata niebawem
[21:25] <wladek>: Próchniak, też nie uważam, że życie w zgodzie z nauką Kościoła to jakieś cierpienie, wprost przeciwnie :)
[21:25] <Pani_N>: czy ta retoryka strachu nie wzięła się trochę stąd, że przestraszonych ludzi łatwiej ujarzmić?
[21:25] <homo_homini_canis_est>: i staram się poprawić swoje życie oczyścić swoją duszę itd
[21:25] <renata155>: życie z Bogiem nie jest smutne
[21:25] <renata155>: jest nawet lżejsze..przejrzystsze..uporządkowane
[21:26] <homo_homini_canis_est>: Jezusowi to ja od dawna ufam, chodzi mi teraz o to, by Jego nie zawieść
[21:26] <ona29ona>: renata skoro Bóg jest taki dobry to dlaczego tyle osób cierpi?

[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: homo, jakie przesłanki przemawiają za "niebawem" ?

[21:26] <porozmawiam>: bo ludzie są źli
[21:26] <renata155>: ona--ja nie cierpię..ale widzę że dużo cierpień sama sobie zadałam
[21:26] <~Zgorzchniały_Próchniak>: Cierpi się z rożnych powodów, przez choroby, przez grzech
[21:27] <~Zgorzchniały_Próchniak>: Dlaczego zawsze zwala się wszystko na Boga ?
[21:27] <renata155>: może cierpią przez nas?..przez to że tylko gadamy?
[21:27] <ona29ona>: każdy tak wychwala Boga ale czy naprawdę jest taki boski???

[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: starajcie się nie mówić o wszystkim