Co dla mnie osobiście znaczy adwent... nie ten całego życia ale ten czterotygodniowy, który zaczynamy?
[21:42] <~mala_wiewiorka>: gdyby Judasz się nie zabił 3 dni później Chrystus zmartwychwstałby także dla niego. I jego zdrada nie byłaby problemem. Wręcz odwrotnie - doświadczyłby przebaczenia wiec bardzo by kochał.
[21:42] <porozmawiam>: ksiadz3 dla mnie to dzień jak tzw codzień
[21:42] <porozmawiam>: \Praca dom praca nad sobą także
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: a dla mnie poro, to w tym czasie zwykłej pracy, wyzwanie do większej walki o zbawienie swoje o bliźnich...
[21:43] <porozmawiam>: aja wiewiórko np nie rozumiem co napisałaś
[21:44] <kerob>: adwent to zaduma nad oczekiwaniem Jezusa w naszym życiu
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: do większego wysiłku w pracy nad sobą
[21:44] <~mala_wiewiorka>: dla mnie każdy adwent, każde oczekiwanie, każdy dany mi czas znaczy, ze On się do mnie nie zniechęcił, że daje łaskę, że nadal na mnie czeka, że mam szansę
[21:44] <porozmawiam>: Ja wiem proszę księdza
[21:44] <~Kikaaa>: a Roraty? potrzebne?
[21:44] <porozmawiam>: Przepraszam
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: czy maja sens jakies specjalne praktyki modlitwy, ascezy w cxasie adwentu ?
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: warto je podejmować ?
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: może jakieś postanowienia ?
[21:45] <porozmawiam>: Ja mam :)\
[21:45] <eunika>: raczej nie, to nie Wielki Post, jeżeli ktoś chce, to zawsze mają sens
[21:45] <~Kikaaa>: postanowienia są.
[21:45] <Aleksaandraa>: również mam pewne postanowienie :)
[21:45] <~mala_wiewiorka>: chciałam napisać Porozmawiam, żeby się tak bardzo na uczynkach nie skupiać bo to często prowadzi do zguby, to jaki On jest, to, ze w ogóle jest jest dużo ważniejsze niż nasze uczynki
[21:46] <~Kikaaa>: ale istoty Rorat nie rozumiem...
[21:46] <ksiadz_na_czacie3>: mala, wiara bez uczynków jest martwa, bezowocna...
[21:46] <porozmawiam>: wiewióreczko nie martw się Gdy mam problem z sobą, pytam kompetentnych osób
[21:46] <porozmawiam>: ale dzięki :)
[21:47] <~mala_wiewiorka>: mają sens jeśli wypływają z naszego serca i nie czynią w nas postawy 'jestem wielki dałem radę niech mi Bóg teraz podziękuje' inaczej...do wyrzeczeń trzeba dorosnąć
[21:47] <eunika>: kiedy słyszę, że tylko wiara to mam małe podejrzenia, że ktoś ma problem ze spowiedzią....
[21:47] <light_up>: Adwent to czas radosnego oczekiwania, każda forma wysiłku, innej modlitwy, nawet chodzenie na roraty o 6 rano jest formą przygotowania się do Świąt
[21:47] <ksiadz_na_czacie3>: Roraty to wejście w oczekiwanie Maryi na narodziny Jezusa...
[21:48] <~mala_wiewiorka>: Kikaa ja też nie do końca rozumiem ale dla mnie każdy powód by przyjąć Komunie, każda okazja do tego jest powodem do wdzięczności Bogu
[21:48] <~mala_wiewiorka>: więc mi roraty "pasują"
[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: Maryja jest szczególną postacią Adwentu....
[21:48] <ksiadz_na_czacie3>: moze wiecie kto jeszcze ?
[21:48] <porozmawiam>: Mój tatuś :)
[21:48] <eunika>: Jan Chrzciciel
[21:49] <porozmawiam>: Moja rodzina w ogóle
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: Jan Chrzciciel...
[21:49] <~Kikaaa>: Proszę Księdza, a dlaczego On?
[21:49] <ksiadz_na_czacie3>: czemu Jan Chrzciciel ?
[21:49] <eunika>: gotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego
[21:49] <abra>: Św. Józef:))
[21:50] <ksiadz_na_czacie3>: ano Jan Chrzciciel jest prorokiem Jezusa, jego poprzednikiem, tym który wskazuje Jezusa jako mesjasza Zbawcę
[21:51] <kerob>: oni pokazują nam jak mamy oczekiwać na narodziny Jezusa
[21:51] <ksiadz_na_czacie3>: św. Józef także
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |