ksiadz_na_czacie5: o tym będzie przy konkretnych przykazaniach
ksiadz_na_czacie5: wyobraźmy sobie sytuację, że nie ma przykazań kościelnych i co wtedy?
porozmawiam: "wolność Tomku w swoim domku" ? ;-)
~linka: Dekalog i jego interpretacja przez każdego z osobna
_amigos: przykazania kościelne muszą być - to takie współczesne drogowskazy do zbawienia
Alipiusz: wtedy ludzie zaczynają myśleć, modlić się, szukać samodzielnie i przychodzą do kościoła?? Może tak, ks.?
ksiadz_na_czacie5: może
ksiadz_na_czacie5: czy wszyscy?
_dzika_: niektórzy potrzebują drogowskazu i nim mogą być przykazania......
Alipiusz: dzika, ale niektórzy czy wszyscy, bo o to tu chodzi
_dzika_: Alipiusz, sam powiedziałeś, że niektórzy może zaczną szukać, a inni? oni może właśnie potrzebują tego nakierowania... Nie można mówić w kategoriach wszyscy i nikt
Alipiusz: tak, Dzika, ale przykazania obowiązują wszystkich, bez wyjątku
porozmawiam: przykazania Kościelne - prowadzą nas do Kościoła
ksiadz_na_czacie5: ja bym powiedział, że nie tyle prowadzą
ksiadz_na_czacie5: co pokazują, jak w nim trwać
porozmawiam: tak - ksiądz ładniej to napisał :-) ale o to chodziło
~Aniolek: przykazania nam przypominają o ważnych sprawach
_amigos: współczesne w zrozumieniu - przystosowane do czasów im współczesnych
~linka: Dekalog jest naszą drogą do nieba, a przykazania kościelne takimi małymi drogowskazami "po drodze"
ksiadz_na_czacie5: te przykazania wydobywają to, co bywa przez nas zaniedbywane
ksiadz_na_czacie5: a co jednocześnie jest niezbędne dla naszego duchowego dobra
_amigos: albo niezauważone
~Aniolek: np. sakramanty
porozmawiam: dla dobra naszego i wspólnoty kościelnej
ksiadz_na_czacie5: Aniolek, właśnie m.in. skaramenty
ksiadz_na_czacie5: jeśli ktoś ma mocną wiarę, to przykazania kościelne nie są mu nawet potrzebne
ksiadz_na_czacie5: bo bez nich już wie, co ma czynić
~Aniolek: a co jeśli ktoś olewa przykazania?
ksiadz_na_czacie5: jeśli ktoś ich nie przestrzega, popełnia zło
ksiadz_na_czacie5: robi krzywdę samemu sobie
_dzika_: księże, ale zawsze może nastąpić ta chwila zwątpienia, zastanowienia.....a jeśli wtedy zabraknie jasno postawionych wymagań, to możemy sobie tworzyć prawa według uznania
~Edo: to taka ściąga, z mojej wiary ...?
~mbm2: wiele osób właśnie ze względu na przykazania przystępuje do spowiedzi przed świętami, często naprawdę jest to raz w roku
_amigos: bez przykazań (katechez) trudno nieraz się połapać byłoby - media, sekty itp.
~megi: moja znajoma nie czuje potrzeby chodzenia do kościoła, ale spowiada się raz w roku i przyjmuje Komunię Św., bo zna przykazania kościelne
ksiadz_na_czacie5: lepiej raz niż wcale
~mbm2: właśnie, ks, gdyby nie przykazania, być może wiele osób w ogóle by nie przystępowało do sakramentów
~Aniolek: fakt
_dzika_: a u niektórych ten jeden raz może zadecydować o odnowieniu przyjaźni z Chrystusem
ksiadz_na_czacie5: jest to więc swoisty przymus waszym zdaniem?
~ellizabetka: jeśli ktoś ma słabą wiarę, to przykazania nie pomogą
ksiadz_na_czacie5: nie zgadzam się
~Aniolek: ja też