~aaaaaaaa: paradoks to coś takiego jak lustrzane odbicie albo krzywe zwierciadło
ksiadz_na_czacie2: aaaaa, to jak w tym krzywym zwierciadle odczytać słowa o przyniesionym mieczu?
ksiadz_na_czacie2: albo wspomniane przez Larsa: Boże, mój, Boże, czemuś mnie opuścił?
~aaaaaaaa: nie znam tego o mieczu, więc nie wiem
Archaniol_ONE: Czy Bóg opuszcza?
Archaniol_ONE: to musiał wypowiedzieć te słowa ktoś małej wiary
~Mombasa: Archaniol,
poczytaj Pięcioksiąg, gdzie stoi, że Bóg wydaje wyrok śmierci na
mieszkańców jakiegoś miasta, które Izraelici mają wyciąć, wraz z
kobietami i dziećmi
Archaniol_ONE: Mombasa, wiem, ale Tyś mówił jakby Bóg nowotestamentowy był inny, a On zawsze ten sam
~Mombasa: właśnie, Archaniol, czy Jezus kazałby wyrżnąć w pień Medianitów?
Archaniol_ONE: Mombasa, niby jeden Bóg, a inne charaktery
Lars_P: to nam towarzyszy często - Boże mój Boże........
~aaaaaaaa: bo to tylko Jezusowi się zdawało, że Bóg opuścił, bo nie wiedział do końca Jezus, jaki jest Bóg
_MB: paradoks, aaaaaa, to właśnie skrzywiona, a właściwie wypaczona rzeczywistość, stąd paradoks nie może być prawdziwy, zgodny z rzeczywistością
_MB: jest więc kłamstwem
ksiadz_na_czacie2: MB, ale przecież często powtarza się: jeden z Ewangelicznych paradoksów?????
ksiadz_na_czacie2: zatem jak zastosować to krzywe zwierciadło do lektury Ewangelii????
Lars_P: ks, czyścić i prostować
~aaaaaaaa: widzieć siebie w krzywym zwierciadle to wtedy widzi się prawdę o sobie
~elka: albo fałsz
~slaweg: czy nie wydaje się Wam, że te paradoksy w dużej mierze wynikają z ludzkiego fragmentu autora natchnionego???
E_la: Może paradoksy są tylko w ludzkim wyobrażeniu?
_MB: ale czy w Ewangelii są paradoksy???? Może to nie paradoksy, a retoryczne pytania w swej specyfice.
ksiadz_na_czacie2: slaweg, Jezus nie mógł posłużyć się paradoksem?
Lars_P: slaweg, nie sądzę...
Lars_P: człowiek był narzędziem Ducha Św., pisząc
Lars_P: ładnie ktoś opisał promienie słońca przechodzące przez witraż, jak jest czysty, to obraz jego się odbija jasny i ładny, jak brudny i zakurzony, to odbicia nie widać, powinniśmy "paradoks" brudu wyczyścić, byśmy byli przezroczyści:)
~slaweg: ks: a czemu nie - przecież też był człowiekiem, może to co powiedział na krzyżu, to był krzyk Jego ludzkiej natury - fakt, że ciąg dalszy tego Psalmu napawa nadzieją :)
ksiadz_na_czacie2: Może Jezus specjalnie, przez posłużenie się paradoksem, wytwarza pewne napięcie dramatyczne. Paradoks służyłby do uwypuklenia pewnych prawd?
ksiadz_na_czacie2: jeśli tak, to jaką prawdę uwypukla prawda o mieczu?
Lars_P: paradoks bulwersuje
~aaaaaaaa: ksiądz, a co to ztym mieczem jest ???powiedz
~aaaaaaaa: już drugi raz wspominasz, a ja nie wiem
ksiadz_na_czacie2: "Nie przyszedłem przynieść pokój, ale miecz"
~aaaaaaaa: a, dzięki
~elka: przygotowuje uczniów na to, co się będzie działo
~elka: te słowa Jezusa były oparciem dla uczniów w czasach ucisków
~elka: dzięki nim wiedzieli, że to, co się dzieje potwierdza prawdziwość nauki Jezusa
_MB: Zapowiedź prześladowań to jest
Archangela: ks2: może chodzi o walkę z szatanem
ksiadz_na_czacie2: Archangela, jakaś walka duchowa, zapowiedź?
~czarownica: miecz odcina zdecydowanie bez skrupułów
ksiadz_na_czacie2: od czego?
~slaweg: ks: Dla mnie to oznacza, że Jezus będzie przyczyną sporów, kontrowersji - wtedy sporna była Jego nauka, teraz też
ksiadz_na_czacie2: slaweg, ale w tych sporach wcale nie ma jednoznacznych odpowiedzi!!!!!!!
~czarownica: wasza mowa ma być: tak tak, nie nie - czyli zdecydowanie przeciwstawiać się lub popierać
~Mombasa: właśnie,
czarownica, a wypowiedzi papieża są często takie ugodowe, jakby nie
chciał nikogo urazić, czy Jezus nie urażał? ( faryzeuszy)
_MB: Jezus zapowiedział prześladowania pierwszych chrześcijan m.in.
~czarownica: slaweg, to może być to, ale również w naszej codzienności mamy wybierać słuszną drogę nie tylko w kwestii wiary, ale i spraw ludzkich
~slaweg: ks: i dzięki temu możemy iść naprzód - gdyby Jego nauka była, że 2+2=4, to nic ponadto nie można by było dodać - pogłębić - a tak, mamy jak Go odkrywać
~slaweg: no i dzięki temu teologowie mają pracę ;)
Lars_P: slaweg, ale Jego nauka jest taka właśnie
ksiadz_na_czacie2: czyli założenie ludzkiej wolności?
~aaaaaaaa: wiesz co, ksiądz - jak tak się czyta te paradoksy w Ewangelii, to one dodają jej mocy
~aaaaaaaa: i to jest takie głoszenie z mocą
zegarmistrz: czy autorzy byli świadomi tego ...że odbierzemy to jako paradoksy?
Lars_P: dla mnie długo było niezrozumiałe to, że Jezus powiedział, Matce swojej, że jego Matką i siostrami są, ci, którzy...........
ksiadz_na_czacie2: światło, a reszta twoje rozeznanie i otwarcie na działanie Ducha Świętego?
~aaaaaaaa: mm
~pkrzysiek: ale by przyjąć światło, trzeba rozbić skorupę swego ego
ksiadz_na_czacie2: krzysiek - ego nie pozwala nam przebić się przez ducha paradoksu?
~aaaaaaaa: proszę księdza
~aaaaaaaa: gdyby nie było paradoksów, nie zastanawialibyśmy się nad nauką Jezusa
_MB: aaaa, co Ty opowiadasz, w logice nie ma paradoksów, a zastanawiamy się na nią
ksiadz_na_czacie2: MB, ale są w fizyce!!!!!
_MB: ja piszę o matematyce
_MB: choć też można znaleźć paradoksy, choćby pierwiastek z minus jeden
~aaaaaaaa: w fizyce teoria Enstaina i Newtona są paradoksalne i obie prawdziwe
Lars_P: fizyka jest pełna paradoksów, a szczególnie kwantowa
Lars_P: a tak naprawdę nasze życie składa się w dużej części z pozorów i paradoksów
~slaweg: Lars: Nauka tak, ale słowa nie do końca - często mówił w przypowieściach - to ponadczasowy język, ale nie bezpośredni
ksiadz_na_czacie2: Lars, paradoks walczy z pozorem?
ksiadz_na_czacie2: rozbija go?
ksiadz_na_czacie2: nie pozwala człowiekowi być ulizanym chrześcijaninem?
Lars_P: tak sądzę
Lars_P: ale dopiero kryzys i ból wyzwala człowieka z paradoksów i pozorów
~Mombasa: nie mogę
zrozumieć Waszej logiki, paradoksy nie zachęcają do czegoś (wiary np.),
ale zniechęcają, bo sugerują, że dana sprawa ma b. słaby punkt
~czarownica: kto ma uszy niechaj słucha - wymaga od nas myślenia i wyciągania wniosków
~pkrzysiek: dopóki na tronie życia nie zasiądzie Jezus, nie zaznamy spokoju
Lars_P: jednak Pan Jezus mówi do uczniów, że mają uszy, a nie słyszą, i mają oczy, a nie widza, więc paradoksy, pozwalają im, nam, korzystać z tego, w co nas wyposażono...
ksiadz_na_czacie2: Lars, ale równocześnie te paradoksy nie strzegą człowieka przed popełnieniem błędu
Lars_P: ks, ale suma doświadczeń jakoś może się do tego przyczynić
Lars_P: w fizyce i naukach przyrodniczych część inaczej zachowuje się niż całość
_MB: Larys_P, tylko, że w fizyce i naukach przyrodniczych rządzą stałe prawa, a paradoksy sami stwarzamy, dotyczy się to również matematyki
_saxon_: MB - a te stałe prawa też są paradoksalne - i niepewne raczej :)
Lars_P: MB, nie masz racji, prawa są zmienne
~Mombasa: jeśli czytam
książkę i na jednym miejscu jest, że ziemia jest plaska, a na drugim, że
w kształcie banana, to zaczynam podejrzewać autora
~pkrzysiek: Mombasa, przeczytaj to oczami wiary