~PIN: szatan chyba boi się Boga, a nie wierzy, ks???
Lars_P: szatan nie wierzy w Boga, on zna Boga, choć nie do końca
~agusia: wierzy, ale go nienawidzi przez tę świadomość, że go nie wybrał
~Budda: i przez to, że jest przegrany nienawidzi nas, Boga itd.?
_bejot_: dokładnie, Buddo
~_MB: a człowiek ma dwie natury, dobro i zło i ma wybór swej natury
~czarownica: Bóg reaguje, zawsze masz wybór, czasami spotyka nas coś, co odczuwamy jak nieszczęście, ale to nasza szansa
~czarownica: na dobro
ksiadz_na_czacie5: czlowiek ma jedna naturę: dobrą, ale skażoną przez zło
yasmin: ale ktos musiał to zło stworzyć
Belizariusz: yasmin, zło to efekt odrzucenia dobra
yasmin: rozumiem,
Beli, co chcesz powiedzieć, ale wszystko musi mieć swój początek, jeżeli ktoś odrzuca dobro, to też musi być początek gdzieś tego zła - odrzucenia
Belizariusz: yasmin, szatan odkrył to w momencie buntu
~_MB: zgadzam się z Ks, co do natury człowieka, źle to napisałem
~_MB: właśnie, skażenie złem
~_MB: natury dobra, to do mnie przemawia
_bejot_: ks, ale szatan nie zawsze był zły, to czemu mówimy, że ma jedna naturę, złą????
~PIN: no to jaką ma naturę, dwojaką?
ksiadz_na_czacie5: on działa jak pies ogrodnika trochę
ksiadz_na_czacie5: nie kocha Boga sam i chce, żebyśmy my też nie kochali
ksiadz_na_czacie5: bj, utracił dobrą na rzecz złej
_bejot_: to nie może teraz utracić złej na rzecz dobrej???
Emmanuel: ale do czego to wszystko jest potrzebne???????
~PIN: on chyba go nienawidzi, bo wie, że mu do stóp nie dorasta
Lars_P: Szatan jest mistrzem kłamstwa i strategii,,,,,, świetnie pisał o tym w 2 książkach Lewis
~PIN: Tak, Lars, szczególnie „Mnich” Lewisa
~agusia: ale czy jest jeden szatan czy wiele, bo zło jest jedno, ale ludzi wiele?
ksiadz_na_czacie5: on nie jest zły, ale JEST ZŁEM
ksiadz_na_czacie5: tak jak BÓG JEST MIŁOŚCIĄ
ksiadz_na_czacie5: agusia, szatan to nie ludzie
Lars_P: a zło jest brakiem dobra
~PIN: Tak
~PIN: zło to zło
~PIN: szatan to też ludzie
~PIN: kuszą, oszukują
Belizariusz: PIN, ludzie to ludzie, nie szatan
~agusia: ale szatan to upadły człowiek
~PIN: upadły anioł
yasmin: a bunt skąd?
yasmin: a skąd wiadomo, kiedy to odkryl szatan?
~Budda: Ale żeby ktoś się buntował, musi być kilka przyczyn - brak wolności, niezrozumienie...
~Budda: W Szatanie, po ludzku pisząc, w pewnym momencie coś pękło?
Belizariusz: yasmin, nie wiemy......
Belizariusz: ale znamy wszyscy fakty
Belizariusz: nie znamy motywów, tylko fakty
~_MB: szatana można porównać do czerni doskonałej (czerń, która nie odbija promieni świetlnych - pochłania je i tym samym unicestwia)
Lars_P: może bunt, to zmiana, na lepsze, kto to wie:)
Lars_P: bunt, to pozytywna energia,,,, ale z opóźnionym zapłonem,,,, bo doro po czasie widać:)
~PIN: bunt to Romantyzm
ksiadz_na_czacie5: Budda, bunt to efekt źle wykorzystanej wolności
ksiadz_na_czacie5: nie zagalopujmy się w filozofie
ksiadz_na_czacie5: bunt może prowadzić do dobra, ale tu akurat nie