Lars_P:
i dzięki temu, że jest w nas podobieństwo, człowiek został wywyższony [jego natura]~teresa:
Bóg uczynił człowieka swoim dzieckiemksiadz_na_czacie5:
ale z tego świata tylko człowiek świadomie może miłować BogaArchaniol_ONE:
z tym podobieństwem ja bym się za bardzo nie zgodził, gdyż Bóg nie ma wymiaru, ani nie ma ciałaksiadz_na_czacie5:
Arch, jest podobieństwo duchoweArchaniol_ONE:
ksiądz, ale który człowiek wie, jak wygląda dusza? czyli mówimy o czymś, o czym nie mamy pojęcia~listek:
ksiądz, uważam, że Bóg nieraz żałuje, że stworzył człowieka - na swoja udrękęLars_P:
bo człowiek ma świadomość istnienia, a zwierzę nie:(ksiadz_na_czacie5:
listek, nie wiem, Boga trzeba by spytać, czy żałuje...ksiadz_na_czacie5:
ja myślę, że nie~Stefania: Bóg nie żałuje
~teresa:
nie rozumiem chyba, co to zdanie znaczy, niech ksiadz może wyjaśni~teresa:
jak Bóg chciał człowieka dla niego samego?~teresa:
o co chodzi?~Stefania: ale cierpliwie czeka
~Stefania: na każdego
~Stefania: i daje szansę
ksiadz_na_czacie5:
Bóg się rozkochał w człowiekuksiadz_na_czacie5:
jest w nas zakochany "po uszy"al_: ks - ?
~listek:
to czemu człowiek gnoi świat stworzony przez Boga~xR:
ksiądz 5, masz rację, pokochał nas zanim nas stworzył~Stefania: a człowiek nie potrafi odwzajemnić tej Miłości
ksiadz_na_czacie5:
bo człowiek nie widzi w sobie "obrazu Bożego"~Stefania: ma obraz Boga wykrzywiony
~Stefania: nie poznał jeszcze Miłości
AdasO:
człowiek widzi to, co chce widzieć i w dodatku chce mieć wszystko dla siebieLars_P:
jaką miłością obdarzył nas Ojciec, zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i rzeczywiście nimi jesteśmy:)Archaniol_ONE:
ksiądz, ja też jak coś zrobię, jakieś rękodzieło to patrzę na to z miłościąksiadz_na_czacie5:
Arch, coś w tym jestksiadz_na_czacie5:
ale jak człowiek coś tworzy, to może to po jakimś czasie wyrzucić, zniszczyć...ksiadz_na_czacie5:
a Bóg jest niezmienny w miłości do nasArchaniol_ONE:
ksiądz, cóż, ile ludzi, tyle charakterówArchaniol_ONE:
ksiadz, Bóg tak samo robi, czasem tuż po narodzeniu zabiera i ...........ksiadz_na_czacie5:
zabiera do siebie~Stefania: ale człowiek nie chce tam iść
~Stefania: jak przychodzi jego czas, próbuje uciec
~Stefania: aby żyć wiecznie już tu na ziemi
Archaniol_ONE:
ksiadz, to po co daje matce radość i nadzieję, by po momecie wprowadzić smutek i rozpacz? tego nie mogę pojąćLars_P:
człowiek jest pomiędzy dwoma światami, ks, i czasami widzi:)~wojtasz: Archaniol, jakiekolwiek byś stworzył rękodzieło, ono nie będzie mieć wolnej woli, nie powie Ci ze swej duszy, serca: Kocham Cię, Arch
~teresa:
to, że dał nam wolność, wolną wolę, może o to chodzi, że chciał Bóg człowieka dla niego samego?ksiadz_na_czacie5:
jasne, że człowiek widzi w sobie Bogaksiadz_na_czacie5:
teresa, coś w tym jest zapewneLars_P:
tajemnica człowieka wyjaśnia się naprawdę dopiero w tajemnicy Słowa Wcielonegoksiadz_na_czacie5:
a po co Wcielenie Słowa?Lars_P:
bo Jezus to też CzłowiekLars_P:
i bez Niego nie można siebie zrozumieć~teresa:
żeby odkupić człowiekaksiadz_na_czacie5:
Bóg się "uczłowieczył", żeby człowiek się "przebóstwił"?Lars_P:
Chrystus zjednoczył się z każdym człowiekiem~xR:
ks. 5, bo tylko Bóg-Człowiek mógł odkupić winę Adamaksiadz_na_czacie5:
xR, a musiał to robić w ludzkim ciele?~teresa:
nie musiał, ale chciaławe:
chciał się zniżyć do nas~xR:
Oczywiście, chodzi o naturę człowieka i wszystkie jej ograniczeniaLars_P:
Musiał, bo człowiek nie rozumie Boga...........~teresa:
chciał okazać nam bliskość także w ten "cielesny" sposób~teresa:
by człowiek lepiej pojął Boga~teresa:
'obrazowo'Lars_P:
chciał i okazał nam swoją miłośćLars_P:
teresa, człowiek nie jest w stanie pojać Boga, ale Jezusa może naśladować~teresa:
Lars, Jezus to BógLars_P:
teresa, i Człowiekksiadz_na_czacie5:
a może chciał w ten sposób ukazać jakby konkretniej ten "obraz Boży" w człowieku?Lars_P:
ks, jasne:)~Stefania: ks., zrobil to z miłości do człowieka
~xR:
No jasne, że tak. Pokazać nie zniszczony obraz, w tej naturze pojawił się fałszksiadz_na_czacie5:
św. Paweł pisze o pierwszym i drugim Adamie~xR:
I pierwszej i drugiej Ewie~xR:
No może teologia to trochę rozwinęła, św. Ireneuszawe:
Ewa w raju i druga Ewa pod KrzyżemAdasO:
a może w ten sposób chce, żeby człowiek Bogu dorównałksiadz_na_czacie5:
Adas, człowiek nie dorówna nigdy Bogu całkowicieksiadz_na_czacie5:
ale ma się do Niego upodabniaćksiadz_na_czacie5:
ciągle na nowo odkrywać w sobie to "podobieństwo do Boga"~Stefania: dzień po dniu
~Stefania: aby się z Nim spotkać Twarzą w twarz
~xR:
A upodabniam się wtedy, kiedy wybieram codziennie tak, jak ChrystusAdasO:
dlatego Bóg się sam uniża, by dać szansę człowiekowiksiadz_na_czacie5:
mówiliśmy już o tym, że tylko człowiek może poznawać i kochać Bogaksiadz_na_czacie5:
i w tym celu Bóg go stworzył~teresa:
poznawać, by bardziej miłować, czy o to chodzi też?ksiadz_na_czacie5:
teresa, oczywiście~xR:
Pan Bóg stworzył człowieka, bo chciał się z nim podzielić Swoją miłością, a kochać może tylko osoba, czyli istota wolna i rozumna~listek:
xR - to widać, jak człowiek kocha Bogaksiadz_na_czacie5:
listek, nie zapominaj, że nie potrafimy doskonale kochać~listek:
no wiemLars_P:
mistycy mówią o tym, że człowiek upodabnia się do Boga, rezygnując z siebieksiadz_na_czacie5:
w jakim sensie rezygnując?Lars_P:
oddając swoją wolę Bogu~teresa:
oddając się Boguksiadz_na_czacie5:
ale nie można zrzec się wolnościksiadz_na_czacie5:
Bóg nie chce za nas decydowaćksiadz_na_czacie5:
wtedy staniemy się jak marionetki~teresa:
nie zrzec, tylko oddać się~teresa:
miłośćLars_P:
oddać swoją wolę Bogu to zawierzyć, że On wie lepiej, co nam jest porzebne
Stworzeni na obraz i podobieństwo Boże.