[21:13] ksiadz_na_czacie11: dzisiaj była o faryzeuszach. o! mam!
[21:14] ksiadz_na_czacie11: o odbiorze słowa Bożego
[21:14] Lars: biada wam uczonym w prawie:)
[21:14] Bezimienny: O faryzeuszach Cudnie. Lubię obgadywać innych :)
[21:14] zielony: tak tylko jak zacząć
[21:14] Mieszek: hehe może być - pasuje do poprzedniego
[21:14] ksiadz_na_czacie11: pamiętacie w dzisiejszej Ewangelii zakończenie?
[21:14] Mieszek: o miłosierdziu
[21:14] Luiza: o tym, że faryzeusze swoim przykładem zamykali drogę tym którzy szukali Boga
[21:14] _Katamaran_: nie , nie znamy dzisiejszej Ewangelii :)
[21:14] zielony: ja nie byłem dzisiaj w kościele to nie wiem
[21:14] Lars: chcieli Go pochwycić na jakimś słowie
[21:15] Agunia05: ja też nie wiem
[21:15] mira: ja byłam ale zakończenia nie pamiętam
[21:15] Mieszek: to tak jak z prawem, chcą nas złapać na łamaniu prawa
[21:15] pedziwiatr: faryzeusze czekali, by móc pochwycić Jezusa na jakimś słowie
[21:15] Helcia_: " Czyhali aby go pochwycić na jakimś słowie"
[21:15] ksiadz_na_czacie11: ale jak przyjęli słowo Jezusa? Lars?
[21:16] Lars: szukali tego co można by wykpić i podważyć
[21:16] Mieszek: nie tylko faryzeusze mogą gardzić Bogiem [21:17] pedziwiatr: wcale nie przyjęli słowa do siebie, byli tylko oburzeni
[21:17] ksiadz_na_czacie11: otóż faryzeusze się wkurzyli. czy słowo Boże może nas wkurzać?
[21:17] Lars: może
[21:17] Mieszek: heh dobre pytanie
[21:17] zielony: zależy jak je odbieramy
[21:17] Lars: np. wtedy jak nas oskarża
[21:17] Agunia05: czasami wkurza....
[21:17] Bezimienny: Może. Wkurza kiedy człowiek odkrywa w jego świetle jakim jest draniem
[21:17] pedziwiatr: a może, może, jak odkrywamy prawdę o sobie, której nie lubimy
[21:17] Helcia_: albo jak nie rozumiemy czegoś
[21:17] opik11: raczej przerażać ....
[21:17] szalom: gdy nie chcemy się z nim zgodzić
[21:17] Luiza: może burzyć wewnętrzny "spokój"
[21:17] Mieszek: ja już nieraz miałem na pieńku z tego powodu z Bogiem ale się pogodziliśmy :))
[21:17] zielony: odkrywa prawdę o sobie
[21:17] ksiadz_na_czacie11: właśnie. a czy może nie wywoływać żadnych reakcji?
[21:17] Lars: też może
[21:18] Lars: zależy od człowieka
[21:18] Bezimienny: Może. Ale wtedy chyba nie jest dobrze.
[21:18] opik11: nie - obojętność też jest reakcją
[21:18] pedziwiatr: zawsze wywołuje reakcje
[21:18] Lars: opik brakiem reakcji raczej
[21:18] Mieszek: najpierw trzeba słyszeć by była reakcja
[21:18] Lars: letniość to śmierć opik
[21:18] ksiadz_na_czacie11: no fakt Op, ale wtedy to oznacza że jesteśmy "opornych serc i uszu"
[21:18] Bezimienny: No ten brak reakcji na Słowo Boga jest smutny
[21:18] Mieszek: albo stopery mamy w uszach ks. :D
[21:18] zielony: ksiądz czyli nie chcemy przyjąć słowa??
[21:18] Lars: albo odchodzi zasmucony jak bogaty młodzieniec - Bezi
[21:19] ksiadz_na_czacie11: na to wygląda Zielony
[21:19] Luiza: ale reakcja była - smutek
[21:19] Lars: Luiza ale są ludzie którzy się zachowują tak jakby nie słyszeli i nie widzieli
[21:19] Luiza: ksiądz, bo Ono wymaga
[21:19] zielony: nie chcemy bo w nim tkwi prawda o nas wszystkich boimy się tego
[21:19] ksiadz_na_czacie11: a czy wkurzenie się może być pozytywną reakcją?
[21:19] Lars: może
[21:19] mira: może
[21:19] Mieszek: zależy jaka sytuacja jest
[21:20] mira: bo to znaczy ze zmusiło nas do refleksji
[21:20] opik11: może
[21:20] Awa: uczeni w piśmie zostali upomnieni i nie umieli tego upomnienia przyjąć
[21:20] zielony: może??
[21:20] opik11: istnieje słuszny gniew
[21:20] Mieszek: np. wojenka niesłuszna
[21:20] Awa: nadal chcieli dowieść swojej mądrości
[21:20] ksiadz_na_czacie11: tak
[21:20] Bezimienny: Moim zdaniem wkurzenie się to nie jest pozytywna reakcja
[21:20] pedziwiatr: czasami tak, jak się uczciwie zastanowimy, co je spowodowało
[21:20] Bezimienny: Wkurzenie się wobec Bożego słowa oczywiście
[21:20] Luiza: Awa, bo to słowo było wymierzone przeciw nim, tu potrzebna pokora
[21:20] ksiadz_na_czacie11: wkurzenie się nie jest pozytywne, ale może być pożyteczne
[21:20] Lars: Bezi -ważna jest reakcja a co z nią dalej się będzie działo to inna sprawa
[21:20] Lars: może się zmienić na pozytywną
[21:20] tarantula: czasem "wkurzenie się " motywuje nas do działania
[21:20] zielony: zgadzamy się z czymś albo nie
[21:20] Awa: ale im pokory zabrakło
[21:21] Awa: szukali dziury nie w sobie ale w nauce
[21:21] ksiadz_na_czacie11: właśnie. a jak to jest z nami?
[21:21] Pavllo7: człowiek uczy się na błędach najlepiej cudzych :)
[21:21] Awa: my też tak robimy
[21:21] vim: dla mnie jest pożyteczne zawsze, jak się wkurzę na siebie
[21:21] ksiadz_na_czacie11: jak my przyjmujemy Słowo?
[21:21] Lars: z nami jest podobnie - czyli różnie zależy to od wielu spraw
[21:21] Awa: jak błądzimy to szukamy błędu w recepcie
[21:21] Luiza: Awa, robimy wtedy, kiedy to burzy "wygodę"
[21:21] Lars: tzn.- czy szukamy siebie czy Boga
[21:21] vim: wtedy mnie to silnie motywuje do działania
[21:21] mira: często myślimy że to nie o nas- jeśli to jakieś napomnienie
[21:21] mira: pycha
[21:22] Luiza: ks., ja wybiórczo
[21:22] ksiadz_na_czacie11: właśnie Mira. często nie odbieramy tego osobiście
[21:22] Awa: jeśli łamiemy jakieś przykazanie to próbujemy szukać argumentów na jego niesłuszność
[21:23] tarantula: albo awa próbujemy się tłumaczyć że inaczej nie można było
[21:23] ksiadz_na_czacie11: właśnie Awa
[21:23] mira: myślimy sobie, przecież my jesteśmy blisko Boga....
[21:23] ksiadz_na_czacie11: dokładnie tak
[21:23] mira: chodzimy do kościoła
[21:24] Lars: Lucyfer też był blisko Boga:)
[21:24] Awa: usprawiedliwiamy się
[21:24] mira: modlimy się
[21:24] zielony: nie rozumiem was ??
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |