[21:25] ksiadz_na_czacie2: pogodzić, czy uzdrowić?
[21:25] Helcia_: są sprawy ktorych sie nie da zapomnieć
[21:25] miranda: uzdrowić
[21:25] ksiadz_na_czacie2: bo to pogodzenie raczej jest niemozliwe
[21:25] miranda: pogodzić ze złem się nie można
[21:26] alba: ale nie mozna sale sie babrac w tm
[21:26] ksiadz_na_czacie2: zgodzić się, że jestem takim paskudnym psem, nic nie wartym....
[21:26] sosnowiczanka: alba mozna sie ppogodzic i zostawic, albo mozna wziac swoj krzyz i sie zmagac z tym]
[21:26] Helcia_: ale można zlo zamienić w dobro
[21:26] Awa: przyjac krzyz to pokora
[21:26] Awa: ze nie jest tak ajk sie chce zeby bylo
[21:26] opik1: chyba trzeba podchodzic do tego, jak do czegos, co nie jest juz nasze, nalezy do Boga
[21:26] ksiadz_na_czacie2: Helcia, my nie, ale Bóg: kto wie??
[21:26] Awa: nie jestesmy panami losu
[21:26] alba: paskudnm kochanm psem
[21:26] Helcia_: ks.Bog przcież wszytko może:)
[21:27] alba: czasami nie chce moc
[21:27] miranda: Bóg to przecież czyni na każdym kroku
[21:27] miranda: moc w słabości...
[21:27] ksiadz_na_czacie2: nęci mnie ta druga część pytania w topicu
[21:27] ksiadz_na_czacie2: Dokąd??
[21:28] miranda: też nad tym myślę ksiądz
[21:28] Awa: na manowce?
[21:28] alba: bez krzyza niby
[21:28] miranda: donikąd
[21:28] Helcia_: bez Chrystusa do nikąd....
[21:28] Awa: od krzyza sie nie ucieknie
[21:28] miranda: do piekła
[21:28] ksiadz_na_czacie2: coś, jak w 1979 roku na Błoniach w Krakowie: można, ale za jaką cenę
[21:28] miranda: dokładnie
[21:28] ksiadz_na_czacie2: jaka jest cena "bez krzyża"?
[21:28] Helcia_: 79 się urodzilam:))
[21:28] Awa: do swiata do zycia ale keidys przyjdzie za to odpowiedziec i znow staniemy prze dkrzyzem
[21:28] miranda: piekło...brr
[21:29] ksiadz_na_czacie2: Awa, albo padniemy
[21:29] alba: pozorna wolnosc
[21:29] ksiadz_na_czacie2: uciekłem spod krzyża, wpadłem pod skałę, która mnie przygniotła
[21:29] Awa: albo padniemy
[21:30] Awa: krzyza sie boje i przed krzyzem klekam
[21:30] miranda: nie chcę uciekać od krzyża:(
[21:30] miranda: choć tak bardzo chcę:(
[21:30] ksiadz_na_czacie2: przypomniał mi się taki wiersz Rabindranata Tagore
[21:30] alba: jaki
[21:30] Awa: Rabi co?:)
[21:30] alba: o roz
[21:30] ksiadz_na_czacie2: "W krainie ciemnej ściany w ciszy uklęknij - uśmiechem klęsce przecz. Bo z wszystkich rzeczy znanych - to najtrudniesza rzecz"
Uzytkownik _wisienka_ opuscil chata
[21:31] ksiadz_na_czacie2: ech, pomyłka. To był Keets, Do przyjaciela
[21:31] miranda: aha..
[21:31] ksiadz_na_czacie2: stara poezja angielska
[21:31] Awa: usmiechac sie mimo a nawet bo z krzyzem
[21:31] alba: rymy straszne
[21:32] Awa: przekład
[21:32] ksiadz_na_czacie2: alba, to chyba niestety tłumaczenie Boya
[21:32] ksiadz_na_czacie2: :D
[21:32] Awa: hahhhaha
[21:32] ksiadz_na_czacie2: Barańczak by to zrobił lepiej
[21:32] alba: niech zrobi
[21:32] miranda: wiadomo o co chodzi
[21:32] alba: usmiechem klesce przecz
[21:33] ksiadz_na_czacie2: pewnie zrobił, bo mam Keetsa w jego tłumaczeniu, ale pamiętam tylko tamte stare, a tego nie mam czasu szukać
[21:33] alba: badz m niep[rawdziwy udawaj
[21:33] alba: ?
[21:33] ksiadz_na_czacie2: Awo, ale to mimo było dobre
[21:33] miranda: uwierz, że Jezus za wszystko zapłacił, wtedy się nie będziesz smucił
[21:33] ksiadz_na_czacie2: alba, dlaczego nieprawdziwy?
[21:33] opik1: alba, dlaczego udawaj?
[21:34] alba: popatrz jak pisal
[21:34] Awa: alba chyba mial na mysli cos wrodzaju
[21:34] ksiadz_na_czacie2: to jest chyba kwestia rozwoju, spojrzenia, a nie udawania i byicia nieprawdziwym
[21:34] Awa: robic dobra mine
[21:34] opik1: tu po prostu potrzeba wiary i ufnosci,
[21:34] Awa: ?
[21:34] ksiadz_na_czacie2: on pisał o najtruydniejszej rzeczy, nie o udawaniu
[21:34] ksiadz_na_czacie2: nie, dorba mina do \złej gry to udawanie
[21:34] ksiadz_na_czacie2: pozór
[21:34] Awa: Łatwo smiac sie kiedy wszystko idzie dobrze
[21:34] alba: o akceptacji rzeczy trudnych
[21:35] ksiadz_na_czacie2: o właśnie
[21:35] Awa: i wtedy modlic sie fdo boga jak hiob
[21:35] Awa: trudniej zachowac pogode i ufnosc w złych czasach
[21:35] ksiadz_na_czacie2: a kiedy były "dobre"?
[21:35] Awa: ,,dobre w naszym rozumienieu kiedy sie szczesciło
[21:36] miranda: w raju
[21:36] Awa: maz i dzieci zdrowe milion w totka
[21:36] alba: tez było nudno
[21:36] ksiadz_na_czacie2: tia, i szlag go trafił, jak tę babkę na Pomorzu
[21:36] ksiadz_na_czacie2: :D:D:D:D
[21:36] Awa: to nasz erozumienie dobra powodzenia szczescia zdrowia pomyslnosci
[21:36] Helcia_: hehehe:))
[21:37] ksiadz_na_czacie2: zamieniła się w rozhisteryzowaną strachem
[21:37] Helcia_: jaka znowu babka:P
[21:37] miranda: nie znam tej historii
[21:37] sosnowiczanka: wygrała milion w totka?
[21:37] ksiadz_na_czacie2: nie czytasz Wyborczej :D
[21:37] Helcia_: sosenka:D
[21:37] miranda: haha, no nie
[21:37] Awa: babka cos wygrała i sie bala pewnie ze jej ukradna?
[21:37] Awa: fuj ks
[21:37] ksiadz_na_czacie2: tia
[21:37] Helcia_: no nie mam co czytac tylko wyborczą:D
[21:37] ksiadz_na_czacie2: że ją zabiją
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |