Miłość, lęk i...

[21:20] ksiadz_na_czacie3: jak to jest ?
[21:20] Awa: nieludzkie
[21:21] tygrys: Bóg nie potrzebuje od nas ofiary
[21:21] ufam: podzielam zdanie tygrysa...
[21:21] Luiza: Bóg ma prawo, bo Bóg widzi skutek
[21:21] ksiadz_na_czacie3: w zasadzie nie potrzebuje, niczego nie potrzebuje tygrysie...
[21:21] megi: czy my mamy prawo żeby mieć kogoś na własność ? nie
[21:22] Awa: megi ale mamy prawo widzieć jak nasze dzieci rosną
[21:22] megi: to jasne
[21:22] Awa: i cieszyć się ich szczęściem
[21:22] ufam: może jest tak, że mamy prawo spełnić to zadanie, ale po ludzku zwyczajnie się boimy
[21:22] megi: ale nie na własność
[21:22] ksiadz_na_czacie3: Abraham zachował się jak się zachował............
[21:22] ksiadz_na_czacie3: podziwiamy
[21:23] pawel0: uwierzył
[21:23] porozmawiam: Kochać Boga to jedno, ale miłość nie polega na takich dowodach
[21:23] ksiadz_na_czacie3: chylimy czoło przed jego wiara.......
[21:23] tygrys: Bóg nie żąda od nas ponad miarę
[21:23] ksiadz_na_czacie3: a jednocześnie uważamy ze Bóg nie może od nas oczekiwać takiej wiary.......
[21:23] ksiadz_na_czacie3: i utrzymujemy ze jesteśmy dziedzicami wiary Abrahma........
[21:24] porozmawiam: co to za wiara, to łamanie przykazania, "nie zabijaj"
[21:24] Luiza: poro, Abraham nie zabił
[21:24] Luiza: Bóg go powstrzymał
[21:24] Luiza: ale wcześniej był moment wykazania siły wiary
[21:25] megi: Jestem dzieckiem Boga , może mnie poddawać próbom..
[21:25] ksiadz_na_czacie3: na czym polega niezwykłość wiary Abrahama ?
[21:25] megi: ma do tego prawo
[21:25] ksiadz_na_czacie3: jak sadzicie ?
[21:25] tygrys: na zaufaniu - Abraham znał Boga
[21:25] just_now: na tym, ze nie wiedział po co Bóg tego chce ale uwierzył
[21:25] just_now: do końca
[21:26] Lidia: ma mocnej wierze do Boga
[21:26] just_now: wierna wiara...
[21:26] megi: posłuszeństwo
[21:26] ksiadz_na_czacie3: myślę ze wiara Abrahama stała gotowość na jakiekolwiek próby....
[21:26] ksiadz_na_czacie3: jakiej Bóg zażąda
[21:26] Awa: to dlaczego są tam słowa, poznałem że boisz się Boga?
[21:27] Awa: może Abraham kochał syna ale i bal się kary za nieposłuszeństwo?
[21:27] ksiadz_na_czacie3: właściwie Awo to Abraham poznał do jakiego stopnia boi się Boga
[21:27] ksiadz_na_czacie3: co Bóg miałby poznawać .........
[21:27] ksiadz_na_czacie3: próba była potrzebna Abrahamowi nie Bogu
[21:27] Awa: chodzi mi o motyw
[21:28] Awa: miłość czy strach przed gniewem
[21:28] Awa: czym Abraham się kierował bardziej/
[21:28] ksiadz_na_czacie3: bojaźń Boża nie strach Awo...........
[21:28] Awa: to cienka granica jak dla mnie
[21:28] tygrys: Abraham pewnie miał wątpliwości czy Bóg proponuje mu poświęcenie syna i czy to nie jest, pokusa szatańska - te trzy dni drogi, to dla niego było piekło, stąd jak juz zdecydował się na złożenie ofiary z syna, to wiedział, że o to prosi go Bóg
[21:29] Awa: tygrys skąd wiedział
[21:29] ksiadz_na_czacie3: skąd wiedział ?
[21:29] Awa: przez te 3 dni to dostał pomieszania zmysłów
[21:29] tygrys: bo znał Boga - skoro zdecydował się po trzech dniach na złożenie ofiary
[21:29] ksiadz_na_czacie3: Abrahama stać było na szaleństwo tygrysie
[21:30] ksiadz_na_czacie3: wyszedł z Ur na glos nieznanego Boga
[21:30] tygrys: Abraham był tylko człowiekiem - ale, też miał niezwykłe zadanie przed sobą - stąd taka próba
[21:30] ksiadz_na_czacie3: znal pogańskie bałwany
[21:30] porozmawiam: Bóg wszystko wie, tygrys rzecz ludzka szukać
[21:30] just_now: tygrysie szaleństwo Abrahama?
[21:30] Awa: był wybrany w pewnym sensie
[21:31] megi: Bóg jest wszechmocny ..powinniśmy odczuwać bojaźń
(..nie strach )
[21:31] ksiadz_na_czacie3: Bóg znal Abrahama, Abraham poznał go później.....
[21:31] ksiadz_na_czacie3: Bóg zna każdego z nas.....
[21:32] just_now: ale... po co Bogu była ta "ofiara"?
[21:32] tygrys: owce tez znają swojego Pasterza ks3 :))
[21:33] ksiadz_na_czacie3: skoro Bóg zna każdego z nas,
nie mniej niż Abrahama , to............
[21:33] tygrys: to wie na co nas stać
[21:33] Awa: to co wie c o dla nas najdroższe?
[21:33] pawel0: to radość, ze ktoś mnie zna, wie lepiej jak mi pomoc
[21:34] ksiadz_na_czacie3: to może ode mnie także zażądać ofiary........
[21:34] pawel0: poprosić
[21:34] tygrys: na miarę mojej możliwości ks3
[21:34] ksiadz_na_czacie3: żebyśmy sami poznali naszą wiarę, nasza bogobojność
[21:34] Awa: a czemu Bóg nie może mnie kochać bez tej ofiary
[21:34] Awa: czemu miłość Boga trzeba jakby okupić cierpieniem/
[21:34] ksiadz_na_czacie3: tygrys nie asekuruj się sam nie znasz miary swoich możliwości
[21:35] just_now: ks3 ale dlaczego chciał wypróbować wiarę Abrahama, czy nawet mu pokazać jego... kosztem Izaaka?
[21:35] tygrys: jeśli Bóg zażąda ode mnie tego na co mnie stać, to będę znał swoja miarę
[21:35] Lidia: a jeśli zażąda więcej?
[21:35] pawel0: może po to aby on sam uwierzył bardziej w działającego Boga w nim sam
[21:35] tygrys: to znaczy że stać mnie na więcej
[21:35] Lidia: no właśnie
[21:35] ksiadz_na_czacie3: właśnie tygrysie
[21:35] Awa: kolejność w temacie powinna być taka ;lęk ze Bóg zażąda ofiary...
[21:36] ksiadz_na_czacie3: możliwe Awko
[21:36] ksiadz_na_czacie3: całkiem możliwe
[21:36] Lidia: Miłość jest większa:)niż lęk-dobrze jest napisane
[21:36] Awa: lęk tak duży ze lepiej nie wywoływać wilka z lasu.....
[21:37] ksiadz_na_czacie3: wiara to jest u nas takie napięcie miedzy miłością do Boga i obawa, ze Bóg może chcieć te miłość sprawdzić
[21:38] Awa: lepiej być jakby w zapomnieniu
[21:38] just_now: Izaak potem już nie ma żadnej roli w tekstach biblijnych... nie pojawia się... i niektórzy teologowie(m.in. węcławski nad tym się zastanawia) przypuszczają, ze to niedoszłe synobójstwo wywarło na Izaaku takie piętno, że nie dał rady psychicznie
[21:38] just_now: załamal się...
[21:38] just_now: hm...

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie