[21:44] Marcin_Pospieszalski: Cieszę się że muzyka dociera do Twojej duszy, my też gramy ją prosto z duszy.
[21:44] o_Andrzej_Bujnowski: Czy zagramy kolędy w Szczecinie? W tym momencie nie wiem, często to robiliśmy…
[21:44] kobieetka: A kto jest autorem tekstów Waszych utworów? Tworzy je jedna osoba, czy wybieracie je w inny sposób?
[21:46] Marcin_Pospieszalski: Wielu autorów, w tym O. Andrzej . Powinny to być teksty, w których czuje się Ducha Bożego.
[21:46] o_Andrzej_Bujnowski: To zależy od piosenki. Na początku naszego wspólnego grania, 12 lat temu, teksty były często tłumaczeniami z angielskiego. Taki był czas. Ostatnio sami zaczęliśmy pisać piosenki lub prosić o to naszych kolegów muzyków, np. Roberta Friedricha Litzę (z Arki Noego i 2 Tm 2,3).
[21:47] Marcin_Pospieszalski: Ale też Roberta Cudzicha...(teksty).
[21:47] bonart: A może o. Andrzej wytłumaczy dlaczego ostatnia płyta zespołu DEUS MEUS ma tytuł „Trasa”??
[21:48] o_Andrzej_Bujnowski: Najprościej mówiąc, bo to zapis muzyki koncertów z naszej trasy na 10. lecie zespołu. Inny powód: bo tytuł ten nie jest jeszcze zajęty przez inne grupy w ZAIKSie…
[21:48] Duszan2: mam pytanie do Marcina: Czy miewałeś kryzysy na drodze rozwijania warsztatu gitarzysty basowego?
[21:48] Marcin_Pospieszalski: Tak ,często! Największy kryzys, to - gdy dojdziesz do kresu swoich możliwości muzycznych i manualnych, a zawsze można przecież iść dalej.
[21:48] Inny_punkt_widzenia: AB i MP - Skąd wśród współczesnej młodzieży takie zainteresowanie muzyką dawną, muzyką liturgiczną? Na czym polega urok tej muzyki
[21:49] o_Andrzej_Bujnowski: Myślę, stąd, że wszystkich nas nudzi w pewnym momencie muzyka współczesna. Człowiek nie powinien zamykać się tylko w jednym stylu czy nurcie muzycznym. Niektóre gatunki współczesnej muzyki rozrywkowej (tej najczęściej słuchamy) są kopalnią świetnych pomysłów, ale nawet najlepsza muzyka „światowa” możne się przejeść.
[21:51] Marcin_Pospieszalski: Liturgia to wciąż świeże źródło, bo wypływa z Ducha!
[21:51] o_Andrzej_Bujnowski: Muzyka liturgiczna posiada tego ducha, którego nie ma muzyka świecka – to główny powód.
[21:51] Lars: Czy podczas koncertu macie poczucie, że towarzyszy Wam coś, czego nie przewidzieliście? Czy jakieś dziwne rzeczy zdarzyły się Wam podczas koncertów?
[21:52] o_Andrzej_Bujnowski: Każdy koncert to niespodzianka. Nigdy nie bylibyśmy w stanie wszystkiego przewidzieć.
[21:53] Marcin_Pospieszalski: Wspaniałe pomyłki, które stają się walorem!
[21:53] o_Andrzej_Bujnowski: Wciąż okazuje się, że brak np. jakiegoś kabla do gitary, ktoś jest niedyspozycyjny i nie mógł dojechać, zawiodła nas akustyka lub pogoda. Innym razem przyszło 20, a nie spodziewane 500 osób.
[21:54] Marcin_Pospieszalski: Innym razem przyszło 500, nie 20.
[21:56] o_Andrzej_Bujnowski: Ostatnio, np. w Ostrowcu Świętokrzyskim, po Mszy świętej, na której śpiewaliśmy pieśni liturgiczne, dość pokaźna widownia opuściła plac (graliśmy na świeżym powietrzu i było bardzo zimno). Gdy zaczynaliśmy nasz właściwy koncert, przed sceną stało 30 osób - dzieci ze Szkoły Podstawowej, które znalazły się tam chyba przez przypadek.
[21:53] Duszan2: Na ile w komponowaniu muzyki liczą się uczucia, a na ile rozum, koncepcja?
[21:55] Marcin_Pospieszalski: Wszystko się liczy!
[21:55] kobieetka: Czy jest taki koncert, który w sposób szczególny zapadł Wam w pamięć?
[21:56] Marcin_Pospieszalski: Na Festiwalu S.O.S., z Amerykaninem Stanem Fortuną.
[21:57] o_Andrzej_Bujnowski: Każdy koncert jest inny. Pamięta się je szczególnie, z różnych zupełnie powodów – niektóre z duchowych, inne np. ze wspomnianych - klimatycznych (pogodowych) lub organizacyjnych… Raz graliśmy na dużej scenie dla blisko 200 tysięcy ludzi w Gorzowie Wlkp. na Spotkaniu z Ks. Tardifem, innym razem - na przyczepie TIRA, na pikniku parafialnym, przy tzw. wacie cukrowej itd…
[21:57] Marcin_Pospieszalski: Piękne są koncerty wielkopostne a'capella… Czytamy opis Męki Pańskiej i mocno go przeżywamy śpiewając…
[21:57] Mariusz11: MP, o. AB - ...Czy Thomas Sanchez będzie jeszcze na Waszych koncertach?
[21:58] Marcin_Pospieszalski: Tomas będzie!
[21:58] fitold: Granie muzyki ewangelizacyjnej, to oczywiście przede wszystkim przesłanie, ale jest też warstwa muzyczna. Czy polska scena zwana "chrześcijańską" jest na wysokim poziomie muzycznym, czy też nie?
[21:59] Marcin_Pospieszalski: Na różnym . Jest coraz lepiej. Pan Bóg działa w sercach wielu profesjonalnych muzyków, rezultaty zobaczymy za jakiś czas.
[22:02] o_Andrzej_Bujnowski: Poziom polskiej sceny chrześcijańskiej jest bardzo wysoki, ale ostatnio, jak mi się wydaje, jakby się mniej na niej dzieje.
[21:59] Duszan2: Marcinie, napisałeś że po kresie możliwości muzycznych i manualnych można iść dalej. Co to znaczy? Że właściwie zawsze jest jakieś "dalej"?
[22:01] Marcin_Pospieszalski: Po krótkim czasie orientujesz się, że masz jeszcze jakiś zapas możliwości, dostajesz nowe inspiracje. Podpatruj np. innych muzyków…
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |