W każdej chwili uwielbiaj Pana Boga ... (Tb4,19)
[21:00] brat_na_czacie: Pax
[21:01] brat_na_czacie: no to w Imię Boże
[21:03] brat_na_czacie: Uwielbiam Cię Panie, ze jesteś teraz z Nami, uwielbiam Cię Panie w każdym człowieku, który tu dziś jest
[21:03] brat_na_czacie: amen
[21:03] Owieczka_in_black: amen:)
[21:03] spamer: Tobie chwała...
[21:03] alba: hmm ale optymistyczny początek :)
[21:04] palyga007: ja..
[21:04] brat_na_czacie: zostałem poproszony godzinę temu o czat,... wpisałem taki, temat, temat sercowy, ale temat, ważny
[21:04] brat_na_czacie: :))
[21:04] brat_na_czacie: czy każdy z nas wielbi? [he]
[21:04] Lidia: stara się na pewno
[21:04] SzukamPytam: każdy się stara
[21:05] Helcia_: częściej chyba prosi...
[21:05] Owieczka_in_black: różnie to bywa zapewne
[21:05] palyga007: oj różnie różnie
[21:05] majim: ja uwielbiam słodycze, ale to chyba nie o to chodzi;)
[21:05] brat_na_czacie: Móc uwielbiać Boga to nasza wieka godność
[21:05] flex: wielbi ... ale siebie ... Coś w stylu przychodzę i popatrz Panie, jaki jestem biedny... popatrz Panie na mnie a nie odwrotnie
[21:05] SzukamPytam: a skąd wiadomo, że dobrze to robimy bracie??
[21:05] spamer: oki to może jakieś proporcje modlitwy z prośbą i tej o uwielbienie??
[21:05] spamer: jakie powinny być ??
[21:06] brat_na_czacie: spamer, chyba nie zdajemy sobie sprawy z potęgi tej modlitwy
[21:06] Owieczka_in_black: właśnie, flex, większość to moje „ja” - Panie daj mi, Panie proszę, Panie pomóż
[21:06] brat_na_czacie: dziś dochodzę do wniosku - poparty życiem innych - ze można tylko wielbić, a tym samym i prosić
[21:07] alba: nie każdy, kto mówi Panie, Panie pamiętacie?
[21:07] Owieczka_in_black: flex, albo drobny szantaż, daj mi coś tam, a ja dopiero będę Cię chwalił na wieki
[21:07] spamer: jak tej modlitwy Jezusa w ogrójcu
[21:07] flex: Szukajcie wpierw Królestwa Bożego a wszystko inne będzie Wam dodane
[21:08] brat_na_czacie: W uwielbianiu naszego cierpienia możemy zobaczyć nadzieję
[21:08] spamer: albo tej, że "objawiłeś te rzeczy prostaczkom"
[21:08] majim: nie da się wielbić cierpienia...
[21:08] brat_na_czacie: da sie!!!
[21:08] majim: cierpienie można nienawidzieć
[21:08] Owieczka_in_black: jak można uwielbiać cierpienie braciszku?
[21:08] justysia: ja ujrzałam dzisiaj, ale nie wiem czy to nadzieje..
[21:08] brat_na_czacie: i to jest niesamowite
[21:08] spamer: jeśli to asceza
[21:08] Owieczka_in_black: albo masochizm jakiś
[21:08] majim: tak chyba może mówić tylko ten, który nie cierpi
[21:08] justysia: można
[21:08] brat_na_czacie: Uwielbienie pozwala nam wejść w obiektywną obecność Ducha Świętego, nawet cierpiąc
[21:09] spamer: taka Boża wola
[21:09] spamer: więc warto się ukorzyć przed Nią
[21:09] spamer: nawet, jeśli to cierpienie
[21:09] brat_na_czacie: więcej, majim: Brak uwielbienia wiąże się z ryzykiem nie przetrwania.
[21:09] Owieczka_in_black: ukorzyć a uwielbiać to jest różnica chyba
[21:09] SzukamPytam: a czy cierpienie tak jak i przyjemność nie odwraca naszej uwagi od Boga i zmusza do skupienia się na samym sobie??
[21:09] justysia: pewna mistyczka, nie pamiętam jak się nazywała była chora na raka i tak przyjęła swoje cierpienie, że Bóg pokazał jej że to szczęście tak cierpieć dla Boga
[21:09] majim: widocznie brat nie wie jak to jest leżeć w łóżku 7 dni w tygodniu 24h na dobę zwijać się i wymiotować z bólu,
[21:10] brat_na_czacie: byłem w szpitalu parę razy
[21:11] Owieczka_in_black: mnie wystarczyło urodzić dziecko, heh.. nie rozumiem jak można wtedy wielbić cierpienie
[21:11] brat_na_czacie: ciężka choroba/
[21:12] spamer: jest o cały poziom wyżej w modlitwie
[21:12] alba: raczej się skamle do Boga o ratunek
[21:12] spamer: bo człowiek bardziej ufa Bogu
[21:12] brat_na_czacie: Z wielbieniem idzie lekkość, wolność, radość.
[21:12] brat_na_czacie: a wiec, lepiej znosisz cierpienie
[21:12] SzukamPytam: owieczko a jak zobaczyłaś dziecko??
[21:12] spamer: nie wymusza na nim swych próśb
[21:12] majim: to nie temat na moje nerwy...
[21:13] Owieczka_in_black: szukam wtedy wszystko jakoś się oddala, ale w trakcie zapomnij o jakimkolwiek myśleniu
[21:13] brat_na_czacie: bo jesteś autentyczna dalej
[21:13] brat_na_czacie: i to tez ważne, ale ważne, aby przejść dalej i zobaczyć Boga w tym moim "gnoju"
[21:13] alba: najpierw trzeba się zakochać w Bogu, żeby wielbić
[21:14] spamer: niekoniecznie, można wielbić potęgę
[21:13] SzukamPytam: to ja mam szczęście, bo jeszcze nigdy tak strasznie nie cierpiałem
[21:13] justysia: jak byłam w szpitalu jeszcze przed tym jak zaszłam w ciąże na oddziela dziecięcym
[21:13] justysia: gdzie jestem wolontariuszką
[21:14] justysia: tam była taka Madzia, miała 11 lat i raka kości i no zostało jej już wtedy kilka dni to ona się śmiała ja nie mogłam się nadziwić jak ona to robi i powiedziała mi, że przecież pójdzie do nieba..
[21:14] justysia: to mnie rozbroiło
[21:14] brat_na_czacie: Brak wielbienia to ciężar i smutek.
[21:14] Owieczka_in_black: szukam i to jest powód by wielbić Pana:)
[21:14] brat_na_czacie: tak justysia
[21:14] SzukamPytam: no tak ale jest jeszcze cierpienie duchowe nie tylko fizyczne
[21:14] majim: justysia dzieciom jest chyba łatwiej umierać...
[21:15] justysia: majim wcale nie
[21:15] alba: brat, jak to wielbienie ma wyglądać? mamy śpiewać psalmy?
[21:15] brat_na_czacie: Szukam, to mam tez cos dla ciebie: Wielbić za tych co stracili nadzieję. :))
[21:15] Owieczka_in_black: szukam masz racje i czasem jest gorsze w pewien sposób od fizycznego
[21:15] justysia: jest im tak samo trudno jak innym, takiemu dziecku już na pewno, ona nie była taka mała
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |