Prawdy wiary a nasza codzienność

[21:23] spamer: na dodatek wbrew prawdopodobieństwu
[21:23] ksiadz_na_czacie11: dobrze. a np. prawda o Trójcy Świętej. jak powinna wpływać na nasze życie?
[21:24] aniutek: i we wszystko jest wiara
[21:24] ataner155: eh-a kto w to tak naprawdę wierzy?
[21:24] ksiadz_na_czacie11: ja
[21:24] Kasia16: ?
[21:24] aniutek: ja wierzę
[21:24] Kasia16: ja nie rozumiem
[21:24] Inny_punkt_widzenia: no właśnie jak ma się Trójca Święta do naszego życia co nam Ona daje?
[21:24] spamer: tylko pewnie różnie pojmowany ten Bóg
[21:24] Kasia16: ?
[21:24] aniutek: Duch Św.
[21:25] spamer: to że zwracamy się do Syna równi z Ojcem
[21:25] spamer: tak samo do Ducha
[21:25] sepia: Duch Św., często zaniedbywany
[21:25] spamer: jako jednego Boga
[21:25] ksiadz_na_czacie11: czym jest zjednoczona Trójca?
[21:25] Trinity: miłością
[21:25] aniutek: Bogiem
[21:25] wielki_czarny_pies: jednym Bogiem..
[21:25] ksiadz_na_czacie11: a zatem... zadanie dla nas?;)
[21:26] emilka7zb: kochać :)
[21:26] ataner155: a ja nie wierzę-i nie uwierzę -i co? -przechlapane mam?
[21:26] aniutek: szanować go
[21:26] Awa: pełnią
[21:26] Inny_punkt_widzenia: a czy trzeba w to wierzyć?
[21:26] emilka7zb: ale czynną miłością jak Trójca kocha
[21:26] spamer: co dla zmysłów nie pojęte niech dopełni.....
[21:26] spamer: to zadanie dla nas
[21:26] ksiadz_na_czacie11: Ataner. niekoniecznie, ale nie rozpatrujemy dziś przypadków niewiary i bądź uprzejmy nie obnosić się tutaj ze swoim ateizmem
[21:27] aniutek: trzeba wierzyć w to co nie widać
[21:27] ksiadz_na_czacie11: z Trójcy Świętej wynika dla nas jeszcze ważna rzecz: byśmy sami między sobą starali się żyć miłością
[21:27] Inny_punkt_widzenia: dlaczego rozpatrujemy tylko przypadki wiary czy to nie banalne i zbyt proste
[21:27] wielki_czarny_pies: a co znaczy żyć miłością?
[21:28] ksiadz_na_czacie11: no co znaczy?
[21:28] wielki_czarny_pies: chcieć dobra
[21:28] ksiadz_na_czacie11: dokładnie:)
[21:28] aniutek: ufać, wierzyć i kochać
[21:28] wielki_czarny_pies: budowania innych
[21:29] ksiadz_na_czacie11: mało chcieć. starać się czynić to dobro
[21:29] spamer: mało starać się - robić
[21:29] wielki_czarny_pies: ale czy to zastrzeżone dla myślenia katolickiego? czy jak w grzechu dbam o dobro innych.. np. żona o dobro kochanka.. ale faktyczne dobro.. mimo ze sytuacja grzeszna.. to też jest z miłością?
[21:29] emilka7zb: tzn. np. zrobić z miłością śniadanie babci ale i równocześnie z tą samą miłością przytulić dziecko z ulicy i kupić mu coś do jedzenia ..i więcej-to wyświadczać uprzejmość innym
[21:30] Kasia16: mu tutaj sobie tak ładnie rozmawiamy, a za chwile odejdziemy, i wszystko będzie to co przedtem
[21:30] aniutek: jeszcze trzeba tym żyć
[21:30] ksiadz_na_czacie11: tam gdzie jest grzech, nie ma miłości. "nie ma wspólnoty Chrystusa z diabłem"
[21:30] Inny_punkt_widzenia: no właśnie bo prócz gadania to nie dokonuje się żadna przemiana w nas
[21:30] spamer: kasiu zakładasz że ktoś wcześniej żył jak mu pasowało....
[21:31] emilka7zb: Inny proszę mów za siebie
[21:31] ataner155: a jak w małżeństwie nie ma miłości? -więc jest grzech-to chyba należy dać sobie spokój?
[21:31] sepia: jak ktoś latami nie był u spowiedzi, trwa w grzechu...a troszczy się z miłością o rodzinę, dzieci, to nie ma tam miłości??
[21:31] wielki_czarny_pies: to w takim razie miłość jest zastrzeżona dla pobożnych katolików ??
[21:31] ksiadz_na_czacie11: tutaj rozmawiamy, ale co z tym zrobimy to już nasza sprawa jak będziemy żyli na co dzień. czat to nie magia = czat nie zmieni. trzeba coś z tym zrobić
[21:32] ataner155: taaaaaaaa -piesek- dobre- tylko katolicy są cool
[21:32] Inny_punkt_widzenia: lepiej mówić co się rozumie a nie co się wie
[21:32] aniutek: ale porozmawiać można
[21:32] sepia: ks? jeśli ktoś błądzi, wątpi, jednocześnie starając się kochać mimo to, to nie ma miłości, bo trwa w grzechu?
[21:32] spamer: założenie budżetowe na resztę życia
[21:32] ksiadz_na_czacie11: Wcp. nie. dla wszystkich pod warunkiem że rzeczywiście dążą do miłości, a nie trwają w złu
[21:32] wielki_czarny_pies: jedno drugiego nie wyklucza księże
[21:32] Kasia16: ja bym mogła żyć prawdą jeśliby nie przeszkadzał mi w tym inny człowiek
[21:32] ksiadz_na_czacie11: wyklucza
[21:33] ksiadz_na_czacie11: trwanie w grzechu, jeśli się nie zamierzamy odwrócić od niego, wyklucza życie miłością
[21:33] Kasia16: Przecież BOG PRZEYSZEDŁ DO GRZESZNIKÓW
[21:33] spamer: a częściowe??
[21:33] sepia: czyli przykładowo matka, która nie była kilka lat w sakramencie spowiedzi, jednocześnie jest z reguły złą matką i jej miłość nic nie jest warta?
[21:33] spamer: tak ale jako lekarz żeby leczyć
[21:33] Inny_punkt_widzenia: możemy wyliczyć prawdy naszej wiary możemy też przyznać się, że nie wdrażamy wiary w życie
[21:33] ksiadz_na_czacie11: grzech jest brakiem miłości (oczywiście nie tylko tym, ale m.in.)
[21:34] Kasia16: A NIE DO LIUDZICH DOBRYCH
[21:34] ksiadz_na_czacie11: Sepia. nie sprowadzaj wszystkiego do rytuałów. chodzi o nastawienie serca
[21:34] Awa: sepia
[21:34] Inny_punkt_widzenia: jak wdrażać wiarę w życie?
[21:34] wielki_czarny_pies: nie czaję tego...
[21:34] JMJ: częściowo żyję w grzechu i częściowo trwam w miłości - doskonałego stanu nigdy nie ma

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie