[21:18] ksiadz_na_czacie3: nie twierdzę, że można skłonić
[21:18] Lars: M_S, skłanianie Boga - to nic innego, jak modlitwa ;)
[21:19] M_S: tak się składa, że właśnie nie potrafię odpowiedzieć, cóż trzeba zrobić, żeby pokój osiągnąć i co do sposobu otwarcia się... sama stawiam sobie ostatnio to pytanie...
[21:20] passarel: no ale właśnie - czy to nie jest tak jakby pomieszanie pojęć? przecież stan spokoju, to nie to samo co stan pokoju?
[21:20] ksiadz_na_czacie3: a nie ma jakiejś podpowiedzi w jutrzejszej Ewangelii?
[21:20] Awa: zachowywać naukę
[21:20] Awa: ”a wtedy Ojciec i Ja przyjdziemy”
[21:20] ksiadz_na_czacie3: właśnie
[21:20] ksiadz_na_czacie3: może zachowanie nauki
[21:20] M_S: są tacy, którzy przyjmują pokój za łaskę, zatem niczym niezasłużony sobie dar Boga
[21:21] M_S: wtedy pokój okaże się skutkiem, nie sposobem
[21:21] M_S: skutkiem zachowania nauki
[21:21] ksiadz_na_czacie3: w innym miejscu Chrystus mówi: „kto mnie miłuje, będzie zachowywał przykazania”
[21:22] ksiadz_na_czacie3: pokój daje chyba trwanie w miłości Boga
[21:22] Awa: niespokojne jest serce.......................
[21:22] Lars: trwaniem jest samo życie :)
[21:22] Lars: utrzymywanie się w stanie łaski
[21:22] Lars: może to daje pokój
[21:22] ksiadz_na_czacie3: gdzie indziej: co mam zrobić? ...zachowuj przykazanie...
[21:22] Awa: życie nie jest jednoznaczne ze stanem łaski chyba, Lars
[21:23] Awa: a które przykazanie najważniejsze? :)
[21:23] ksiadz_na_czacie3: ale jest jeszcze dalej...
[21:23] ksiadz_na_czacie3: jednego Ci jeszcze brakuje...
[21:23] Lars: Awa, gdyby nie miłość Boga, to nikt by nie żył - miłość Boga utrzymuje nas przy życiu - to miałem na myśli
[21:23] Awa: jak umieramy nagle to miłość się kończy, Lars?
[21:23] Lars: nie, bo nie umieramy, Awa
[21:24] Lars: miłość Boża daje nam życie i to życie wieczne...
[21:24] ksiadz_na_czacie3: pokój daje trwanie w miłości Boga (zachowanie nauki: przykazania, rady ewangeliczne) i oderwanie się od namiętnego przywiązania do dóbr znikomych
[21:24] Awa: oddać przywiązania?
[21:25] ksiadz_na_czacie3: czyli od tego, co daje złudny pokój (nie tak jak daje świat)
[21:25] Lars: pozostawienie dóbr znikomych, na rzecz dóbr trwałych - wiecznych :)
[21:25] Awa: czyli nie wystarczy kochać?
[21:25] Awa: wymagający ten Bóg
[21:25] ksiadz_na_czacie3: złudny pokój daje posiadanie "wszystkiego, co potrzebne do życia "
[21:26] M_S: sami z siebie nie jesteśmy w stanie osiągnąć pokoju...
[21:26] Awa: bo wszystko obejmuje coraz szersze kręgi potrzeb
[21:26] Awa: nigdy nie jesteśmy syci
[21:26] ksiadz_na_czacie3: jeśli się kocha, Awko, to się nie przywiązuje do świecidełek
[21:26] Lars: Awa, jak dziecko rośnie, to też trzeba mu kupić nowe rzeczy :)
[21:26] Awa: świecidełek wyzbyć się najłatwiej
[21:27] ksiadz_na_czacie3: sami z siebie nie, ale możemy go otrzymać w darze, jeśli jesteśmy zdolni go przyjąć, M_S
[21:27] Awa: Lars, wiem jak rośnie dziecko
[21:27] M_S: w tym rzecz...
[21:27] M_S: jeżeli jesteśmy w stanie przyjąć
[21:28] M_S: tylko co to znaczy przyjąć pokój?
[21:28] ksiadz_na_czacie3: a uzdalniamy się przez to, o czym pisałem wyżej, zresztą nie tylko ja
[21:28] ksiadz_na_czacie3: nauka, przykazania, rady; to prowadzi do życia w milości
[21:28] M_S: zatem przez miłość?
[21:28] ksiadz_na_czacie3: jasne
[21:28] ksiadz_na_czacie3: w gruncie rzeczy chodzi o miłość
[21:28] M_S: tylko że ...co to jest miłość?
[21:29] Awa: ale młodzieniec odszedł zasmucony
[21:29] M_S: Miłość a miłość... zdecydowana różnica
[21:29] Lars: miłość to droga od eros do agape :) no i przede wszystkim Bóg jest Miłością :))
[21:29] M_S: a caritas?
[21:29] ksiadz_na_czacie3: myślę, M_S, że wszystko to, czego się boimy dotknąć, bo boli, parzy, piecze
[21:30] ksiadz_na_czacie3: miłość jest wtedy, kiedy się odważymy
[21:30] Lars: miłość to jest to, czego ustawicznie pragniemy i na wszelkie sposoby poszukujemy
[21:30] M_S: prosto powiedzieć...
[21:30] ksiadz_na_czacie3: wiem, że prosto
[21:30] ksiadz_na_czacie3: powiedzieć
[21:30] M_S: a przeżyć?
[21:31] ksiadz_na_czacie3: trudniej
[21:31] ksiadz_na_czacie3: dużo trudniej
[21:31] Lars: dlaczego?
[21:31] ksiadz_na_czacie3: bo się ciągle boimy, Larsu, utracić byle g...
[21:31] megi: bo nikt sam z siebie nie lubi wyrzeczeń
[21:32] ksiadz_na_czacie3: wiem, że tak jest i sam też się ciągle boję
[21:32] passarel: ale chyba taki jest sens tej miłości - że ją tracimy
[21:32] passarel: a tracąc, zyskujemy ją
[21:32] M_S: z tego powodu, że słowa w wielu przypadkach przestają pokrywać się z rzeczywistością, bo wypełnianie tego, co zostało powiedziane wiele wymaga
[21:32] Lars: passarel, nie tracimy, więcej jej pragniemy
[21:33] passarel: tak, Lars
[21:33] Lars: M_S, słowa o miłości tak się mają do niej samej, jak zdjęcie do żywego człowieka:)
[21:33] ksiadz_na_czacie3: M_S, małymi kroczkami, można
[21:33] M_S: o tym poniekąd powiedziałam
[21:33] M_S: Lars
[21:33] ksiadz_na_czacie3: połazić po wodzie jest trudno
[21:34] Lars: tak, M_S - nie zaprzeczam :)
[21:34] M_S: :)
[21:34] Awa: najtrudniejszy 1 krok...
[21:34] passarel: no ale mimo wszystko - ktoś do nas mówi: Pójdź do mnie
[21:34] Lars: ks3 - zależy jak jest głęboka :))
[21:35] ksiadz_na_czacie3: z kolei, Larsu, płytka woda nie potrafi unieść
[21:35] Lars: chyba że kogoś, kto jest lekki jak wydmuszka ;)
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |