[21:50] megi: sytuacja taka jest moim zdaniem niemożliwa bez udziału Boga (Jego łaski) w nas
[21:50] ksiadz_na_czacie3: miłość i pokój są tak samo realne jak kursy walut, tyle że nie są tak chwiejne, groszu
[21:50] grosz: myślę, że doznają
[21:50] grosz: ks, hahahah :D:D przekonałeś mnie
[21:51] megi: także zgadzam się z ks3
[21:51] ksiadz_na_czacie3: istnieją krańcowo świeccy filantropi, megi
[21:51] ksiadz_na_czacie3: skupiający się na innych, nie na sobie
[21:51] Lars: ks3, brat syna marnotrawnego był cały czas przy Ojcu i trudno powiedzieć, że żył w stanie pokoju :)
[21:51] Awa: ks 2 mówi, że to opieka społeczna :D
[21:51] passarel: Martin Luther King powiedział: nie ma drogi do pokoju, to pokój jest drogą
[21:51] megi: i dają radę?? sami?
[21:52] ksiadz_na_czacie3: nie wiedzą może, że nie są sami
[21:52] ksiadz_na_czacie3: ale bywa, że w tej niewiedzy umierają
[21:52] Lars: passarel, to prawda - ładnie to powiedział :)
[21:52] ksiadz_na_czacie3: chodzimy po peryferiach tematu - bardzo to lubię
[21:53] Awa: ks lubi manowce
[21:53] passarel: i uważam, że w tym jest istota wszystkiego
[21:53] ksiadz_na_czacie3: bo nie gadamy o rzeczach, które nas nie obchodzą
[21:53] M_S: na manowcach można zobaczyć prawdziwe życie ;)
[21:54] ksiadz_na_czacie3: dobry Pasterz jest czujny, M_S
[21:54] Lars: M_S, z boku :) i w nim nie uczestniczyć :)
[21:54] Fraszka: po czym można odróżnić manowce od nie-manowców? M_S?:)
[21:54] ksiadz_na_czacie3: cudne manowce........
[21:54] M_S: a czy powiedziałam, że nie? ;)
[21:54] Lars: na manowcach był syn marnotrawny, Fra :))
[21:54] ksiadz_na_czacie3: nic takiego nie mówiłaś ;)
[21:54] Awa: Fraszko, że są cudne;)
[21:54] M_S: no właśnie
[21:54] Fraszka: awa:)
[21:54] passarel: kiedy nasi wrogowie zaczynają nam klaskać, to znaczy, że coś jest nie tak ;)
[21:54] M_S: ;)
[21:54] Awa: :)
[21:55] grosz: passarel, a masz wrogów?
[21:55] passarel: jasne
[21:55] passarel: chyba znaczy
[21:55] passarel: jak każdy
[21:55] Lars: passarel - pewnie chodzi o diabła ;)
[21:55] grosz: a to dziwne
[21:55] passarel: nie wiem
[21:55] Awa: passarel, to kojarzy mi się z polityką
[21:55] grosz: ja nie mam
[21:55] passarel: nie masz?
[21:55] grosz: nie
[21:55] passarel: ee... nie wierzę
[21:55] Lars: grosz - popatrz dobrze :))
[21:55] grosz: Lars, jesteś moim wrogiem ?:)
[21:56] passarel: masz rację - ja tez raczej nie mam wrogów
[21:56] passarel: są tylko ludzie, którzy są mi nieprzychylni ;)
[21:56] ksiadz_na_czacie3: ostatnie minuty, bywa, że rozstrzygają o wszystkim :)
[21:56] Lars: passarel, tzn. że nic nie robisz - jak wszystkim się podobasz:)
[21:57] donia: ks masz rację
[21:57] passarel: nie mówię, że wszystkim się podobam
[21:57] passarel: i w sumie słyszę wiele uwag na swój temat
[21:57] Fraszka: to ja się pisze na te ostatnie 5 minut:)
[21:57] ksiadz_na_czacie3: problem w tym, Fraaa, że nie wiemy za bardzo, które są ostatnie :)
[21:57] passarel: ale chodzi o to, żeby się w nie wsłuchać
[21:57] M_S: właśnie... nie wiemy...
[21:58] Fraszka: czatowe tematyczne wiemy:)
[21:58] Lars: passarel, lepiej z nich skorzystać :)
[21:58] donia: żyj tak jakbyś dziś miał umrzeć...:))
[21:58] passarel: otóż to, Lars ;)
[21:58] Awa: gdybyśmy wiedzieli
[21:58] Awa: bylibyśmy ostrożniejsi
[21:58] Awa: i mądrzejsi
[21:58] ksiadz_na_czacie3: nie wiem, Awa
[21:58] megi: pokój w sercu to zgoda na życie z wymaganiami, takie, jakie dał nam Bóg
[21:58] Awa: nie?
[21:58] kaluczi: nie strasz, donia ;)
[21:58] passarel: pokój w sercu... ładnie powiedziane
[21:58] passarel: w dzisiejszych czasach
[21:58] Fraszka: Awa, pod warunkiem, że byśmy uwierzyli, że naprawdę są ostatnie
[21:59] Fraszka: bo myślę, że to uwierzenie w ostatki jest trudne
[21:59] Lars: Awa, nie - dlatego, że bogacz dostał taką odpowiedź :) pamiętasz jaką? ;)
[21:59] ksiadz_na_czacie3: fajnie podsumowałaś megi, ja to mam szczęście :)
[21:59] ksiadz_na_czacie3: o to biegnie właśnie
[21:59] megi: :)
[21:59] donia: kaluczi, ja nie straszę, ale to powiedział jakiś mądry Święty (nie pamiętam tylko jaki - ech ta skleroza)
[21:59] Awa: Lars, nie rozumiem, co miał bogacz do ostatnich chwil w życiu?
[22:00] Lars: nie on, Awa, ale to, co mu odpowiedziano, jak chciał posłać kogoś z zaświatów do swoich krewnych
[22:00] Awa: aaaaaaaaaaaaaaa:)
[22:00] ksiadz_na_czacie3: kiedy się urodziłeś, wszyscy się śmiali, a ty płakałeś, żyj tak, żebyś ty śmiał się umierając, a wszyscy płakali
[22:01] ksiadz_na_czacie3: w pokoju żył ten, kto umierał z uśmiechem
[22:01] ksiadz_na_czacie3: widziałem raz tak umierającego
[22:01] Lars: to może szaleniec ;)
[22:01] Fraszka: księże, jak to łatwo powiedzieć
[22:01] Awa: tylko raz?
[22:01] passarel: wręcz idealna śmierć
[22:01] ksiadz_na_czacie3: tylko raz, Fraaa
[22:01] Fraszka: umieranie z uśmiechem....
[22:01] donia: to piękna śmierć
[22:01] donia: też bym tak chciała
[22:01] passarel: i ja, i ja ;)
[22:01] ksiadz_na_czacie3: bo to rzeczywiście trudne
[22:01] Awa: to niezbyt optymistyczne, ks
[22:01] Lars: on wiedział, że rodzi się do nowego życia :)
[22:02] donia: ale Larsiu ten spokój ducha...
[22:02] M_S: to ja miałam więcej szczęścia... widziałam wiele twarzy umierających uśmiechających się....
[22:02] Awa: Lars, jak ma się 70 lat, to może łatwiej o taką radość z nowego życia
[22:02] donia: a ja boję się śmierci, jak nie wiem co
[22:02] Lars: na to pracuje się, Donia, całe życie :)
[22:02] M_S: ale to był rezultat trudnego życia
[22:02] ksiadz_na_czacie3: miałaś szczęście, M_S
[22:02] ksiadz_na_czacie3: masz co wspominać
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |