Wierzę... w Jezusa Chrystusa

Administrator: zajrzyj tu:

[22:03] ksiadz_na_czacie11: kanon Pisma Św. NT ustalał się mniej więcej do V w., do kanonu, czyli zbioru ksiąg natchnionych zaliczano księgi na podstawie pewnych przyjętych kryteriów
[22:04] makelele1983: pewnych tzn. jakich??
[22:04] ksiadz_na_czacie11: a to m.in.: autorem musiał być apostoł bądź uczeń apostolski, księga musiała być używana w liturgii...
[22:05] makelele1983: ale czemu ktoś daną księgę używał w liturgii?
[22:05] ksiadz_na_czacie11: kryteria były ogólno kościelne:) a więc to nie była arbitralna czyjaś decyzja, ale Tradycja Kościoła
[22:06] ksiadz_na_czacie11: Makelele, istnieje w Kościele takie przekonanie o nieomylności wiary całego ludu, jeśli powszechnie była używana, bo wierzono iż jest natchniona, to tak przyjmowano
[22:07] makelele1983: Kościół to przecież ludzie
[22:07] makelele1983: a ludzie mogą się mylić
[22:07] ksiadz_na_czacie11: Makelele, j.w., powszechność wiary
[22:07] Lucas_mm: widać Bóg miał cel zostawić po sobie niejasne dowody istnienia
[22:07] Daw0: nad Kościołem czuwa Duch Święty
[22:08] emma73: Księże, ale Tradycja Kościoła na jakimś etapie była czyjąś decyzją (w mniejszym lub większym stopniu arbitralną)
[22:09] Lucas_mm: biskup Ireneusz bodajże miał tę decyzję podjąć
[22:09] ksiadz_na_czacie11: Emma, napisałem wyraźnie, że oparta jest na powszechności praktyki i wiary, oczywiście zatwierdzona później przez władzę Kościoła
[22:11] emma73: czyli jak coś jest utwierdzoną konwencją, to wchodzi to "w skład" wiary. Dość niebezpieczne takie myślenie (z mojej perspektywy)
[22:12] pedziwiatr: emma, ale Tradycja nie pojawiła się nagle, np. po 200 latach
[22:12] ksiadz_na_czacie11: Emma, nic niebezpiecznego w tym nie ma, powszechność, a potem jeszcze dodatkowo zabezpieczana potwierdzeniem




«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie