[21:56] Gabi_K: rip.....:)) określisz może, z jakiej dziedziny te informacje mają być?
[21:56] _34_: opik, wiesz kiedy tak się dzieje
[21:56] opik1: ?
[21:56] _34_: kiedy ktoś nam chce powiedzieć coś, co dla nas samych jest niewygodne
[21:57] _34_: nawet jeśli to prawda i to są jego spostrzeżenia... z jakiej racji mamy go słuchać, skoro dotyka czegoś czułego w nas, prawda?
[21:57] ripsat: opik, to się nazywa mieć problem ze słuchem
[21:57] ripsat: chce słuchać, a nie słucham?
[21:57] opik1: nie, ripsat, to się nazywa brakiem obecności dla mówiącego
[21:57] opik1: 34, zgadza się
[21:57] zaz: czyli mogę mieć stosunek do kogoś na zasadzie ,,s....aj dziadu,,. Mogę??
[21:58] _34_: Lepiej jak słodzi i przychodzi zawsze z informacjami, że wszystko jest ok, zwłaszcza o nas jest ok... wtedy jak najbardziej jest: "siadaj, pogadamy"
[21:58] opik1: możemy mieć sami niemile wspomnienia, skojarzenia i nasze ego nie chce tego słuchać
[21:58] opik1: chociaż twierdzimy coś innego
[21:58] Didymos: Zaz, jak najbardziej:) tylko ze zwrotem konkretnym bym uważał;)
[21:59] zaz: Didy... hmm... a jednak mnie to niepokoi ( ta postawa)
[21:59] ripsat: opik, ale to już problem tej osoby...
[21:59] Gabi_K: wszystko to, co się tu pisze to dowody na to, że jednak nie potrafimy innych po prostu, zwyczajnie bez zadawania sobie jakichkolwiek pytań o sens bądź bezsens - słuchać
[21:59] opik1: ripsat, to jest problem nas wszystkich
[22:00] ripsat: opik1?
[22:00] ripsat: Wybacz, z całym szacunkiem dla Ciebie, ale nie mój. Ode mnie proszę się odstosunkować.
[22:00] opik1: dlatego musimy uczyć się słuchać
[22:00] opik1: ripsat, tylko pozazdrościć
[22:00] ripsat: opik, tak jak Tobie optymizmu:)
[22:01] ripsat: a zazdrość zdradliwa jest i zamyka człowieka na słuchanie:))
[22:01] ripsat: ale JA Tobie tego pisać chyba nie muszę:?
[22:01] Didymos: Zaz, mamy prawo chronić siebie samych, nie uważam, by nie posłuchanie innych w każdej chwili czy sprawie było takie złe
[22:01] zaz: To dla mnie cenna uwaga, Didymosie
[22:02] Didymos: Zaz, zastrzegam, że to mój osobisty wypracowany pogląd, moje sumienie:) wrażliwość bywa różna;)
[22:02] wielki_czarny_pies: czasem trzeba odmówić posłuchania komuś nawet bardzo drogiemu... gdy wiemy, że posłuchaniem na pół gwizdka (choćby z powodu zmęczenia), zrobilibyśmy komuś większą krzywdę niż przełożeniem rozmowy
[22:02] wladek: wcp :)
[22:02] opik1: wcp :)
[22:03] wie_sia: wcp, racja:)
[22:03] wladek: no więc doszliśmy do sedna sprawy. Nie zawsze możemy i chcemy każdego wysłuchać
[22:04] opik1: zgadza sie. wladek
[22:04] Didymos: nawet twierdzę, że nie zawsze powinniśmy
[22:04] zaz: No właśnie, Did... bo Twoje myśli trochę mnie zaniepokoiły, choć byłyby dla mnie wygodne....
[22:04] wladek: to właśnie powiedziałem na początku (jak się wtrąciłem do rozmowy) ;)
[22:04] wielki_czarny_pies: do mnie kiedyś bardzo mocno przemówiło zdanie z Desideraty: "należy słuchać innych ludzi, ponieważ nawet głupcy i ignoranci mają swoją opowieść"
[22:04] Didymos: Zaz, jednak czasem warto swoje własne dobro przedłożyć nad innych
[22:04] zaz: może i tak...
[22:04] opik1: ale jeśli już słuchamy, to nie bawmy się w doradców, sędziów, nie odpowiadajmy natychmiast: wiesz, ja też...
[22:05] opik1: bo może mówca nie szuka rady, pocieszenia, na pewno nie chce być osądzany
[22:05] wladek: czyli nie zbawiajmy na siłę
[22:05] opik1: po prostu ma potrzebę być wysłuchanym :)
[22:05] ripsat: wcp, mądre, ale..
[22:06] wielki_czarny_pies: ale... ?
[22:07] ripsat: Gdy jest to opowieść, a nie bajka...
[22:07] wielki_czarny_pies: ripsat... opowieść....
[22:07] ripsat: Opowieści bywają różne...
[22:08] Didymos: zwłaszcza opowieści dziwnej treści;)
[22:08] _34_: opik... wtedy popełniamy często fatalny błąd, jeśli takiego mówcę odsuwamy na bocznicę, ponieważ akurat zechce nam się pogadać miło z kimś, kogo np. lepiej znamy. Bo...jest milej i luźniej.
[22:08] opik1: ripsat, zakładamy, że ten ktoś przychodzi rzeczywiście z tym, co go trapi, cieszy,
[22:08] ripsat: była kiedyś taka opowieść o latającym psie itd.
[22:08] ripsat: opik, no...
[22:08] ripsat: wolę jak trapi...
[22:08] wielki_czarny_pies: imho tu chodzi o podzielenie się sobą... o to, że każdy ma coś w sobie... swoją historię... swoje widzenie świata... i poznanie tego, wysłuchanie... może Cię zbudować o tego człowieka...
[22:09] ripsat: wcp, tak
[22:09] opik1: wcp, to też, ale przede wszystkim ten ktoś poczuje, że jest ważny
[22:10] opik1: że kiedy go słucham, to znaczy, że liczę się z nim
[22:10] wielki_czarny_pies: absolutnie, opiku
[22:10] ripsat: czy coś w podobieństwie może spełnić czat? :
[22:11] Didymos: Ripsat, sądzę, że tylko częściowo
[22:11] Wanda_: "czasem warto swoje własne dobro przedłożyć nad innych" - najtrudniejsze do sprecyzowania jest pojęcie "czasem" - Didymos
[22:12] opik1: czat? w słuchaniu musi być relacja TY - Ja
[22:12] ripsat: Tu również może być wylewanie
[22:12] ripsat: niejako wysłuchiwanie - priv
[22:12] wielki_czarny_pies: ripsat... trochę tak... możesz dać czas... zainteresowanie... bycie... ale prawdziwie wysłuchać trudno bez spojrzenia w oczy... bez uwagi wyrażanej mową ciała... bez całej komunikacji pozawerbalnej...
[22:12] opik1: na czacie jest to raczej trudne, tak mi się wydaje
[22:13] opik1: wcp, dokładnie o to chodzi :)
[22:13] opik1: całym sobą słucham
[22:13] wielki_czarny_pies: daje się... ale to albo początek... albo namiastka...
[22:13] ripsat: za dużo uogólnień w tym temacie
[22:13] ripsat: nie cierpię uogólnień
[22:13] _34_: albo i całym sobą daję znak, że nie słucham
[22:13] _34_: to też widać
[22:13] wielki_czarny_pies: albo, 34...
[22:14] _34_: można stwarzać pozory, że się słucha, postawa ciała w danej chwili wiele
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |