Muzyka z piękniejszej strony świata

[21:00] ksiadz_na_czacie2: Szczęść Boże! Witam na czacie portalu Wiara.pl
[21:01] ksiadz_na_czacie2: Gościem dzisiejszego wieczoru jest pan Rafał Boniśniak z zespołu New Day
[21:01] ksiadz_na_czacie2: Perkusista, kompozytor, aranżer i producent muzyczny.
[21:01] ksiadz_na_czacie2: Lider i perkusista zespołu New Day.
[21:01] ksiadz_na_czacie2: Inspiracją do powstania zespołu była podróż Rafała do Afryki w 2002 r. Sam zespół powstał pół roku później, w styczniu 2003 roku. Od tamtego czasu zdobył uznanie publiczności zarówno w Polsce, jak i za granicą.
[21:01] ksiadz_na_czacie2: Potwierdziło to ponad 400 koncertów a liczne festiwale, takie jak: Song of Songs w Toruniu w 2003 i 2004 roku, Festiwal Muzyki Dobrej w Warszawie w latach 2004 i 2005, czy Festiwal Stróżów Poranka w latach 2004-2006 w Chorzowie
[21:02] ksiadz_na_czacie2: oraz Festiwal Cantate Deo w 2005 i 2006 roku w Gliwicach to tylko nieliczne przykłady wspaniałego przyjęcia grupy przez publiczność.
[21:02] ksiadz_na_czacie2: Co więcej, w 2005 roku NEW DAY na specjalne zaproszenie organizatorów Światowych Dni Młodzieży wystąpił jako główny reprezentant Polski w Koloni, gdzie skandujący kilkusettysięczny tłum nie pozwolił mu zejść ze sceny.
[21:02] ksiadz_na_czacie2: Serdecznie witamy i zapraszamy do rozmowy. :)
[21:02] Rafal_Bonisniak: Szczęść Boże, witam wszystkich.

[21:02] ksiadz_na_czacie2: Temat dzisiejszej rozmowy: Muzyka z lepszej strony świata. Zacznijmy zatem od pytania: Gdzie jest ta lepsza strona świata?
[21:03] Rafal_Bonisniak: To Afryka oczywiście.
[21:03] Rafal_Bonisniak: Często miałem wrażenie, że właśnie tam jestem bliżej Pana Boga
[21:04] Rafal_Bonisniak: Brak telefonu, Internetu i czas płynący o wiele wolniej dawał mi często okazję do własnej rozmowy z Bogiem

[21:04] PTRqwerty: Afryka czyli ten zapomniany przez Boga kontynent?
[21:04] Rafal_Bonisniak: Tak właśnie, ale odkrywany przez wielu wolontariuszy, młodych szukających prawdy i sensu życia

[21:04] PTRqwerty: Co to była za podróż do Afryki?
[21:05] Rafal_Bonisniak: Mój wyjazd do Afryki wiązał się ze współpracą z SWM z Krakowa, którego zostałem konsultantem muzycznym odpowiedzialnym za projekty muzyczne. Celem mojej wyprawy była Zambia. Wylądowałem w stolicy tego kraju, Lusace, 9 marca 2002 roku. Pierwszą rzeczą, która zaskoczyła mnie po wyjściu z samolotu, było gorące powietrze i niezapomniany zapach Afryki. Powietrze przesycone było zapachem ziemi i deszczu.
[21:06] Rafal_Bonisniak: Ale Afryka to nie tylko wspaniała przyroda, lecz przede wszystkim drugi człowiek. Afrykańczycy ze swoją odrębną kulturą, ale też problemami dnia codziennego potrafią być niezwykle otwarci i gościnni
[21:06] Rafal_Bonisniak: Potem okazało się, że podróż ta stała się właśnie inspiracją do powstania piosenek i samego zespołu New Day

[21:06] PTRqwerty: Czy gdyby nie owa podróż, to zespół by nie powstał?
[21:07] Rafal_Bonisniak: Dzisiaj myślę że tak.
[21:07] Rafal_Bonisniak: Robiłbym zupełnie co innego w życiu i na innym kontynencie

[21:07] baranek: Skąd nazwa zespołu? - czy ten nowy dzień jest jakiś symboliczny? :)
[21:08] Rafal_Bonisniak: Tak, dla mnie to nowy etap w życiu, nowe wyzwania, ale i codzienna walka, by każdy dzień zaczynać z Panem Bogiem

[21:08] brzozka: co tak bardzo fascynuje Cię w Afryce?
[21:09] Rafal_Bonisniak: Z jednej strony egzotyczna roślinność i safari, cudowna muzyka, z drugiej natomiast ludzie chorzy na AIDS, wyniszczeni głodem i malarią, a obok nich wspaniali misjonarze, którzy, jak siostra Leonia z hospicjum w Kasisi, swoje życie poświęcają chorym i potrzebującym. Pokochałem ten kraj, jego ludzi i ich sposób patrzenia na świat. Postanowiłem, że powrócę do moich przyjaciół, gdyż jest to miejsce 'z piękniejszej strony świata'.
[21:09] Rafal_Bonisniak: I tak się stało, że nie da się mówić o Afryce i tam nie wracać :))
[21:10] Rafal_Bonisniak: Afrykę albo się pokocha, albo znienawidzi

[21:10] EwaM: Witam Pana serdecznie! :) Niektórzy religijni wykonawcy wcześniej śpiewali w zespołach metalowych. Czy Pan też przeżył takie jakby nawrócenie? Czy od razu była to muzyka religijna? Pozdrawiam serdecznie.
[21:10] Rafal_Bonisniak: Nie śpiewałem w zespołach metalowych :))
[21:10] Rafal_Bonisniak: Ale za to w bluesowym...
[21:11] Rafal_Bonisniak: I tam trochę się działo...
[21:11] Rafal_Bonisniak: Ale tak się stało, że pewnego dnia zaczęło się zmieniać moje życie.
[21:11] Rafal_Bonisniak: Ktoś powiedział mi o Bogu i pokazał, że życie nie kończy się na mnie
[21:12] Rafal_Bonisniak: A jak usłyszałem, że Bóg mnie kocha takim, jaki jestem
[21:12] Rafal_Bonisniak: Stało się jasne, że nie chcę już żyć bez Niego
[21:13] Rafal_Bonisniak: To był proces, który trwa po dziś dzień.
[21:13] Rafal_Bonisniak: Każdego dnia uczę się żyć z Panem Bogiem i choć czasem jest ciężko to jeszcze mi się chce!

[21:13] Zuza: tak zachwyca się Pan kulturą afrykańską i wynosi ją wyżej, ale ta różnica to tylko różnica kulturowa, czy można wartościować w ten sposób kultury i czy można ryzykować z tym, że tam jest ten lepszy świat?? :/
[21:14] Rafal_Bonisniak: Świetne pytanie
[21:15] Rafal_Bonisniak: Mając na myśli stwierdzenie lepszy świat mam na myśli piękniejszy
[21:15] Rafal_Bonisniak: Piękniejszy w swojej czystej formie poprzez to, że ja czułem się tak bliżej Boga.
[21:15] Rafal_Bonisniak: Ludzie, którzy nie mają nic potrafią się z Tobą podzielić ostatnim posiłkiem
[21:16] Rafal_Bonisniak: choć sami nie wiedzą, co będą jedli jutro.
[21:16] Rafal_Bonisniak: I zrobią to z uśmiechem na twarzy.
[21:16] Rafal_Bonisniak: Mieszkałem kilka tygodni w jednym domu z Afrykańczykiem Markiem
[21:17] Rafal_Bonisniak: I widziałem jak nasze różnice kulturowe się zacierają.
[21:17] Rafal_Bonisniak: Mimo wzajemnej fascynacji kulturami liczył się kontakt i świadomość tego, co można sobie wzajemnie ofiarować.
[21:18] Rafal_Bonisniak: Myślę, że w każdej kulturze znajdziemy coś fascynującego, ale to zależy przede wszystkim od nas samych i naszej otwartości na drugiego człowieka