[21:03] <ksiadz_na_czacie12>: szczęść Boże wszystkim uczestnikom wieczornego spotkania
[21:03] <ksiadz_na_czacie12>: dziś nasze zaproszenie kierujemy do Matki Bożej
[21:07] <ksiadz_na_czacie12>: w maju - najpiękniejszym miesiącu roku - oddajemy szczególną cześć Maryi
[21:07] <ksiadz_na_czacie12>: spróbujmy zaprosić Ją na nasz czat i do naszej rozmowy
[21:07] <ataner155>: hmm... Maryja i Internet?
[21:08] <ksiadz_na_czacie12>: ataner: gdzie Jezus, tam i Maryja - jak w Kanie
[21:08] <ataner155>: oki - więc już są tu oboje... co dalej?
[21:08] <ksiadz_na_czacie12>: ataner: teraz trzeba się Im przypatrzeć
[21:08] <Joda>: ja wolę zdecydowanie Jezusa
[21:08] <ataner155>: Joda? bo facet?
[21:08] <Joda>: bo Bóg!!
[21:08] <secesja21>: Joda, czy ja wiem, czy można kogoś Woleć
[21:08] <secesja21>: Joda, a Maryja Matką Boga
[21:08] <Joda>: można
[21:09] <ataner155>: a wiesz? Maryja chyba ma na Niego jakiś wpływ - u Niej możesz zdecydowanie więcej i szybciej
[21:09] <Joda>: Maryja nie przysłania sobą Jezusa, Ona nie ma pretensji, że ktoś prosto wali ze sprawami do Syna
[21:09] <sono>: Miriam módl się za nami do Swego Syna Jezusa :)
[21:09] <KaJa>: Maryja jak kobieta. Macierzyństwo ma
[21:10] <ataner155>: owszem, Joda... ale Jezus - jak każdy syn - ma do matki słabość
[21:10] <ataner155>: więc... nie pomniejszaj Jej roli
[21:10] <Joda>: nie każdy
[21:10] <Joda>: nie pomniejszam
[21:10] <secesja21>: ale np. nasz papież równie gorąco wielbił Maryję, jak i Jezusa
[21:10] <Joda>: ja nie papież
[21:10] <ataner155>: oki, Joda... masz takie prawo... możesz do Syna... ale... jak wyżej - Ona szybciej sprawy załatwia
[21:11] <Joda>: jest kult maryjny i kult eucharystyczny... itp. - ja wolę zdecydowanie eucharystyczny
[21:11] <ataner155>: ja nie rozróżniam kultów... i chyba nie muszę?
[21:12] <secesja21>: ataner, jak szybciej załatwia - a co Maryja to bar szbkiej obsługi?
[21:12] <ataner155>: secesja... hmmm... to najwidoczniej mnie kochają oboje równo mocno
[21:12] <secesja21>: no oczywiście, ataner, w tym się z Tobą zgodzę
[21:12] <KaJa>: A ja... Ja wolę wprost do Boga. Bo to /u mnie/ jest tak :) Są sprawy do Boga, są do Jezusa i są do Maryji
[21:12] <KaJa>: Każdy z Nich specjalistą jest. Sprawy bardzo poważne kierują wprost do Boga
[21:12] <Joda>: Maryja to dla mnie szukanie protekcji, a tego nie lubię
[21:12] <grzegorz890>: Proszę księdza mam takie pytanko... zauważyłem, że Maryję najbardziej czczą Polacy i Meksykanie oraz Ameryka Południowa ... Czy to prawda?
[21:12] <keriusz>: Czy wielbienie Maryi zostało nam nakazane przez Boga?
[21:13] <Gabi_K>: myślicie, że wielbienie kogoś lub czegoś można nakazywać? - albo się wielbi, albo nie
[21:13] <grzegorz890>: Dla mnie Maryja to druga Matka
[21:13] <sono>: a jak byśmy się czuli dzisiaj, gdyby Matka Boża na propozycję zostania Matką Syna Bożego - zamiast: Fiat, odpowiedziałaby: NIE?
[21:13] <ataner155>: Bóg by sobie poradził, sono
[21:13] <ataner155>: nie byłoby najwyżej kultu maryjnego
[21:13] <sono>: z pewnością
[21:13] <sono>: Matka Boga jest również moją najlepszą z Matek
[21:14] <sono>: wiem, że Jej zawdzięczam to, co mam i to, kim teraz jestem
[21:14] <sono>: sama z siebie byłabym już dnem
[21:14] <sono>: bez Jej interwencji
[21:14] <sono>: ktoś mi dzisiaj powiedział - ktoś za Ciebie bardzo się musiał modlić
[21:14] <ataner155>: sono - nie ma człowieka, za którego nie odbywają się modlitwy - więc spoko
[21:14] <sono>: tak, masz rację, nie ma takiego człowieka
[21:14] <sono>: Maryjo ucieczko grzeszników - módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy i za tymi, którzy się do Ciebie nie uciekają
[21:14] <keriusz>: a Bogu co zawdzięczasz?
[21:14] <ataner155>: keriusz - dziś o Maryi
[21:14] <KaJa>: To jest KULT KOBIETY. I super ŻE JEST
[21:14] <ataner155>: jak każdy
[21:14] <Gabi_K>: potrzebne są nam wszystkim autorytety, Maryja jest przykładem matki, kobiety...
[21:15] <KaJa>: I wybranki Boga, Gabi. Super, że Bóg i kobietę wybiera :)
[21:15] <secesja21>: Jezus nie dyskryminował kobiet
[21:15] <grzegorz890>: Kobieta bardziej czuła i wyrozumiała...
[21:15] <Joda>: Jezus jednak nie dał daru kapłaństwa kobietom, a tym bardziej i swojej Matce
[21:15] <Gabi_K>: hehehehe, dobre...
[21:16] <ataner155>: naprawdę, Joda? ...bo czytałam rózne opinie -np. kto widział pierwszego zmartwychwstałego? kto o Nim powiedział uczniom?
[21:16] <ataner155>: to nie jest rola posłańca i perzekazywania?
[21:16] <Joda>: ataner - pisze o kapłaństwie, a nie o Grobie
[21:16] <ataner155>: od razu muszą baby koloratki zakładać? ...zresztą zakładają... i niech im się dobrze noszą
[21:16] <Gabi_K>: nie Jezus, tylko Kościół - takie maleńkie sprostowanie, Joda :))
[21:16] <Joda>: Jezus jest Głową Kościoła
[21:17] <KaJa>: A po co nam kapłaństwo? Mamy inną, cudowną rzecz - macierzyństwo.Troszkę na innym /wyższym/ poziomie od przecietnego mężczyzny. On walczy, kobieta przytula
[21:17] <Gabi_K>: KaJa, chcesz teraz udowadniać wyższość kobiety nad mężczyzną... Toż to następne, przeciwne extremum
[21:17] <KaJa>: Nie chcę, bo nie ma czegoś takiego, jak wyższość jednej płci .To nieporozumienie jakieś
[21:17] <Gabi_K>: tak to poprzednio zabrzmialo, niestety
[21:17] <KaJa>: Obydwie są równe. RÓÓÓWNE!
[21:17] <Gabi_K>: myślę, KaJa, że to oczywiste
[21:17] <grzegorz890>: mi się wydaje, że to wina dawnych czasów i kultur, hmmm... od kiedy w Polsce mogą głosować kobiety? czy ktoś wie?
[21:17] <ksiadz_na_czacie12>: sięgnijmy - jak na maj przystało - do Litanii Loretańskiej
[21:18] <ksiadz_na_czacie12>: martwimy się dziś o "kapłaństwo serca" Maryi
[21:18] <KaJa>: Po co kobiecie Kapłaństwo? Ja tego nie pojmuję. Kapłanki? Owszem, jak Bóg naznaczy, kiedyś, potem, może tam?
[21:18] <ataner155>: martwimy? było bez zarzutu
[21:18] <ataner155>: jest
[21:19] <ataner155>: martwimy się o swoje
[21:19] <sono>: co to znaczy kapłaństwo serca Maryi?
[21:19] <ataner155>: sono-co robi kapłan? oprucz sakramentów?
[21:19] <sono>: Msze Św. odprawia
[21:20] <sono>: i wiele innych dobrych rzeczy
[21:20] <ksiadz_na_czacie12>: a tymczasem zapraszamy Maryję
[21:23] <sono>: księże, pisz, bo ja nie wiem, co mamy pisać
[21:23] <ksiadz_na_czacie12>: sono: też jesteś uczestnikiem czatu, a więc masz możliwość pisania
[21:23] <sono>: ok, to się zastanowię
[21:23] <sono>: bo chcę coś produktywnego napisać
[21:24] <keriusz>: Czy Maryja zna nasze myśli?
[21:24] <ksiadz_na_czacie12>: keriusz: tym się akurat nie zajmujemy
[21:24] <ksiadz_na_czacie12>: wiemy natomiast, że wsłuchuje się w nasze prośby
[21:24] <ataner155>: Maryja nie jest Bogiem... nie musi znać naszych myśli - to my do Niej wypowiadamy swoje
[21:25] <keriusz>: ale jak ktoś modli się w duchu, to...
[21:25] <ataner155>: to też wypowiada, keriusz
[21:25] <Gabi_K>: jeśli nie zna... to skąd będzie wiedziała, że do Niej nasze myśli kierujemy?
[21:25] <ksiadz_na_czacie12>: keriusz: nie tylko w duchu, ale i w prawdzie:)
[21:25] <sono>: a co znaczy modlić się w prawdzie?
[21:25] <sono>: w Duchu to wiem
[21:25] <sono>: Bóg jest Duchem
[21:25] <ksiadz_na_czacie12>: sono: stawać w prawdzie o tym, kim jesteśmy
[21:25] <sono>: aha, dziękuję
[21:25] <sono>: Maryję zaprosili weselnicy wraz z Jezusem - to symbol, żebyśmy my Ją też do swego życia zapraszali
[21:25] <grzegorz890>: Ok, jak temat to temat, pytanko: z czym Wam się kojarzy osoba Maryi ...mi z Niebieską Matką, kobieta ...a Wam?
[21:25] <grzegorz890>: i z różańcem mi się kojarzy
[21:25] <grzegorz890>: z osobą, której się można zwierzyć...
[21:25] <sono>: mi kojarzy się z wszechmocą
[21:25] <sono>: bo Ona może wszystko
[21:25] <Joda>: wszechmocny jest TYLKO Bóg
[21:26] <KaJa>: Przypomina - JAM JEST - Bóg Twój
[21:26] <ataner155>: z różancem... i ciepłem... dobrocią... pocałunkiem... hmm... z kobiecością po prostu
[21:27] <ksiadz_na_czacie12>: ataner: maj to akurat nie miesiąc różańcowy i nie o różańcu dziś mowa - ale o nabożeństwie majowym
[21:27] <ksiadz_na_czacie12>: nie tylko w kościołach, ale także pod figurami
[21:28] <ataner155>: ksiądz - to nie ja zaczełam o różancu - a jak chcesz wiedzieć, to w Anglii w katolickim kościele właśnie jest różaniec - codziennie przed każdą Mszą Św.... a nie litania jak u nas -więc się nie pomyliłam
[21:28] <keriusz>: Dlaczego kiedy byłem dzieckiem Matka Boska była mi bliższa niż teraz?
[21:28] <sono>: Matka Boża duchowo bierze nas na ręcę i traktuje jak niemowlęta, zanosi nas do Boga, pokazuje Mu nas i mówi Mu, jak to Matka, o naszych porażkach i problemach, prosi Go, aby nam pomagał :)
[21:28] <sono>: tak wyobrażam sobie rolę Matki Bożej względem nas
[21:28] <sono>: dlatego warto zaprosić Ją do życia
[21:28] <karolina1x>: wystarczy siegnąć do litanii loretańskiej, ile tam jest pięknych wezwań do Maryi... np. Krolowo Wyznawców czyli nasza:)
[21:28] <sono>: karolino, mi się podoba nazwanie Matki Bożej w Litanii "Różą duchowną", bo Ona jest śliczna jak róża :)
[21:28] <sono>: biała róża bez zmazy żadnej
[21:28] <sono>: bez cienia plamy
[21:28] <grzegorz890>: keriusz, Matkę Boską utożsamiamy z matką dla dziecka, zawsze będzie bliższa ...moim skromnym zdaniem
[21:29] <Gabi_K>: keriusz... kojarzyła Ci się z matką - to zrozumiałe; obecnie, jako symbol kobiety nie jest interesująca - odbiega od wyobrażenia o kobiecie, o jakiej marzy przeciętny mężczyzna :)
[21:29] <grzegorz890>: Gabi, wyjęłaś mi słowa z ust
[21:29] <KaJa>: Hehe, Gabi, przeciętny mężczyzna MARZY właśnie o TAKIEJ kobiecie
[21:29] <Gabi_K>: być może, KaJa :D
[21:29] <Gabi_K>: zapytaj chłopaków, ja obserwuję z innej strony :))
[21:29] <Joda>: grzegorz - jeżeli ktoś nie miał matki ziemskiej lub dobrego wzorca, to jak uważasz, jak będzie postrzegał Matkę Maryję? równie wylewnie??
[21:30] <ataner155>: Joda? tak jak Jan Paweł II
[21:30] <Joda>: ataner - nie sądzę
[21:30] <ataner155>: bo co?
[21:30] <ksiadz_na_czacie12>: Joda: brak matki nie powoduje, że nie można pokochać Maryi
[21:30] <Joda>: ks12 - to ja matkę mialam lat czterdzieści i parę i Maryi nie uważam za swoją Matkę
[21:30] <grzegorz890>: Joda, nie zrozumiałem Twojego pytania... ps. sam straciłem matkę w wieku dziecięcym
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |