Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać: "Abba, Ojcze!"
[21:30] <chamor>: Kaja nie krzycz
[21:30] <ataner155>: może dać wszystko..pomimo wszystkiego
[21:30] <ataner155>: jak zechce
[21:30] <ksiadz_na_czacie3>: jeśli przyjmę utratę np. pracy ... z tego faktu może wyniknąć dla mnie jakieś o wiele większe dobro
[21:30] <KaJa>: Przepraszam. Napisałam coś bardzo niepopularne i zapewne zupełnie niezrozumiałe
[21:31] <ataner155>: Kaja...nikt nie zwrócił uwagi-spokojnie
[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: jeśli zapytam co On mi chce powiedzieć, o czym pouczyć, czym wzbogacić...
[21:31] <secesja21>: tylko jak dla mnie to oni nie dlatego negują Boga bo czują się zniewoleni , tylko dlatego ,że wiedza ,że często to co robią jest niemoralne , a musza zastosować jakiś zagłuszacz sumienia
[21:31] <KaJa>: Stąd chciałam zaznaczyć ,że to nie tak że On nie wie /co nam potrzeba/
[21:31] <Joda>: ja powiem z autopsji, ze Bóg dba o moje finanse
[21:31] <ksiadz_na_czacie3>: przez ten niewątpliwie dotkliwy moment mojego życia
[21:31] <erlo>: Joda i moje też
[21:31] <Piramidox>: taa, z utraty pracy może wyniknąć wiele dobrego, rodzina umrze z głodu i może pójdzie do nieba...
[21:31] <karolina1x>: joda to masz szczęście:)
[21:32] <Joda>: mam
[21:32] <Joda>: ale i wielu się o to modli
[21:32] <ataner155>: pira bzdura
[21:32] <erlo>: karolina, jakie szczęście- Bóg pomaga
[21:32] <Piramidox>: nie pójdzie do nieba?
[21:32] <ataner155>: nie umrze
[21:32] <erlo>: Piramidox- wolę iść do nieba niż kraść
[21:32] <secesja21>: a u mnie się błyska i chyba zaraz siebie samą zbanuję ...co by nie patrzeć
[21:32] <KaJa>: Tak Ksiądz. Z tego punktu widzenia chciałabym teraz podkreślić - Ja zobaczyłam ludzi - . Każdego z osobna
[21:32] <ataner155>: a jeśli nawet?....to przecież nie to doczesne życie jest naszym przeznaczeniem
[21:32] <wandarek>: jeśli Bóg ma tron z naszego serca to niestraszne nam żadne zewnętrzne życiowe zawieruchy
[21:33] <chamor>: zakrzyczeliście Ks.
[21:33] <Joda>: wandarek - ślicznie to ująłeś
[21:33] <ksiadz_na_czacie3>: nikt mnie nie zakrzyczał
[21:33] <KaJa>: Dokładnie zobaczyłam. I Twierdzę że są marniejsi niż myślą
[21:33] <ataner155>: czemu erlo? za ciężki jest?
[21:34] <erlo>: atanaer55, cierpnie nie jest przyjemne
[21:34] <wandarek>: miłość jest bólem
[21:34] <KaJa>: Marniejsi. Dobrze dla tych co w tym uczciwością idą. Dla innych...nie wiem. Nie chcę wiedzieć
[21:34] <ataner155>: erlo- wiem...ale może być pożyteczne...i inaczej przezywane, jeśli przyjęte świadomie
[21:34] <Ituska>: moja siostra pomimo bardzo dobrego wykształcenia przez pół roku nie mogła znaleźć pracy. Była załamana. Ale wiele czytała w tym czasie dobrych rzeczy, wiele się modliła, myślał, polepszała swoje relacje z Bogiem. W końcu znalazła pracę.
[21:34] <ataner155>: i zgodzone
[21:35] <Ituska>: Jest bardzo zadowolona. Mówi, że opłacało się na nią czekać.
[21:35] <ksiadz_na_czacie3>: Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni...
[21:35] <Ituska>: Bóg wie, co robi
[21:35] <erlo>: atanaer155 zgoda, inaczej, co nie umniejsza faktu, że czujesz ból i musisz był bardzo blisko Boga, żeby zmienić myślenie
[21:35] <ataner155>: erlo- wiem
[21:36] <ataner155>: dlatego z Bogiem łatwiej
[21:36] <ksiadz_na_czacie3>: zaufanie Bogu jako fundament naszego życia wymaga bycia odważnym
[21:36] <spamer>: pragnę przypomnieć że jest także tekst o niewoli...miłości;)
[21:36] <KaJa>: Najlepsze wykształcenie ,to niestety teraz zero. Znów chciałabym podkreślić słowo - dlaczego?-
[21:36] <secesja21>: tylko gorzej jeśli odwaga czasem graniczy z głupotą
[21:36] <erlo>: Ituska, no właśnie, w czasie niedoli trzeba się zbliżyć do Boga, i pomoże
[21:36] <KaJa>: Bo zawsze mądrość tępiono. Zawsze
[21:36] <erlo>: zgadza się ks.3
[21:36] <secesja21>: i nie mam tutaj na myśli żadnych herezji
[21:37] <ksiadz_na_czacie3>: skąd brać te odwagę ??
[21:37] <KaJa>: Ludzie nie chcą mądrych. Oni pożądają marniejszych od siebie
[21:37] <erlo>: KaJa, jeżeli mądrość nie pasowała to aktualnie obowiązującej
[21:37] <secesja21>: kiedyś rozmawiałam z chłopakiem , który twierdził ,że Bóg pozwolił mu się nawrócić i teraz chce dowodu odwagi w postaci Jego samobójstwa
[21:37] <ataner155>: ksiądz? pytanie wbrew pozorom wcale nie łatwe
[21:37] <KaJa>: To daje im poczucie wartości, godności?
[21:37] <erlo>: Ksiądz, z Pisma, z modlitwy z pomocy innym
[21:37] <wandarek>: bo mądrość pochodzi od Boga
[21:38] <ksiadz_na_czacie3>: jest trudne
[21:38] <Joda>: skoro mądrość, bojaźń jest darem, to i chyba odwaga
[21:38] <KaJa>: Stąd taka tendencja by Ksiądz jak żebrak przed nimi stawał
[21:38] <ataner155>: co innego wiedzieć...a co innego..tak naprawdę wprowadzić to w życie
[21:38] <KaJa>: Bo oni tacy wielcy
[21:38] <spamer>: a może odwaga jest wynikiem...wiary
[21:38] <KaJa>: Ale się wkurzyłam!
[21:38] <Joda>: współzależność spamer
[21:38] <spamer>: ...zaufania
[21:38] <ataner155>: spamer-ale nie letniej..prawdziwej...a to tez proste to nie jest
[21:38] <wandarek>: zależy do czego odwaga
[21:38] <secesja21>: Kaja cio się stało ?
[21:39] <wladek>: ja oglądałem film o ks. Popiełuszko, On wierzył i miał nadzieję, z niej odwagą
[21:39] <erlo>: spamer, to też, ja bym się normalnie nie odważył przeprosić koleżanki za moje uniesienie się, skoro miałem rację
[21:39] <spamer>: jak owi bracia starotestamentowi ślepo ufający Bogu
[21:39] <KaJa>: Wkurzyłam się na myślenie człowieka
[21:39] <ataner155>: kaja?...czy ty piszesz w temacie?..czy tak sama do siebie?
[21:39] <KaJa>: Ksiądz ma być żebrak i ten bliźni obok również. To daje im poczucie wartości. TYLKO TO
[21:40] <wladek>: a jak nam dodawał otuchy i odwagi JPII??
[21:40] <secesja21>: Kaja każdy ma swój system wartości , swój sposób myślenia i Ty go nie zmienisz , możesz zmienić siebie ale nie innego cżłowieka
[21:40] <Ituska>: Szczęść Boże!
[21:40] <KaJa>: Hehe, ja piszę na temat Ducha Bożego hahaha .Jego działania w człowieku
[21:40] <erlo>: secesja21, najlepiej jak człowieka zmienia Bóg, choć inny człowiek może wskazać drogę do Niego
[21:40] <secesja21>: jeśli ten człowiek nie będzie tego chciał
[21:41] <KaJa>: Olewam głupiego człowieka. Niech sobie idzie jak chce. Na pewno nie przeszkadzam mu
[21:41] <wladek>: a ja uważam, że człowiek obcując z innymi, zmienia się ... zawsze :)
[21:41] <ataner155>: kaja-nie możesz olewać bliźniego swego
[21:41] <erlo>: Władek, hehe byle na lepsze
[21:42] <secesja21>: najważniejsze to zacząć chcieć ....jeśli człowiek naprawdę chce zmiany to prędzej czy później znajdzie drogę
[21:42] <ataner155>: tak Władek -w obie strony
[21:42] <KaJa>: Nie mogę tolerować BICIA CZŁOWIEKA
[21:42] <ataner155>: nie toleruj
[21:42] <erlo>: secesja21, tak tyle że nie każda droga wiedzie do Stwórcy
[21:42] <ole-ole>: ale sie porobiło...
[21:42] <erlo>: Stwórcy
[21:42] <ole-ole>: wrrrrr
[21:42] <KaJa>: Nigdy tego nie usprawiedliwię
[21:42] <ataner155>: nie usprawiedliwiaj
[21:42] <MISIO>: re
[21:42] <secesja21>: ja mówię o tej zmianie na lepsze :)
[21:42] <ksiadz_na_czacie3>: dlaczego piszecie o zmianie siebie, o jaką zmianę chodzi ??
[21:42] <erlo>: secesja21, to dobrze :)
[21:43] <ataner155>: ja nie wiem
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: dlaczego ona ma być taka ważna
[21:43] <ataner155>: >:D
[21:43] <erlo>: ks3, zmiana duchowa ku Bogu
[21:43] <ole-ole>: ataner
[21:43] <wladek>: ja pamiętam słowa JP II: Niech Duch Twój zstąpi i odnowi ziemię... tę ziemię
[21:43] <KaJa>: Chodzi o to Ksiądz ,by Człowiek zrozumiał WARTOŚCI
[21:43] <ataner155>: zmiana siebie-a poprzez nas...zmienia sie inni
[21:43] <wladek>: i ludzie przestali się bać
[21:43] <KaJa>: I pojął że tak naprawdę wartości to no Człowiek gość :)
[21:43] <ksiadz_na_czacie3>: może ona, ta zmiana, ma polegać na poznaniu siebie, rozpoznaniu siebie jako Bożego dziecka
[21:43] <secesja21>: ataner wiesz co pierwszy raz przyznam Ci rację :D
[21:43] <ole-ole>: ataner sami z siebie sie nie zmienia, potrzebna jest Łaska Boża
[21:44] <ataner155>: to tez ksiądz...ale to zawsze pociąga inne zmiany
[21:44] <erlo>: atanaer155, dokładnie, mamy być przykładem dla innych, być reprezentantami Boga, pokazać życiem że Bóg zmienia
[21:44] <spamer>: to takie zaparcie sie siebie wzięcie krzyża na co dzień...
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: zaakceptowaniu tego faktu i wyciągnięcia z niego praktycznych konsekwencji
[21:44] <KaJa>: Jakim rozpoznaniu ???? Czyż oni urodzili się bez duszy???
[21:44] <ataner155>: no -jak ksiądz wszystko ładnie rozumie-skoro wie-to po co pyta???
[21:44] <erlo>: ks.3, o tym mówię, praktyka wynikająca z wiary
[21:44] <secesja21>: tak ale dusza wielu może być chora
[21:44] <KaJa>: DUCH BOŻY rodzi się wraz z człowiekiem
[21:44] <ksiadz_na_czacie3>: napisałem "może " , ataner :)
[21:45] <ataner155>: Kaja---a możesz przestać obsmarowywać innych--i popisać o sobie?
[21:45] <KaJa>: I co człowiek robi z nim????
[21:45] <erlo>: KaJa, bez przesady, Ducha Bożego otrzymujemy potem
[21:45] <ksiadz_na_czacie3>: chrzest
[21:45] <spamer>: czy nie mieszacie Ducha Bożego z Duszą człowieka??
[21:45] <ataner155>: erlo- na chrzcie
[21:45] <KaJa>: Ależ ja zbyt wiele piszę o sobie. Nawet zastanawiam się czy nie zanudzam sobą Was
[21:45] <ataner155>: bierzmowanie-to juz inna bajka
[21:45] <erlo>: spamer ja nie mieszam ale KaJa tak
[21:46] <ataner155>: spamer-ja chyba nie
[21:46] <KaJa>: Ja urodziłam się z duchem Bożym
[21:46] <ole-ole>: co chrzest?
[21:46] <ole-ole>: ks?
[21:46] <KaJa>: ja się urodziłam z Nim
[21:46] <erlo>: atanaer155, czy na chrzcie to nie wiem, bo w Piśmie są przykłady ze przed chrztem
[21:46] <secesja21>: a co z chorą duszą ? Duch stara się leczyć ? jeśli człowiek tego nie chce ?
[21:46] <KaJa>: Chrzest zatwierdził
[21:46] <ataner155>: erlo...a może w życiu prenatalnym?
[21:46] <erlo>: JaJa, hmm to chyba jesteś Jan Chrzciciel, bo on był napełniony w łonie
[21:46] <KaJa>: Jak oni głusi to jak mam nie głośniej mówić???
[21:47] <erlo>: atanaer155 to się zdarza jw.
[21:47] <ataner155>: erlo- zanim sie urodziłeś Bóg juz cie znał...Duch święty -jest Bogiem..prawda?
[21:47] <KaJa>: Przecież to samo oni mają ,dlaczego nie pojmują to?
[21:48] <KaJa>: Czasem są jak automaty. Roboty jakieś
[21:48] <ataner155>: kaja-ja nie mam pojęcia o kim piszesz oni???..o nas?
[21:48] <erlo>: atanaer155, tak owszem Duch jest Bogiem i znał mnie, ale jeszcze Duch nie zamieszkał we mnie
[21:48] <KaJa>: Gdzie w nich Duch? Duch ,który podpowiada jak żyć?
[21:48] <ataner155>: a kiedy to zrobi? erlo?
[21:48] <ataner155>: :P
[21:49] <erlo>: atanaer155, spoko już mieszka
[21:49] <ole-ole>: a oni nad Lednicą....
[21:49] <secesja21>: Kaja sprecyzuj kogo masz na myśli pisząc Oni ?
[21:49] <Joda>: czyżby dyskusja faktycznie była na temat na górnym pasku?
[21:49] <KaJa>: Dobra. Idę więc. Chciałabym byście zrozumieli. Duch św. w Was .Przysięgam
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |