Czytania Mszy św. XXIV NZ "B"
[21:00] <ksiadz_na_czacie3>: zaczynamy?
[21:02] <ksiadz_na_czacie3>: Nie daj, Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata.
[21:02] <ksiadz_na_czacie3>: Gal 6,14
[21:02] <ksiadz_na_czacie3>: jutrzejsza aklamacja przed Ewangelią
[21:03] <noa>: trudna mowa
[21:03] <noa>: właśnie TEGO nie rozumiem
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: no i mamy ciekawy zgrzyt między apostołami: Paweł pragnie się chlubić Krzyżem, a Piotr jakby się nieco lękał...
[21:03] <ksiadz_na_czacie3>: a my??
[21:04] <ksiadz_na_czacie3>: boimy się krzyża?
[21:04] <Artoforion>: bo Piotr to był w ogóle tchórzliwy
[21:04] <Joda>: Arto... jak by Ci ktoś teściową uzdrowił, też byś się potem lękał...
[21:04] <Artoforion>: no właśnie
[21:04] <noa>: nie podoba mi się zbytnie akcentowanie na kazaniach... tego, że mam przyjmować cierpienie jako krzyż z sugestią... nic nie należy robić
[21:04] <noa>: takie dziś kazanie słyszałam...
[21:04] <noa>: porzucić lekarzy itd. i tak trwać
[21:05] <noa>: dla mnie krzyż to źródło Łask przez otwarte serce Jezusa
[21:05] <ignacja>: a tu znowu o cierpieniu będzie...
[21:06] <ksiadz_na_czacie3>: więc powiedzmy sobie szczerze: boimy sie krzyża?
[21:06] <ksiadz_na_czacie3>: czy też nie?
[21:06] <Artoforion>: a kto się nie boi?
[21:06] <ignacja>: czego tu się bać...
[21:06] <noa>: ja boję się cierpienia i wieszania mnie na krzyżu
[21:06] <wandarek>: Jezus się też chyba bał?
[21:06] <noa>: chyba bał się do krwawego potu
[21:07] <noa>: chyba?
[21:07] <noa>: w Jego ranach nasze uzdrowienie
[21:07] <Joda>: noa - zejdź do realiów teraźniejszych
[21:08] <noa>: to moja teraźniejszość, Joda
[21:08] <noa>: jaka Twoja? - nie wiem
[21:08] <noa>: zachęcono mnie, odważyłam się i cieszę się łaskawoscią
[21:08] <Artoforion>: wszak sam Pan się bał krzyża i męki
[21:08] <Artoforion>: w Getsemani
[21:08] <ksiadz_na_czacie3>: czym dla Pana Jezusa był krzyż?
[21:09] <ksiadz_na_czacie3>: podpowiedź w pierwszym czytaniu...
[21:09] <opik9>: spełnieniem woli Ojca, a zarazem zbawieniem ludzi
[21:09] <wandarek>: mógł przez krzyż pokazać, jak Syn kocha Ojca
[21:09] <Artoforion>: chociaż od samego początku zdawał sobie sprawę z tego, po co przyszedł i jakie jest Jego posłannictwo
[21:09] <Artoforion>: to jednak - jako, że był prawdziwym człowiekiem - bał się
[21:09] <ignacja>: tak, świetnie, dać się ukrzyżować tylko po to, żeby pokazać, jak się kogoś kocha - nie zrozumiem tego nigdy
[21:09] <wandarek>: ignacja, miłość to poświęcanie siebie dla innych
[21:09] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie, spełnienie woli Ojca, posłuszeństwo, fundament Kościoła...
[21:09] <noa>: ale po co, ks3...???
[21:10] <Artoforion>: właśnie, to jest, noa, tajemnica Trójcy Św.
[21:10] <Artoforion>: jedność w działaniu
[21:10] <Artoforion>: wola Ojca identyczna z Syna
[21:10] <ksiadz_na_czacie3>: taki był plan Ojca - zbawienie
[21:10] <Joda>: krzyż dla prawdziwego chcrześcianina jest symbolem wielkiej Miłości i odkupienia, a nie hańby i w tym kontekście należałoby to rozpatrywać
[21:10] <ignacja>: no ale z krzyżem to jest przesada, nie uważacie? to jest takie barbarzyńskie
[21:11] <ignacja>: <brr>
[21:11] <Artoforion>: no, to była "pełnia czasów"
[21:11] <Artoforion>: a wtedy Rzymianie takie stosowali metody
[21:11] <noa>: no... brrr, czytałam, że wystarczyłaby wylana jedynie kropelka Jego krwi... ale chciał ukazać ogrom Miłości
[21:11] <ksiadz_na_czacie3>: Miłość Boga przekracza nasze wyobrażenia o miłości
[21:12] <ignacja>: no moje na pewno...
[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: przyjąć cierpienie jako wypełnienie sprawiedliwości
[21:12] <ksiadz_na_czacie3>: która powinna dosięgnąć nas
[21:13] <Artoforion>: Paweł w ogóle jest taki krzyżo-centryczny
[21:13] <Artoforion>: dlatego Luter tak wiele od niego zaczerpnął
[21:13] <Artoforion>: chociaż o zmartwychwstaniu
[21:13] <Artoforion>: wypowiada się najdobitniej
[21:13] <ignacja>: ten temat wydaje mi się strasznie bez sensu, ale chętnie poczytam Was
[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: czemu bez sensu?
[21:13] <ignacja>: no bo serio, dlaczego Bóg ma chcieć cierpienia od własnego Syna za nasze grzechy?
[21:13] <noa>: ignacja, z MIŁOŚCI
[21:13] <noa>: aby nas ocalić
[21:13] <ignacja>: no ale dlaczego wybrali taki sposób? - jak by nie można inaczej...
[21:13] <Artoforion>: na pewno wybrali najlepiej
[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: można było inaczej, nie nam sądzić, co wybrał Bog, wybral zapewne to, co trzeba...
[21:13] <ksiadz_na_czacie3>: ważne są konsekwencje tego wyboru dla nas...
[21:13] <ignacja>: no dobra...
[21:13] <ola61>: każdy z nas ma jakieś cierpienie, mniejsze lub większe, Jego wola, ale nie chcemy się tym chlubić, szukamy pocieszenia
[21:14] <Artoforion>: no i to jest ludzkie, ola61
[21:14] <Artoforion>: tylko trzeba sobie uświadomić
[21:14] <Artoforion>: że człowiek od cierpienia nigdy nie ucieknie
[21:14] <Artoforion>: a Chrystus wręcz mówi:
[21:15] <Artoforion>: kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną
[21:15] <Artoforion>: nie jest Mnie godzien
[21:15] <Artoforion>: a często w chwili cierpienia, trudu, porażki
[21:15] <Artoforion>: stawia się pytanie: dlaczego ja?
[21:16] <Artoforion>: a nie odwrotnie: dlaczego by nie ja?
[21:16] <Artoforion>: i szukać odpowiedzi przed krzyżem
[21:16] <ola61>: Pan Jezus też szukał pocieszenia u Ojca, umierając na Krzyżu, więc i my musimy prosić o Łaskę
[21:16] <KaJa>: Ale niezbyt wiem, co znaczy tu słowo chlubić. Ludzie chlubią się religią ,a ja nie mogę chlubić się z tego, że jakieś masy skazały Go na na takie cierpienie.To przecież okrutne
[21:17] <KaJa>: I nie mam potrzeby w sobie, by chlubić się, jak to ja - nie kocham Boga...?
[21:17] <noa>: w cierpieniu rodzi się nowe życie...
[21:17] <noa>: vide: bóle porodowe
[21:17] <noa>: przygotowując uczniów Jezus do tej metafory również się odwoływał
[21:17] <noa>: Jezus mówił do uczniów, dziś pewnie użyłby czegoś innego...
[21:17] <ola61>: Każdy z nas miał lub będzie miał wizerunek Krzyża i to - myślę - jest chluba, nie ukrywamy, kiedy przychodzą goście
[21:17] <ksiadz_na_czacie3>: wielu z nas, podobnie jak Piotr, wolałoby, żeby nie przyszlo to nigdy na Jezusa...
[21:17] <Artoforion>: no, a jednak Pan Piotra ostro załatwił
[21:17] <Artoforion>: zejdź mi z oczu szatanie
[21:18] <Artoforion>: bo jesteś mi zawadą
[21:18] <ksiadz_na_czacie3>: owszem i więcej, Arto...
[21:18] <ksiadz_na_czacie3>: powiedzial Mu albo ja i krzyż (łącznie), albo... nie możesz być uczniem
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: to dotyczy także i nas
[21:19] <ksiadz_na_czacie3>: albo z krzyżem, albo bez Jezusa
[21:19] <Artoforion>: no i w końcu Piotr to zrozumiał
[21:19] <Artoforion>: a że też był wybuchowy
[21:19] <Artoforion>: wszystko widział po swojemu
[21:19] <Artoforion>: i po ludzku
[21:19] <Artoforion>: to mu to łatwo nie przychodziło
[21:20] <ksiadz_na_czacie3>: i gdy się przyjrzeć życiu świętych (wzorowych uczniów Jezusa), żaden z nich nie szedł swoją drogą do świętości bez krzyża
[21:21] <Artoforion>: no, każdy się musiał zaprzeć
[21:21] <Artoforion>: no ale to jest w życiu każdego człowieka
[21:21] <Artoforion>: trzeba się zapierać siebie
[21:21] <noa>: hm... święci, wielcy beatyfikowani... a tylko tacy idą do Nieba, co heroiczni...? - toć istnieją różne stopnie świętości
[21:21] <noa>: czy Bóg od każdego wymaga heroizmu...?
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: macie swoich ulubionych świętych...
[21:21] <ksiadz_na_czacie3>: modlicie się, żeby Was prowadzili...
[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: pamiętajcie, że każdy święty prowadzi drogą taką, jaką sam zna...
[21:22] <Artoforion>: e tam, księże, nie strasz :)
[21:22] <Artoforion>: nie strasz
[21:22] <ksiadz_na_czacie3>: żadne straszenie...
[21:22] <Artoforion>: jak sobie pomyślę
[21:22] <Artoforion>: że mam samych męczenników
[21:22] <Artoforion>: ulubieńców
[21:22] <Artoforion>: to mi się słabo robi :)
[21:22] <KaJa>: Jaką sam szedł. To rozumiem. Święty BOI się przekazu innego, bo ma świadomość, że za to odpowie przed Bogiem
[21:22] <KaJa>: Coś jakby zbaczał ze ścieżki, a tak nie można
[21:22] <ola61>: Fakt, że Krzyż, cierpienie Pana Jezusa jest przedstawiane w Kościele w smutny sposób, a przecież przez Krzyż do zbawienia to radość
[21:23] <ksiadz_na_czacie3>: krzyża nie da się odłączyć od wyznawców, jakichkolwiek kategorii świętych
[21:23] <Artoforion>: owszem, owszem
[21:24] <noa>: są tacy ludzie, co mają gorszy los
[21:24] <KaJa>: Są ludzie, co mają straszliwy los. Całe życie jęczą. Nie mają ani przerwy na oddech
[21:24] <Artoforion>: no, ale dobrze, że aklamacja kieruje nas na krzyż
[21:25] <Artoforion>: trzeba sobie ciągle uświadamiać, że to jest centrum
[21:25] <Artoforion>: naszej wiary
[21:25] <Artoforion>: ale zawsze z ukierunkowaniem
[21:25] <Artoforion>: na zmartwychwstanie
[21:25] <ksiadz_na_czacie3>: Arto... owszem, ale razem ze zmartwychwstaniem
[21:25] <Artoforion>: a 14.09 będzie podwyższenie Krzyża Św.
[21:25] <Artoforion>: 15.09 Matki Bożej Bolesnej
[21:25] <Artoforion>: tydzień trochę "pasyjny" przed nami
[21:25] <noa>: słusznie - bez tej nadziei to jest bez sensu
[21:26] <noa>: to byłby już tylko... masochizm
[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: właśnie
[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: gdyby nie zmartwychwstał, próżna byłaby nasza wiara
[21:26] <ksiadz_na_czacie3>: centrum wiary jest zmartwychwstanie, Arto...
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: krzyż jest drogą do zmartwychwstania
[21:27] <ksiadz_na_czacie3>: nie ma go bez krzyża
[21:27] <Artoforion>: dlatego krzyż chociaż jest symbolem cierpienia i śmierci, dla nas jest przede wszystkim znakiem zwycięstwa i chwały
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |